Na kongresie borówkowym – podsumowanie sezonu 2017

Kongres borówkowy, który odbył się 24 stycznia w Małej Wsi k. Belska Dużego zgromadził ponad 250 osób zainteresowanych uprawą, nawożeniem, ochroną oraz rynkiem borówki wysokiej. Wśród uczestników często pojawiało się pytanie, jak długo będzie jeszcze trwała dobra koniunktura na borówkę i czy owoce z nowych nasadzeń znajdą rynki zbytu. Wielu nadal myśli o tym, aby zamiast hektara czy dwóch sadu jabłoniowego, posadzić krzewy rodzące niebieskie jagody. Jednym z podejmowanych tematów było podsumowanie sezonu borówkowego 2017.

Podsumowania sezonu borówkowego 2017 dokonał Michał Malicki, doradca jagodowy Agrosimex, który optymistycznie stwierdził, że miniony sezon był trudny dla plantatorów, ale jego zakończenie było pozytywne. – Ci plantatorzy, którzy odpowiednio podeszli do tematu nawożenia i ochrony plantacji , uzyskali bardzo dobre efekty – wysokie plony doskonałej jakości owoców. Ostatecznie owoce w okresie zbiorów były dobrej wielkości i jakości, ale było to efektem uszkodzenia pierwszych kwiatów i mniejszej liczby owoców na krzew. Przebieg pogody także nie sprzyjał oblotowi owadów zapylających, a dobre efekty dawało wprowadzenie na plantacje, także pod osłonami, pszczół miodnych – przekazał M. Malicki.

Czas zbioru był wprawdzie dość deszczowy, wysoka wilgotność powietrza sprawiała, że rozwijały się grzyby – sprawcy chorób. Przy dobrej ochronie lub na plantacjach pod osłonami nie przeszkodziło to, aby zebrać wysoki plon jagód. M. Malicki zwrócił uwagę, aby usunąć pędy porażone chorobami w czasie zimowego cięcia krzewów, aby patogeny (jeśli są obecne) nie rozprzestrzeniały się na zdrowe rośliny.
 
Zwalczanie szarej pleśni we wszystkich programach ochrony rozpoczyna się w okresie kwitnienia – chodzi o zapobieganie rozwojowi patogenu na pędach. W tym celu można wykorzystać Yamato 303 SE, ale także fungicydy zawierające kaptan. Drugi problem, na który uwagę zwrócił M. Malicki to taki, że w sezonie na pędach gorzej rozwijających się pojawiały się liczne klonie mszycy, a także pryszczarki.

Zabieg zwalczający można wykonać po kwitnieniu, gdy liczebność populacji jest jeszcze niska. Na plantacjach często występują problemy z chwastami, a glifosat stosowany w ochronie borówki może powodować na roślinach objawy fitotoksyczne, np. staśmienie pędów. Glifosat może także hamować rozwój młodych pędów. Termin optymalny jego zastosowania to jesień. Do ochrony plantacji borówki przed chwastami można wykorzystać Select Super 120EC, a także herbicyd „biologiczny” – Beloukha 680 EC zawierający substancje nietoksyczne dla roślin uprawnych, działający mechanicznie. M. Malicki zwrócił uwagę także na aspekty agrotechniczne uprawy borówki.

Ściółkowanie plantacji powoduje nadmierne nagrzewanie się korzeni roślin, niezbędna staje się fertygacja lub nawożenie dolistne (głównie do „gaszenia pożaru” niedoborów). W międzyrzędziach warto utrzymać murawę.
 
