Paksistima Canby’ego – ciekawa roślina okrywowa

Gatunek Paxistima canbyi jest u nas mało znany, nie ma nazwy polskiej. Proponujemy nazwać ją po prostu paksistima Canby’ego. W naszym kraju rozmnażana jest prawdopodobnie tylko w szkółce Bąblin, w powiecie Oborniki Wielkopolskie. Dziesięcioletnie obserwacje wskazują, że ten zimozielony gatunek łatwo rozmnaża się wegetatywnie i doskonale rośnie na suchej, jałowej, piaszczystej glebie, tworząc efektowną i zwartą okrywę. Jest on szczególnie przydatny do sadzenia na miejskich terenach zieleni.

Trochę historii
Rodzaj Paxistima Raf. (syn. Pachistima Raf.) należy do rodziny dławiszowatych (Celastraceae), podobnie jak m.in. trzmielina i dławisz. Nazwa rodzajowa wywodzi się z języka greckiego, gdzie pachys znaczy ‘gęsty’, ‘zwarty’, a stigma – ‘grube znamię słupka’, charakterystyczne dla roślin tego rodzaju. W jego obrębie znanych jest pięć gatunków, rzadko uprawiane są dwa z nich. Paksistimę odkrył w 1858 r. w Stanach Zjednoczonych (w centralnych Appalachach w Wirginii) William Marriott Canby, botanik, bankier, przedsiębiorca. Gatunek P. canbyi „przyjął” nazwę od nazwiska odkrywcy.

W ojczyźnie roślina ta do uprawy została wprowadzona w 1880 r., ale spotykana jest bardzo rzadko. W USA nazywana jest: Rat-stripper (‘szczury’, z ang. rat, na zimę gromadzą jako pokarm liście i korę cienkich pędów paksistimy); Cliff Green; Mountain Lover. Jest to niska, zawsze zielona krzewinka, wytrzymała na mróz (strefy 3.–7. USDA), zasługująca na wzbogacenie asortymentu roślin okrywowych, dzisiaj słusznie docenianych, polecana do sadzenia na rozmaitych terenach zieleni i w ogrodach. Jest szczególnie przydatna na piaszczyste, lekkie i suche gleby.

Botanika
Łodyga (fot. 2) paksistimy jest bardzo cienka, czasami delikatnie czterokanciasta, młoda zielona, później brązowa, z czasem pokrywa się cienką warstewką podłużnie spękanego korka, przypominającego wyglądem i w dotyku brodawki. Wewnętrzną część pędu wypełnia bardzo cienki, gąbczasty, brązowawy rdzeń. Przeciętna długość łodyg sięga około 30 cm. Z podziemnych rozłogów szybko przybywa nowych pędów (fot. 3) i rośliny trzy-, czteroletnie rozrastają się do szerokości 60 cm, a stare okazy w ojczyźnie – nawet do 150 cm (Dirr 1998). Ich płożące się na powierzchni gleby pędy zakorzeniają się w wielu miejscach, stymulując rozrastanie i zagęszczenie kęp.


Fot. 2. Pędy i liście paksistimy Canby’ego


Fot. 3. Nowe pędy wyrastające z rozłogów podziemnych

Liście są pojedyncze, ciemnozielone (jesienią – z miedzianymi przebarwieniami), błyszczące, ułożone naprzeciwlegle, eliptyczne do wąskojajowatych, skórzaste, o długości 0,8–2,5 cm i szerokości najwyżej do 0,5 cm. Ich brzeg jest podwinięty i zwykle delikatnie piłkowany, powyżej połowy długości. Ogonki liściowe są bardzo krótkie. W pachwinach liściowych dostrzega się pąki pojedyncze, jajowate, bardzo małe, siedzące. Pąki szczytowe są nieco większe, z lepiej widocznymi łuskami okrywającymi. Od drugiej połowy kwietnia i w maju na fizjologicznie dojrzałych roślinach pojawiają się drobne, trudno zauważalne gwiazdkowate kwiaty o średnicy do 0,5 cm, brązowawe, pojedyncze lub zebrane po trzy w małych (o średnicy do 1,2 cm) kwiatostanach. Owocami są dwudzielne, białe, skórzaste torebki, długości do 0,4 cm, tak jak kwiaty bez walorów ozdobnych. W warunkach uprawy poza ojczyzną zawiązują się sporadycznie.

