Sprzedamy żywności za 25 mld euro?

Od kilku lat nie milkną fanfary obwieszczające kolejne wzrosty i następne rekordy w eksporcie polskiej żywności. Dmą w nie politycy i propagandyści niezależnie od opcji politycznej. W bieżącym też mamy szanse na poprawienie wyniku – jest szansa na sprzedaż w okolicach 25 miliardów euro. Ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki cieszy się na przykład, że „stajemy się eksporterami w takich dziedzinach, które były do tej pory w odwrocie, jak drobiarstwo, przetwory zawierające kakao, kawa, łosoś i inne” (cyt. za forsal.pl). O ile drobiarstwo to rzeczywiście rodzima wytwórczość, choć oparta w importowane pasze, kakao, kawa i łososie są taką polską specjalnością, jak nie przymierzając owoce morza dla Białorusi. Warto też chyba pamiętać, jak wiele eksportowanych produktów z tych „polskich” surowców (jak wymienione już kawa czy kakao) pochodzi z zakładów należących do obcego kapitału. Większość zysku jest więc transferowana za granicę, Polska dokłada się w tych produktach tanią siłą roboczą. Pozostaje satysfakcja ze statystyki, więc upajajmy się nią przez chwilę:
W strukturze produktów eksportowanych z Polski (za Dziennikiem Gazetą Prawną) największą pozycją jest żywiec, mięso i jego przetwory (20%), zboża, i przetwory zbożowe zajmują drugie (13%), tytoń wyroby z niego – trzecie (9%). Swoją drogą tytoń jako żywność – ciekawa dieta, chyba odchudzająca. Warzywa i przetwory z nich (6%) – z rybami na miejscu szóstym, owoce i przetwory owocowe (5%) – na siódmym. Do warzyw i owoców w prezentowanym ujęciu można byłoby dorzucić soki owocowe i warzywne (2%), czyli każdej z tych kategorii dodać po jednym procencie nie wnikając głębiej czy aby więcej tłoczymy jabłek czy pomidorów i marchwi. I jeszcze jeden powód do satysfakcji – „nasze” kategorie ogrodnicze lokują się przed pozycją „kawa, herbata, kakao” (4%).
Naszym największym rynkiem zbytu są Niemcy (22%), Wielka Brytania kupuje 9% naszego eksportu, Czechy, Francja, Włochy i Holandia – po 6%.  Całą Wspólnota Niepodległych Państw – 5%.
 
Za: forsal.pl, DGP
pg

Related Posts

None found

Poprzedni artykułŚIR apeluje do Szydło w sprawie embarga
Następny artykuł„Pelargonie dla Europy”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.