Intensywne opady po zbiorach owoców w 2017 r. powodowały, że intensywnie rozwijały się m.in. bakterie powodujące guzowatość korzeni i pędów (Agrobacterium), w wyniku czego całe pędy i rośliny zasychały. W walce z takimi chorobami niezbędna jest profilaktyka, gdyż nie ma w rejestrze środków ochrony roślin /substancji czynnych do zwalczania chorób bakteryjnych. Pomocne mogą być nawozy miedziowe o działaniu fungistatycznych stosowane po cięciu, po zbiorze, aby zabezpieczyć rany po cięciu przed infekcją. W czasie kwitnienia można stosować nawóz  Viflo CuB, wspomagający ograniczanie chorób bakteryjnych. W poprzednim sezonie na Grójecczyźnie występowały latem gradobicia. Bezpośrednio uszkodzonych owoców nie można było już „naprawić”, ale można było je zabezpieczyć przez wnikaniem patogenów przez uszkodzoną tkankę, np. nawozem VifloCal S, który powoduje szybsze zabliźnianie się ran na owocach.
 
– Przy zakładaniu nowych nasadzeń można wykorzystywać albo duże sadzonki w pojemnikach 1,5-3-litrowych, albo materiał szkółkarski z mniejszą bryłą korzeniową np. P9. Takie sadzonki są często przesadzane przez plantatorów do większych pojemników. W tym czasie można rośliny wspomagać nawozami specyficznymi dla sadzonek, m.in. Microstar PMX – mówił M. Malicki.

Firma Agrosimex na ten sezon przygotowała dla swoich klientów loterię, w której można wygrać samochód – Mitsubishi ASX oraz drony. Dystrybutor proponuje także szerszą współpracę w ramach Klubu jagodowego, a także korzystanie z serwisów oferowanych przez Agrosimex na stronach internetowych czy drogą esemesową.

Wśród wykładowców byli także dr Dorota Łabanowska-Bury, która mówiła o rynku borówek w skali globalnej, dr Tomasz Krupa, który mówił o jakości owoców, Maciej Kozarzewski który omówił nowe odmiany borówki ze światowych programów hodowlanych oraz rodzaje osłon i powody, aby je montować. Krzysztof Zachaj zwracający uwagę na odpowiednie nawożenie roślin na plantacjach towarowych.

Tekst i fot. Dorota Łabanowska-Bury

Więcej informacji z kongresu borówkowego już wkrótce w naszych portalach.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułCzescy producenci owoców chcą ściślejszej kontroli polskich jabłek
Następny artykułHurtowe ceny jabłek i gruszek w czwartym tygodniu stycznia

2 KOMENTARZE

  1. Brawo John!Borowka nie potrzebuje chemii!Tak szkodzi jej jak i nam ludziom.Oby wszyscy to zrozumieli i nie truli siebie i innych.Ja tez uprawiam bez chemii i owoce sa ladniejsze i smmaczniejszi niż te zatrute.Pozdrawiam!

  2. Jestem zaawansowanym działkowcem i od 25 lat mam 16 krzewów borówki wysokiej różnych odmian, jakie kiedyś były dostępne w sprzedaży. Uprawiam borówkę z powodzeniem bez żadnej chemii !!, o której to mówiono !!.
    Był okres że zajmowałem się rozmnażaniem borówki w warunkach działkowych i to udało mi się na większą skalę przez niesadzonkowanie, początkowo miałem z tym problem, ale jeden pomysł był trafny i udało się na 100/55 było ukorzenionych !.
    Jak wiem w Instytucie w Koszalinie rozmnażają borówkę w sterylnych warunkach na podkładzie agarowym, ale ja potrafię rozmnażać sadzonki w zwykłych warunkach.
    W moim Ogrodzie Działkowym 25 hektarów jest 450 działek po 5 arów.
    Działkowcy którzy mnie odwiedzali, a także zaopatrywali się w sadzonki borówki u mnie i innych roślin które miałem przyjemność rozmnażać, bardzo podziwiali moją mini plantację borówki, pod którymi na dole posadziłem łąkę żurawiny wielkoowocowej oraz czerwone borówki brusznice i jagody leśne !.
    Teraz mam już dużą łąkę żurawiny wielkoowocowej którą także sam powiększyłem rozmnażając swoją żurawinę !.
    Pozdrawiam wszystkich czytających mój komentarz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.