Sadownicze przedwiośnie: pierwsze zabiegi kluczem do sukcesu

O pierwszych zabiegach ochrony w sadach z praktycznego punktu widzenia mówiono podczas konferencji zorganizowanej 17 marca 2017 r. w Małej Wsi przez Agrosimex. Zaniechanie ochrony w okresie wczesnowiosennym może prowadzić do narastania problemów ze szkodnikami i chorobami w dalszej części sezonu.

Pierwsze wiosenne zabiegi
Robert Binkiewicz, doradca sadowniczy Agrosimex, zwrócił uwagę na ochronę w bieżącym sezonie przed parchem i mączniakiem jabłoni. Można ją oprzeć na zabiegach zapobiegawczych wykorzystując środki o działaniu kontaktowym: Delan i Captan, ale także środki zawierające siarkę (Microthiol). Fungicyd Syllit 65 WP można natomiast wykorzystać wiosną zarówno do ochrony zapobiegawczej, jak i zabiegów interwencyjnych.


Robert Binkiewicz (Agrosimex)

R. Binkiewicz zwrócił także uwagę na produkty zawierające fosforyny, które stasowane łącznie z fungicydami podnoszą skuteczność wykonanego zabiegu (Fosfiron Mg i Phos 60). W przypadku mączniaka jabłoni bardzo ważne jest wyniszczenie grzybni, która przezimowała, zatem bezwzględnie konieczne jest wykonanie zabiegów w okresie przed kwitnieniem. Można do tego wykorzystać Nimrod z dodatkiem adjuwanta, np. Flippera. Przy stosowaniu Nimrodu niezbędne jest zwrócenie szczególnej uwagi na przebieg pogody (temperaturę).
 

Mączniak jabłoni

Wiosną konieczne jest także ograniczenie szkodników, których populacja w późniejszej części sezonu może być trudna do opanowania. Jednym z nich jest miodówka gruszowa plamista – sztandarowy szkodnik gruszy. Pierwsze zabiegi zwalczające – jak przewiduje R. Binkiewicz – będzie trzeba wykonać już w trzecim tygodniu marca. W tym terminie można jeszcze do zabiegu wykorzystać np. pyretroidy.
 

Miodówka gruszowa

Zabieg przeciwko mszycom konieczny będzie w okresie do kwitnienia w tych sadach, w których były problemy z wysoką populacją szkodników w roku ubiegłym. Tam konieczne mogą być 2, a nawet 3 zabiegi do kwitnienia. Do pierwszego można wykorzystać pyretroid, do drugiego – Mospilan/Kobe, a do trzeciego – Teppeki (preparat systemiczny).


Kolonia mszyc

W zwalczaniu przędziorków bardzo ważne jest ograniczenie populacji już na początku sezonu wegetacji. Do pierwszego zabiegu doradca zalecał wykorzystać olej parafinowy (Contigol/Katanol), a optymalny termin zabiegu to okres mysiego ucha/zielonego pąka , gdy larwy przędziorków zaczynają wykluwać się z jaj (termin jest sygnalizowany za pośrednictwem SMS w ramach usługi Info-Karta).


Opanowany przez przędziorki liść

– W ostatnich latach obserwuję, że sadownicy mają mniej problemów ze zwójkami, więcej natomiast z owocówką jabłkóweczką. Przy wysokiej populacji zwójek w okresie przed kwitnieniem można wykorzystać do zabiegu zwalczającego albo Mospilan, albo insektycyd zawierający chloropiryfos. W zwalczaniu owocówki jabłkóweczki można także wykorzystać po kwitnieniu Imidan 40 WG zawierający fosmet. Jest to produkt o szerokim spektrum działania; działa na jaja, larwy i motyle (najbardziej skuteczny w fazie czarna główka). Jest to dobry produkt, który warto na stałe wprowadzić do programu ochrony przed owocówką i stosować w rotacji z innymi insektycydami – przekazał R. Binkiewicz.

Dlaczego problem z parchem narasta?
Dr Jacek Lewko reprezentujący BASF uważa, że problem z parchem narasta w ostatnich latach ze względu na wzrost średniej rocznej temperatury. W takich warunkach, przy jej wzroście o 3°C (z 5°C do 8°C) czas niezbędny do infekcji skraca się z 26 do 15 godzin. – W tych warunkach następuje także szybszy rozwój i wzrost roślin, zatem więcej jest tkanki podatnej na infekcje. Szybciej przebiega również proces dojrzewania zarodników, a więcej wysianych zarodników to większa presja choroby. W ostatnich latach skraca się okres jesienny, zatem coraz mniej jest czasu na ochronę, gdyż sadownicy są zajęci zbiorem innych, późniejszych niż np. ‘Gala’ odmian – mówił J. Lewko.
 

Dr Jacek Lewko (BASF)

Przyczyną słabszej i mniej skutecznej ochrony może być także szybszy przejazd przez sad, a także używanie coraz niższych dawek cieczy roboczej, a przez to mniej dokładne pokrycie liści cieczą roboczą (większość fungicydów stosowanych przeciwko sprawcy parcha jabłoni to produkty kontaktowe).


Plamy parcha jabłoni na liściu

Nowością w ofercie BASF jest Delan Pro. Fungicyd ten zawiera ditianon działający wielokierunkowo, a fosforyny mają dwa mechanizmy działania – bezpośrednio na komórkę grzyba (działanie zapobiegawcze), a także  stymulują odporność roślin na patogeny.
J. Lewko polecał Delan Pro zapobiegawczo, zatem jego substancje czynne muszą znaleźć się na roślinie zanim dojdzie do infekcji. W warunkach deszczowych jego skutecznośc jest znacznie wyższa niż Delanu 700 WG i kaptanów. Delan Pro ma formulację płynną, co zapewnia lepsze pokrycie blaszki liściowej cieczą roboczą oraz lepszą stabilność produktu nawet przy niekorzystnych parametrach wody. J. Lewko polecał go stosować od wykształcenia młodych liści do 35 dni przed zbiorem, w sumie do 6 zabiegów w sezonie. Przy zagrożeniu najsilniejszymi infekcjami polecał do programu ochrony wprowadzić Faban 500 SC (pirymetanil+ditianon). Rejestracja środka obejmuje zwalczanie parcha w uprawie jabłoni i gruszy, a zalecana dawka to 1,2 l/ha.

Tekst: Dorota Łabanowska-Bury

Foto:  Anita Łukawska, Dorota Łabanowska-Bury

Jeśli chcesz prowadzić ochronę swojego sadu zgodnie z aktualnymi przepisami zainstaluj w smartfonie bezpłatna aplikację „Program ochrony sadów”. Pobierz w sklepie Google Play lub w  sklepie App Store.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułRóże – czerwone wciąż najważniejsze
Następny artykułRolnicy biorą coraz więcej pożyczek na zakup ziemi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.