Pani Snieżana Zujewa otrzymała od męża, rosyjskiego biznesmena, prezent – agencje nie podają z jakiej okazji – znaną krymską wytwórnię win musujących Zołotaja Bałka wraz z winnicami należącymi do zakładu.
Kosztowny drobiazg ma 1,4 tys. hektarów winnic (odmiany białe) i zakład, w którym od stycznia do końca listopada ubiegłego roku wyprodukowano 4,1 mln butelek (wartości 530,6 mln rubli) cenionych szeroko poza Krymem białych win musujących, a ponadto 10,4 hektolitry wina „cichego”, bez „bąbelbów” (13,5 mln rubli) i półproduktów winiarskich za 14 mln rubli.
Władze Sewastopola, który był właścicielem Zołotoj Bałki twierdzą, że zakładu nie sprzedały, a tylko wydzierżawiły swoją własność, którą wiosną pozyskało odbierając sądownie za długi (niezapłacone podatki od dzierżawy gruntów w wysokości 29 mln rubli) ukraińskiemu biznesmenowi Petrowi Ustence. Artiom Zujew, hojny mąż potwierdził transakcję, o której donosiła m.in. RBK, zaś spiker krymskiego parlamentu Aleksiej Czałyj skomentował ją słowami: „żal, że takich inwestorów póki co jest niewielu”.
za: РБК, Крыминформ
pg