Pożądane sąsiedztwo

Wyniki doświadczeń prowadzonych m.in. w Instytucie Ogrodnictwa w Skierniewicach wskazują, że można ograniczyć problem szkodników w uprawach warzyw wykorzystując sąsiedztwo innych roślin. Warto zapoznać się z wynikami tych doświadczeń i wziąć je pod uwagę planując zasiewy w przyszłym sezonie.

Jedną z metod pozwalającą na ochronę plantacji przed organizmami szkodliwymi bez używania chemicznych środków ochrony roślin jest uprawa współrzędna. Początkowo była ona stosowana głównie w celu poprawy wykorzystania powierzchni uprawnej. Z czasem okazało się jednak, że taki system uprawy ma więcej zalet i dlatego znajduje zastosowanie m.in. w gospodarstwach ekologicznych. Uprawa współrzędna polega na lokowaniu na jednym polu w bliskim sąsiedztwie różnych gatunków roślin. W zależności od zastosowanego sposobu siewu nasion czy wysadzenia roślin wyróżnia się:

  • uprawę na przemian rzędową, w której rośliny należące do co najmniej dwóch różnych gatunków umieszcza się w kolejnych rzędach naprzemiennie;
  • uprawę współrzędną polegającą na umieszczaniu roślin naprzemiennie w rzędzie i pomiędzy rzędami;
  • „podsiew”, tzn. wsiewanie pomiędzy rzędy rośliny uprawnej innego gatunku rośliny (tzw. rośliny towarzyszącej);
  • umieszczenie wokół pól uprawnych roślin towarzyszących.

Poletka doświadczalne, na których badano wpływ uprawy współrzędnej na obecność szkodników.

Dobór roślin do uprawy

Niezależnie od zastosowanego systemu, oprócz efektywnego wykorzystania powierzchni uprawa współrzędna pozwala także na poprawę jakości i plonu roślin, zmniejsza erozję gleby, urozmaica środowisko rolnicze oraz ogranicza występowanie chorób i szkodników. Aby jednak w pełni wykorzystać powyższe możliwości powinno się starannie dobierać rośliny do tego typu upraw. Należy zwrócić szczególną uwagę, aby pomiędzy roślinami nie było wzajemnego, ujemnego oddziaływania allelopatycznego oraz żeby typ systemu korzeniowego roślin był zróżnicowany. Pod względem wzrostu i tempa rozwoju rośliny powinny być tak dobrane, aby w trakcie uprawy nie zacieniały się wzajemnie. Warto pamiętać również, żeby rośliny nie należały do tej samej rodziny – były odrębne pod względem botanicznym, a także, żeby nie były źródłem pokarmu dla tych samych gatunków szkodników.

Przy odpowiednim doborze roślin, zadowalające efekty w ograniczaniu populacji szkodników można uzyskać wykorzystując różne właściwości roślin np. barierowe – czyli takie, które stanowią barierę fizyczną dla owadów wabiących organizmy pożyteczne. Są to rośliny, których pyłkiem lub nektarem żywią się stadia dorosłe owadów pożytecznych, takich jak pasożytnicze błonkówki (gąsienicznikowate, męczelkowate, bleskotkowate), muchówki (bzygowate, rączycowate) oraz sieciarki. Do roślin tego typu zaliczyć należy gatunki kapustnych oraz selerowatych.

Przykładem roślin barierowych jest np. peluszka wokół pola z marchwią, dla ochrony przed połyśnicą marchwianką, czy wysianie koniczyny pomiędzy rzędy kapusty, która chroni przed piętnówką kapustnicą.

Uprawa kapusty brukselskiej współrzędnie z koniczyną

[NEW_PAGE]Są również rośliny dające schronienie owadom pożytecznym – ich zadaniem jest stworzenie lepszych warunków do rozwoju owadów pożytecznych na polu uprawnym lub w jego pobliżu. Wysianie koniczyny w uprawę kapusty jest korzystne np. dla drapieżnych chrząszczy z rodziny biegaczowatych, które mogą żywić się m.in. różnymi agrofagami.