Wymagania i zastosowanie
Paksistimę charakteryzuje wzrost dość powolny do średnio silnego, zwarty pokrój, z ładną delikatną teksturą liści w ciągu całego roku. Bardzo efektownie pokrywa atrakcyjną zielenią mniejsze powierzchnie w ogrodach i na terenach zieleni (fot. 4). Preferuje stanowiska słoneczne do lekko ocienionych, na tych pierwszych jest bardziej zwarta. Toleruje jednak miejsca bardziej cieniste.


Fot. 4. Paksistima Canby’ego tworzy zwartą okrywę
 
W ojczyźnie występuje na glebach wilgotnych, ale bardzo dobrze zdrenowanych, zawierających substancję organiczną, oraz na skalistych zawierających wapń. Według innych danych i naszych obserwacji dobrze udaje się na glebach piaszczystych suchych i jałowych, o odczynie kwaśnym do alkalicznego, toleruje średnio długie okresy suszy. 

Krzew ten jest bardzo wrażliwy na wysokie stężenie soli mineralnych w podłożu, dlatego do jej żywienia odpowiednie są nawozy o spowolnionym działaniu. Korzystne są także nawozy organiczne, jeśli zaistnieje taka konieczność. 

Nie stwierdzono dotychczas na tym gatunku groźnych, trudnych do zwalczenia chorób i szkodników. Czasami mogą się zdarzyć plamistość liści i zgnilizna korzeni, objawiające się brunatnieniem liści i łodyg. Spośród szkodników zauważono opuchlaka truskawkowca.
[NEW_PAGE]Paksistima Canby’ego to przede wszystkim roślina okrywowa, zwłaszcza do obsadzania mniejszych i średniodużych powierzchni. Jako zawsze zielony gatunek ładnie komponuje się z wielkolistnymi, małymi krzewami okrywowymi. Dobrze rośnie w strefie korony krzewów i małych drzew, w tym iglastych, wysuszających glebę. Jest odpowiednia na niskie żywopłoty i obwódki. Tworzy formę pośrednią między niskimi roślinami okrywowymi a wyższymi, w tym z różanecznikami zawsze zielonymi, azaliami i pierisami. Wyprodukowana w doniczce przyjmuje się łatwo po posadzeniu na miejsce stałe (fot. 5). Może być uprawiana także w pojemnikach balkonowo-tarasowych (fot. 6).


Fot. 5. Wyprodukowane w pojemniku rośliny z dobrze rozwiniętym systemem korzeniowym szybko przyjmą się po posadzeniu na miejsce stałe


Fot. 6. Paksistima Canby’ego może być uprawiana w pojemnikach balkonowo-tarasowych

Rozmnażanie
Najprostszym sposobem jest podział roślin i dalsza uprawa w pojemnikach czterolitrowych. Po przekorzenieniu młode okazy są gotowe do sadzenia na miejsce stałe. Sadzonki zielne sporządzane w lipcu, traktowane 0,3% IBA rozprowadzonym w talku, pod zamgławianiem, po sześciu tygodniach ukorzeniały się w stu procentach. Odpowiednim podłożem jest mieszanka torfu i perlitu (w stosunku objętościowym 1 : 1), umiarkowanie wilgotna.

W szkółce Bąblin podstawowym sposobem rozmnażania jest ten za pomocą sadzonek sporządzanych w drugiej połowie lipca i pierwszej dekadzie sierpnia. Sadzonki traktowane substancją wspomagającą ukorzenianie, umieszczone w tunelu foliowym w paletach wielootworowych, w podłożu złożonym z włókna kokosowego, torfu i perlitu (1 : 2 : 1, v : v : v), pod zamgławianiem, po 6–8 tygodniach rozwijają pierwsze korzenie przybyszowe. Po przezimowaniu następuje silniejszy wzrost korzeni. Do czasu ekspedycji młode rośliny uprawiane są w pojemnikach.

Prof. dr hab. Mieczysław Czekalski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Andrzej Kujawa, Szkółka Bąblin.
Fot. 1, 3 A. Kujawa; fot. 2, 4–6 P. Czuchaj.

Artykuł pochodzi z numeru 1/2016 dwumiesięcznika „Szkółkarstwo”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPolska będzie druga w produkcji jabłek na świecie
Następny artykułStan zapasów jabłek w UE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.