Jak kto dba, tak ma

Pierwsze zbiegi ochrony w sadach mamy już za sobą. Trwa także otwieranie obiektów przechowalniczych i sprzedaż owoców. Okres zbiorów w zeszłym sezonie nie należał do łatwych, w wielu gospodarstwach owoce zebrano zbyt późno, nie wykonano także odpowiedniej liczby zabiegów ochrony przed zbiorami.
Konsekwencje tego widać w tej chwili. Teraz, gdy przygotowujemy owoce do sprzedaży, powinniśmy określić, z jakimi chorobami przechowalniczymi mamy do czynienia w danej partii owoców (warto mieć opisane skrzyniopalety: nazwa odmiany, termin zbioru, kwatera, imię i nazwisko zbierającego). Po zidentyfikowaniu chorób i patogenów lub zmian fizjologicznych w owocach powinniśmy określić nasilenie ich występowania. Tym samym będziemy wiedzieć z jakimi potencjalnymi zagrożeniami przyjdzie nam walczyć w kolejnym sezonie. Jeżeli te informacje zestawimy z programem ochrony z poprzedniego sezonu oraz przebiegiem warunków atmosferycznych w sezonie, będziemy mieli pełen obraz naszych działań, zweryfikowany oczywiście przez warunki pogodowe.

Parch przechowalniczy

Analiza ta pozwoli nam dokonać prawidłowego wyboru preparatów i warunków przechowywania owoców w bieżącym sezonie. Aby dokładnie przeprowadzić tę analizę warto poznać dokładnie objawy i cykle rozwojowe poszczególnych chorób oraz czynniki wpływające na zaburzenia fizjologiczne owoców. Wiedza ta pozwoli nam szybko i łatwo identyfikować poszczególne choroby czy zmiany fizjologiczne.

Gorzka zgnilizna jabłek

Znaczenie chorób występujących w okresie przechowywania stale wzrasta, szczególnie jeżeli odniesiemy się do nowopowstających, bardzo nowoczesnych obiektów przechowalniczych. W takich właśnie obiektach – drogich w budowie i w utrzymaniu, powinno się przechowywać owoce o jak najlepszej jakości początkowej. W takich obiektach strata każdej tony przechowywanych owoców kosztuje wielokrotnie więcej, niż w prostych obiektach przechowalniczych – z uwagi na dużo wyższe koszty funkcjonowania obiektu.

Zgnilizna przykielichowa jabłek

Przyglądając się teraz owocom w kilku obiektach przechowalniczych widziałem głównie choroby wynikające z opóźnienia zbiorów oraz objawy parcha przechowalniczego, gorzkiej zgnilizny oraz zgnilizn przykielichowych. Warto zainteresować się owocami z własnej chłodni odrzucanymi w czasie sortowania…

 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułUkraiński indeks cen w dół
Następny artykułW Podlaskiem będzie można zebrać 100 ton winniczków

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.