Spotkania organizowane na południu Polski, poświęcone uprawie ogórka szklarniowego są już tradycją w kalendarzu imprez ogrodniczych. Biorą w nich udział producenci tego warzywa z Małopolski i sąsiednich województw (fot. 1). W tym roku Paweł i Małgorzata Kaliccy (fot. 2) gościli zaproszonych ogrodników w nowym obiekcie przystosowanym do uprawy warzyw – ogórków i pomidorów. Jesienią 2013 r. ich gospodarstwo zostało powiększone o 10,7 tys. m2, które stanowi nowoczesna szklarnia 4-metrowej wysokości – o pół metra wyższa od sąsiedniej 10-letniej, o powierzchni 10,3 tys. m2. W tym roku gospodarstwo powiększyło się także o halę sortowniczo-pakowalniczą. Obiekty uprawowe są ogrzewane gazem i miałem. Wiosną ub.r. do użytku oddano zbiornik buforowy, który wspomaga ogrzewanie. Uzyskuje się przez to wymierne oszczędności. Według gospodarza, piec dużo lepiej pracuje i łatwiej utrzymywać stabilną temperaturę uprawy.
Fot. 2. Małgorzata i Paweł Kaliccy uprawiają warzywa w szklarniach o łącznej powierzchni 21 tys. m.kw
W obu obiektach producenci w najwcześniejszym cyklu zimowo-wiosennym uprawiają ogórki. Całe nasadzenie produkcyjne stanowi wczesny, półdługi mieszaniec Pacto F1. Rozsada produkowana jest w gospodarstwie. W tym roku rośliny posadzono na miejscu stałym 3 stycznia, w zagęszczeniu 2,5 wierzchołka/m2. Ogórki są nawadniane pożywką o EC 3 mS/cm i pH ok. 5,2, natomiast pH w macie wynosi 6,4. Jednorazowo podaje się 100 ml pożywki/roślinę. – Do pożywki dodawane są preparaty Resistim i Trianum – mówił P. Kalicki. Nawozy, których ogrodnik od lat używa w produkcji, pochodzą z firmy Azelis. Roślinom w ciągu dnia zapewnia się średnio 23°C, nocą – 20°C, przy czym temperatura uprawy jest różnicowana – w godzinach 16.00–20.00 – 18,5°C, 20.00–24.00 – 19,5°C, po 24.00 do rana – 20°C.
Zapewnienie optymalnej temperatury umożliwiają m.in. rury wegetacyjne, znajdujące się w obydwu obiektach, które wyraźnie przyspieszają wzrost. Dodatkowo pozwalają osuszyć atmosferę w sąsiedztwie roślin, co pozytywnie wpływa na ich zdrowotność. Jest to szczególnie trafione rozwiązanie, bowiem, jak informował właściciel, nowa szklarnia jest tak szczelna, że wilgotność w obiekcie kształtuje się na poziomie 80%, a po zaciągnięciu na noc kurtyn termoizolacyjnych (po godzinie 17.00) wzrasta nawet do 92%. Gospodarz ma zamiar wyposażyć nową szklarnię w wentylatory. Zostaną one zamontowane na górze, nad roślinami, ze względu na to, że w tym obiekcie ogórek jest uprawiany w podwieszanych rynnach firmy FormFlex, a nie jak w starszej szklarni – na matach ułożonych na posadzce. Dolna instalacja jest zatem niemożliwa. Podłoże uprawowe od wielu lat stanowią maty Grotop Master firmy Grodan, zapewniające równomierny rozkład wilgotności w całej objętości, co jest gwarancją stabilnego EC.
– W celu odciążenia roślin usunięto zawiązki do 6 węzła. Pierwszy zbiór ogórków odbył się 8 lutego, czyli niecałe pięć tygodni od posadzenia rozsady na miejsce stałe – informował zebranych Kamil Bartkowski, reprezentujący markę De Ruiter w firmie Monsanto.
– Dlaczego Pacto F1? Uprawiamy tego mieszańca od 10 lat. Jest to niezawodna, dobrze plonująca odmiana, sztandarowa w naszym rejonie. Rynek małopolski przyzwyczaił się do niej i jest bardzo poszukiwana przez odbiorców (głównie markety). Rośliny najlepiej prowadzić na jak najwięcej (oczywiście tyle, ile mogą utrzymać) zawiązków w węźle (3 lub 4), aby owoce się nie wydłużały. Nie znalazłem dotychczas odmiany, która plonowałaby lepiej – przekazał P. Kalicki. Rośliny mają silny wigor, ale nie są zbyt mocne. Owoce osiągają długość 23–28 cm, są lekko żebrowane, okryte cienką, gładką, ciemnozieloną skórką z połyskiem (fot. 3).
