Maliny na Lubelszczyźnie

Lubelszczyzna to polskie zagłębie malinowe. Z roku na rok przybywa plantacji, na których są produkowane bardzo wysokiej jakości owoce deserowe. Pochodzą one głównie z upraw spod osłon. Owoce są zbierane od marca do później jesieni. Duże doświadczenie na malinowym froncie ma Marek Figura, którego gospodarstwo odwiedziłam w czerwcu ub.r. Swoje plantacje prowadzi w tunelach pojedynczych, a wśród uprawianych odmian są głównie kreacje polskiej hodowli.

Osłony
W gospodarstwie w Karmanowicach osłonięte pojedynczymi tunelami plantacje maliny i jeżyny zajmują 0,6 ha. W czterech 100 m tunelach posadzono odmiany ‘Sokolica’, ‘Radziejowa’ i ‚Laszka’. Kolejne dwa tunele zajmują kanadyjska odmiana ‘Cowichan’ i – od 2013 r. – jeżyna odmiany ‘Polar’. W planie na najbliższe miesiące jest zwiększenie powierzchni uprawy o kolejne dwa tunele (‘Radziejowa’ i ‘Sokolica’). Zdaniem M. Figury, tylko uprawa w tunelach przynosi dobre efekty, gdyż oprócz wysokich plonów dobrej jakości owoców, można także uzyskać za nie wysoką cenę. Maliny powinny trafić na rynek, zanim pojawią się na nim owoce odmian letnich z uprawy polowej. Warto zatem zainwestować w odmiany jak najwcześniej dojrzewające.
 
Maliny i jeżyny rosną w gruncie, w tunelach pojedynczych. Zdaniem plantatora sterowanie klimatem w takich tunelach jest łatwiejsze niż w przypadku konstrukcji zblokowanych (przede wszystkim wietrzenie). Folia na zimę jest rolowana w szczycie tunelu i zabezpieczana, natomiast wiosną, po ustaniu ryzyka zawalenia się tuneli pod naporem śniegu, jest ona ponownie naciągana. W niektórych tunelach jest możliwość założenia drugiego niższego tunelu, zwykle z folii perforowanej, dzięki któremu można jeszcze dodatkowo podnieść nieco temperaturę w strefie roślin. Folia ta w okresie kwitnienia jest zwijana nad rzędami malin. W dwóch tunelach zamontowano także nagrzewnice powietrza. Służą one nie tyle przyspieszeniu zbiorów, co dzięki nim owoce w zbiorze są wyrównane, a okno zbioru krótsze.

Plantacja maliny okryta tunelami foliowymi. Nad rzędami zwinięte dodatkowe osłony z folii perforowanej
 
Na 1 m.b. rzędu wyprowadzanych jest zwykle 5–7 pędów owoconośnych. Takie zagęszczenie jest dobre dla większości odmian (wyjątkiem może być ‘Sokolica’, która ma dużo pędów kwiatostanowych i lepiej jest ograniczyć liczbę pędów). Konstrukcję wspierającą stanowią drewniane słupy ustawione w rzędzie co ok. 8 m. Rośliny są mocowane do rozciągniętych między słupami sznurków (co 20 cm). Wysokość tuneli waha się od 3,5–4,3 m, stąd pędy są zwykle skracane na długość 2 m, ale w pełni sezonu osiągają nawet 3 m wysokości. Pan Marek posiada bardzo wąski ciągnik, do którego zaczepia specjalistyczny opryskiwacz z kierowanym strumieniem powietrza. Taki zestaw sprawia, iż nie ma problemu z prawidłowym prowadzeniem zabiegów ochrony.

Rok do roku
M. Figura ma w uprawie trzy odmiany pochodzące z krajowego programu hodowlanego z SZD w Brzeznej. Najwcześniej wprowadzoną do uprawy była ‘Laszka’ – pierwsze rośliny posadzono w 2010 r. Jest to odmiana wczesna i plenna. Jej owoce zyskują wysokie noty wśród konsumentów, gdyż są duże, wydłużone, o atrakcyjnej żywoczerwonej barwie. ‘Radziejowa’, jak twierdzi p. Marek, to już w Polsce nr 1. Nie dość, że jej owoce są bardzo atrakcyjne, jędrne, stożkowate, z połyskiem, to jeszcze dojrzewa prawie tydzień wcześniej niż ‘Laszka’. Najnowsza kreacja ‘Sokolica’ – według jej twórców – powinna dojrzewać w czasie zbliżonym do ‘Laszki’, jednak jej owoce mają być bardziej błyszczące. Co jednak w teorii, nie zawsze sprawdza się w praktyce.

