Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) prognozuje, że w sezonie 2017/2018 światowa produkcja jabłek będzie niższa o 2,6 mln ton (od ubiegłorocznej) i wyniesie 76,2 mln ton.
O 600 tys. ton produkcję zwiększą Chińczycy, osiągając poziom 44,5 mln ton jabłek. Jednak wyeksportują oni o 180 tys. ton tych owoców mniej, w związku blokadą dostaw przez Indie.
Większe zbiory jabłek w Indiach doprowadzą produkcję do pułapu 2,3 mln ton. Kraj ten sprowadzi 350 tys. ton. Przewiduje się, że nie uzupełni w 100 proc. dostaw realizowanych dotychczas z Chin.
Produkcja jabłek w Unii Europejskiej spadnie o 20 proc. i będzie najniższa od 10 lat – wyniesie ok. 10 mln ton. Eksport z tego rejonu spadnie do 1 mln ton. Przewidywanie jest wzrost importu o 42 proc. do poziomu 600 tys. ton jabłek.
W Stanach Zjednoczonych zbiory wyniosą 4,7 mln ton (-260 tys. ton), jednak pomimo tego kraj ten odnotuje wyższy eksport (890 tys. ton) w związku z większym zapotrzebowaniem indyjskiego rynku. Import do USA ma wynieść 175 tys. ton (dostawy gównie z Chile).
W Rosji produkcja będzie mniejsza o 230 tys. ton i wyniesie 1,3 mln ton. Można się spodziewać wyższego (o ok. 36 tys. ton) importu jabłek do poziomu 690 tys. ton. Turcy zbiorą łącznie 2,8 mln ton jabłek (-150 tys. ton).
W Argentynie zbiory będą o 20 tys. ton wyższe i osiągną poziom 550 tys. ton, a w Nowej Zelandii o 30 tys. ton wyższe i wyniosą 570 tys. ton. Kraj ten wyeksportuje 380 tys. ton, prawdopodobnie więcej do UE. W przypadku RPA zbiory będą niższe (-50 tys. ton) – 850 tys. ton. Eksport jabłek będzie o 25 tys. ton mniejszy i wyniesie 500 tys. ton.
Źródło: USDA
RS