Fot. 3. Mieszaniec Pacto F1 w br. zaczął plonować niecałe pięć tygodni po posadzeniu rozsady
[NEW_PAGE]Jak instruował ogrodnik, powinny być one zbierane cztery razy w tygodniu, niezebrane mogą bowiem przerastać na długość. Zbyt owoców z gospodarstwa w Filipowicach zapewnia firma Net-Profit Warzywa i Owoce Sp. z o.o. z Tropiszowa, współpracująca wyłącznie z doświadczonymi dostawcami, posiadającymi certyfikat jakości GlobalGAP. Dostarcza ona ogórki m.in. do sieci Tesco.
Likwidacja nasadzenia jest planowana około 15 czerwca. W kolejnym cyklu uprawowym zostaną posadzone pomidory. Podczas wizyty w gospodarstwie rośliny ogórka były w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej i rozwojowej, dobrze odżywione i pielęgnowane. Mimo warunków sprzyjających rozwojowi Botrytis cinerea, zazwyczaj udaje się uniknąć problemów z szarą pleśnią, dzięki działaniom profilaktycznym – ogrzewaniu i wietrzeniu szklarni oraz stosowaniu preparatu Trianum.
W walce ze szkodnikami wykorzystywane są środki biologiczne firmy BioBest. Na początku marca tylko w jednym miejscu szklarni pojawiło się „ognisko” przędziorków. Zostało ono oznaczone, tak aby pracownicy (łącznie 16 osób zatrudnionych na stałe) ostrożnie zachowywali się w tamtym rejonie. Gospodarz nie obawiał się jednak o stan fitosanitarny uprawy. Na całej powierzchni wprowadzono w dawkach profilaktycznych pożyteczne entomofagi, m.in. Amblyseius swirskii i Encarisa formosa, pomimo że nie znaleziono na żółtych tablicach mączlika. Dzięki takiej strategii (testowanej latami), systematycznie wprowadzani naturalni wrogowie radzą sobie ze szkodnikami do tego stopnia, że producenci już od wielu lat nie stosują środków chemicznych w czasie uprawy. Dopiero po likwidacji roślin pomidora, ok. 10 listopada przystępuje się do usuwania mat uprawowych, wykorzystywanych jednosezonowo (najpierw dla ogórków, a potem pomidorów), wymiany folii i dezynfekcji konstrukcji obiektu oraz szkła.
Podczas spotkania w Filipowicach Cezary Chojecki z firmy Grodan zaprezentował uniwersalną ofertę podłoży, dostosowaną do każdego rodzaju obiektu i uprawy (w zależności od technologii i zaawansowania) oraz rośliny – m.in. maty Classic, Classic Forte, Vital, Grotop Expert. Przedstawiciele Zakładu Usługowo-Handlowego Hortus z siedzibą w Krzeszowicach – Agnieszka Kania i Robert Babczyk – poinformowali, że firma ta gwarantuje rolnikom, w tym ogrodnikom, wysokiej jakości materiał nasienny, profesjonalne środki ochrony roślin i nawozy, nowoczesne podłoża do upraw bezglebowych, folie ogrodnicze, także wszechstronne usługi w zakresie doradztwa rolniczego i ogrodniczego. Artur Kalicki, prezes spółki SzklarnieKalicki.pl, przekazał, że jego firma reprezentuje w Polsce holenderskie przedsiębiorstwo Havecon Kassenbouw BV, oferujące innowacyjne obiekty szklarniowe – od projektu po realizację, wraz z wyposażeniem w nowoczesny sprzęt – rynny, kurtyny, ogrzewanie. Firma A. Kalickiego ma ponadto w sprzedaży m.in. nowe i używane konstrukcje szklarniowe, w których autorska ażurowa koncepcja zapewnia minimalne zacienianie upraw, przy maksymalnej dostępności światła.
Katarzyna Kupczak
Fot. 1-3 K. Kupczak
Artykuł pochodzi z numeru 4/2014 „Hasła Ogrodniczego”
