„Na najbliższym posiedzeniu Sejmu Donald Tusk powinien poinformować posłów o działaniach rządu w związku z embargiem nałożonym przez Rosję oraz groźnym dla interesów polskich rolników, afrykańskim pomorem świń (ASF)” – napisali w czwartkowym komunikacie posłowie Prawa i Sprawiedliwości, informując, że wniosek o informację premiera został już złożony.
PiS wnioskuje „o przedstawienie informacji o planach i działaniach rządu wobec wprowadzenia przez Rosję embarga na import produktów rolno–spożywczych, wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń, a także nierównych warunków konkurencji polskich rolników na jednolitym europejskim rynku” – podkreślono w komunikacie.
Posłowie PiS zwrócili uwagę, że rosyjskie embargo na eksport polskich artykułów spożywczych „dotyczy 80 proc. eksportu rolno–spożywczego do Rosji o wartości ok. 841 mln euro”, a ASF jest zagrożeniem dla dochodów hodowców świń przede wszystkim na Podlasiu. „Wniosek dotyczy również stale obecnego problemu nierówności dopłat bezpośrednich w Polsce i innych krajach UE” – dodali.
Minister rolnictwa Marek Sawicki mówił w środę, że 30 sierpnia na szczycie przywódców państw UE powinny zapaść ostateczne decyzje dotyczące uruchomienia funduszy na rekompensaty dla producentów żywności w związku z rosyjskim embargiem. W piątek ma zebrać się komitet zarządzający, który powinien podjąć decyzje ws. rozporządzeń uprawniających do podjęcia kontroli wniosków składanych przez europejskich rolników dotyczących wysokości i sposobu rekompensaty strat.
Ponadto z inicjatywy szefa polskiego resortu rolnictwa 5 września w Brukseli spotykają unijni ministrowie rolnictwa i rybołówstwa, którzy także zajmą się tematem rosyjskiego embarga i rekompensat. Według Sawickiego, system rekompensat zaproponowany przez Komisję Europejską preferuje przekazywanie żywności objętej embargiem na cele charytatywne.
W poniedziałek Komisja Europejska uruchomiła 125 mln euro na wsparcie dla dotkniętych rosyjskim embargiem producentów niektórych owoców i warzyw. Według Sawickiego jeśli będzie potrzeba kolejnej interwencji na unijnym rynku, to do wykorzystania będzie jeszcze 400 mln euro z rezerwy na działania kryzysowe.
Minister zaznaczył, że środki, które uruchamia UE pochodzą z rezerwy ogólnej UE, natomiast jeśli zajdzie taka potrzeba, to będą uruchamiane rezerwy funduszy rolnych.
Źródło: 
