Agro Akademia pod Łowiczem

Maciej Wita z firmy BASF prezentował wykaz środków ochrony roślin
Kolejne Pomidorowe Warsztaty Polowe w ramach Agro Akademii Warzywniczej BASF odbyły się 20 lipca w miejscowości Bocheń k. Łowicza na polu Janusza Kozy. Głównym organizatorem tego wydarzenia obok firmy BASF Polska, Dział Crop Protection była grupa producentów pomidorów: ZPOiW Łowicz. Partnerami spotkania, podobnie jak w poprzednich edycjach byli: ADOB, Hazera, HM. Clause i Grupa Mularski.

Włodzimierz Prus z firmy ADOB informował jak dokarmiać rośliny pomidora dolistnie, aby nie doprowadzić do powstawania niedoborów składników pokarmowych. Zwracał on uwagę na uwzględnianie w bilansie składników wnoszonych z nawozami organicznymi (obornikiem lub kompostem). W fazie dorastania owoców na gronach polecał on m.in. nawóz zawierający wapń ADOB Ca IDHA. Małgorzata Zadura reprezentująca firmę Hazera omówiła odmiany pomidorów do uprawy w polu, szczególnie podkreślając plenność odmiany Rover F1 oraz Edimar F1. Maciej Rakocy i Dorota Wielgat z firmy HM. Clause przedstawili m.in. odmiany Pietrarossa F1 oraz Vaquero F1. Marcin Portka zachęcał do współpracy z Grupą Mularski – producentem rozsad warzyw.

Cenne uwagi dotyczące nawożenia oraz ochrony pomidorów przed chorobami przedstawił Piotr Borczyński z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie, oddział w Zarzeczewie. Informował on o potrzebie stosowania środków miedziowych w celu ograniczenia występowania chorób. Pokazywał objawy m.in. alternariozy oraz zarazy ziemniaka i wyjaśniał potrzebę przemiennego stosowania środków ochrony roślin w celu uniknięcia problemów z powstawaniem odporności patogenów na stosowane substancje czynne.

Spotkanie podsumował Maciej Wita z firmy BASF. Zachęcał do korzystania z systemu sygnalizacji o potrzebie wykonywania zabiegów ochrony prowadzonej przez tę firmę. Spośród środków do ochrony pomidorów scharakteryzował m.in.: Cabrio Duo 112 EC, Signum 33 WG czy Orvego 525 S.C. i podobnie jak Piotr Borczyński również wskazywał na ryzyko powstawania form odpornych patogenów i konieczność przemiennego stosowania preparatów, których substancje czynne należą do różnych grup chemicznych.

Tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWiosennym stratom winna Querida
Następny artykułIntensywne zielone dachy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.