Rośliny stosowane w uprawie współrzędnej mogą także utrudniać szkodnikom znalezienie właściwej rośliny żywicielskiej przez ich dezorientację lub odstraszanie. Do roślin działających w ten sposób należą: aksamitka (mączliki, miodówki), bylica piołun (pędraki, ślimaki, bielinek kapustnik, połyśnica marchwianka, pchełki na krzyżowych), cząber (mszyca burakowa, wciornastki), czosnek i szczypiorek (mszyce i mrówki, mączniki i miodówki), cebula (pędraki, połyśnica marchwianka), chrzan pospolity (stonka ziemniaczana), groch (śmietka kapuściana), kolendra (połyśnica marchwianka), koniczyna (mszyce, śmietka kapuściana), majeranek (wciornastki), marchew (śmietka cebulanka, wciornastki), pelargonie (skoczki, pędraki), petunia zwyczajna (pędraki, mszyce i mrówki, skoczki), pomidor (tantniś krzyżowiaczek), szałwia (tantniś krzyżowiaczek, połyśnica marchwianka), szpinak (pchełki).

Koniczyna biała uprawiana z kapustą brukselską wypełnia przestrzenie pomiędzy roślinami kapusty i sprawia, że szkodniki mają utrudniony dostęp do nich.
 
Wyniki doświadczeń
W Instytucie Ogrodnictwa (IO) w Skierniewicach od wielu lat badany jest wpływ upraw współrzędnych na występowanie szkodników. Doświadczenia prowadzone w ramach Programu Wieloletniego dotyczą m.in. wpływu uprawy kapusty brukselskiej z koniczyną na liczebność mszycy kapuścianej. Pluskwiak ten jest jednym z ważniejszych szkodników kapusty. Osobniki dorosłe tego owada dorastają do 2 mm długości i występują w dwóch formach: bezskrzydłej i uskrzydlonej, które poza obecnością skrzydeł różnią się od siebie także ubarwieniem. Mszyce uskrzydlone mają czarną głowę oraz tułów i zielony odwłok, natomiast osobniki bezskrzydłe są szaro-zielone. Larwy są bardzo podobne do bezskrzydłych osobników dorosłych, mają jednak mniejsze wymiary. Szkodliwe w uprawach kapustnych są oba stadia rozwojowe owadów. W wyniku żerowania mszyc liście kapusty ulegają odbarwieniu i zniekształceniu. Są także zanieczyszczone odchodami, wylinkami oraz spadzią. Przy dużym porażeniu rośliny słabiej rosną i mogą zamierać. Dodatkowo, szczególnie w przypadku kapusty brukselskiej obecność mszyc w główkach, dyskwalifikuje je pod względem handlowym.

Mszyce szukając roślin żywicielskich kierują się zmysłem wzroku, dlatego jedną z metod ochrony kapusty brukselskiej przed tym szkodnikiem może być „ukrycie” jej na polu. W tym celu należy zastosować uprawę współrzędną kapusty brukselskiej z inną rośliną, która wypełni przestrzenie pomiędzy roślinami kapusty i sprawi, że roślina uprawna stanie się dla szkodnika niewidoczna. Jedną z roślin, która dobrze sprawdza się w tej roli jest koniczyna.

W doświadczeniach prowadzonych w IO do badań użyte zostały osobno dwa gatunki koniczyny – biała i czerwona. Rośliny wysiano na poletka rzutowo pod koniec kwietnia. Na początku czerwca koniczynę skoszono i wysadzono w nią rozsadę kapusty brukselskiej. Dodatkowo, jako kombinację kontrolną kapustę brukselską wysadzono również na poletkach bez koniczyny. W początkowym okresie wzrostu rozsady konieczne okazało się kilkukrotne usuwanie rozrastającej się koniczyny z bezpośredniego sąsiedztwa kapusty brukselskiej, aby młode rośliny mogły prawidłowo rosnąć. Analizy dotyczące zasiedlenia kapusty brukselskiej przez mszyce zostały wykonane późną jesienią podczas zbiorów. Stwierdzono, że zastosowanie obydwu gatunków koniczyny pozytywnie wpłynęło na ograniczenie populacji szkodnika w uprawie (tabela), niemniej szczególnie dobrze sprawdziła się pod tym względem koniczyna czerwona. Na główkach roślin rosnących w jej otoczeniu średnia liczba mszyc była trzykrotnie niższa niż na roślinach uprawianych w kombinacji kontrolnej.

Ze względu na charakter uprawy współrzędnej, a co za tym idzie aspekty techniczne i ekonomiczne nie należy się spodziewać, aby znalazła ona zastosowanie w gospodarstwach wielkoobszarowych. Z powodzeniem natomiast można ją stosować w gospodarstwach ekologicznych i uprawach amatorskich.

Dr inż. Piotr Szafranek
Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
Fot. P. Szafranek

Artykuł pochodzi z numeru 11/2014 miesięcznika „Warzywa”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPrezydent podpisał ustawę o rolnictwie ekologicznym
Następny artykułKazimierz Mynett (1931-2014)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.