‘Sokolica’

‘Radziejowa’


[NEW_PAGE]Uprawa malin w tunelach, w porównaniu z uprawą polową, pozwala na 2–3-tygodniowe przyspieszenie zbiorów. Jednak już ostatnie dwa sezony pokazały jak duży wpływ na termin zbioru pierwszych owoców, także w tunelu, ma aura. Tegoroczna zima nie wyrządziła żadnych strat, stąd owocowanie rozpoczęło się od najwcześniejszej odmiany w uprawie. Pierwsze maliny odmiany ‘Radziejowa’ zbierano już 16 maja, kilka dni później także ‘Laszkę’. W ubiegłym roku natomiast zbiory, ze względu na wydłużającą się mroźną zimę, rozpoczęły się o ok. miesiąc później. Sezon 2013 rozpoczęła ‘Laszka’. Jak twierdzi M. Figura, ‘Radziejowa’, która powinna być od niej wcześniejsza, ucierpiała zimą – 18 marca podczas dużych spadków temperatury przemarzły u niej pąki, co opóźniło wegetację o ok. dwa tygodnie. Odmiana ‘Sokolica’ rozpoczyna owocowanie w terminie ‘Laszki’ i trwa ono nawet 1,5 miesiąca. Zaletami tej odmiany są mała podatność na choroby pędów i szarą pleśń.

Bardzo dobre zawiązanie owoców i równomierne plonowanie charakteryzuje także kanadyjskiej hodowli odmianę ‘Cowichan’. Ponadto, co również potwierdza p. Marek, jej owoce są bardzo atrakcyjne, jasne. Z tych względów została ona wprowadzona do uprawy pod osłonami.

'Laszka'

Jak twierdzi plantator, wszystkie uprawiane przez niego odmiany są bardzo plenne – plon w przeliczeniu na ha wynosi średnio 20–25 ton, w zależności od sezonu. Dobre owocowanie nie zależy jedynie od prawidłowej agrotechniki roślin i nawożenia. Duże znaczenie ma także w przypadku malin zapylenie kwiatów. Tuż obok tuneli stoi 7 uli z pszczołami, ale najlepsze efekty przynosi dodatkowo wprowadzenie do tuneli uli-tripoli z trzmielem ziemnym.

Po zbiorze
Po zakończeniu zbiorów malin w tunelach, najważniejszym zabiegiem jest wycinanie pędów. Ten zabieg chroni rośliny przed rozwojem patogenów powodujących choroby roślin. Zaniechanie usuwania pędów może doprowadzić do przemarzania roślin zimą, gdyż chore są bardziej wrażliwe na spadki temperatury. Ponadto ważne jest przeprowadzenie chemicznej ochrony roślin przed patogenami powodującymi zamieranie pędów (powodowane przez Didymella applanata, Botrytis cinerea) oraz zabiegi przędziorkobójcze. Jak twierdzi M. Figura, gdy populacja szkodników jest ograniczona przed zimą, presja wiosną jest znacznie niższa.

Jeżyna do tunelu
W czerwcu 2013 r. w jednym z tuneli pojedynczych posadzono jeżynę odmiany ‘Polar’ wyhodowaną w SZD w Brzeznej. Jest to odmiana dostosowana do klimatu panującego w Polsce, nie przemarza zimą. Pomimo, iż jeżyna ma formę krzaczastą, jej długie bezkolcowe pędy powinny być prowadzone przy podporach. Konstrukcja wspierająca dla jeżyn jest wykonana podobnie jak ta dla malin – składa się z drewnianych słupów i rozciągniętych pomiędzy nimi drutów. W tunelu jeżynę posadzono bezpośrednio w glebie, gdyż nie ma wysokich wymagań co do podłoża. Z dwóch stron rzędów poprowadzono linie nawadniające. Jeżyna, jest podobnie jak malina, nawożona na początku sezonu posypowo. Następnie składniki odżywcze są dostarczane, według zaplanowanego schematu, przez fertygację. W pierwszym roku po posadzeniu rośliny miały pojedyncze kwiaty, jednak dopiero w drugim roku plonowanie zapowiadało się bardzo dobrze (fot.). Pierwsze owoce tej odmiany pojawią się ok. 15 czerwca. Owoce jeżyn, podobnie jak malin, są zbierane bezpośrednio do pojemników 250 g i układane do kartonów zbiorczych.

Dorota Łabanowska-Bury

Artykuł pochodzi z numeru 6/2014 miesięcznika „Truskawka, malina, jagody”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWięcej gruszek niż jabłek…
Następny artykułGruszki – ucieczka w przód

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.