Pomidory szklarniowe w Brudzewie

Choć w Polsce tradycja upraw szklarniowych nie jest tak długa, jak w Holandii, to sektor ten dynamicznie się rozwija i jest na bardzo wysokim poziomie. Często młode pokolenie przejmuje „pałeczkę” od swoich rodziców i rozpoczyna samodzielnie uprawę warzyw w „szklanych” obiektach. Do takiego grona należą Kamila i Karol Janasowie, których pasją jest nie tylko uprawa pomidorów, ale również chów krów mięsnych francuskiej rasy Charolaise.

W szklarni w Brudzewie
Kamila i Karol Janasowie od 7 lat prowadzą gospodarstwo ogrodnicze w Brudzewie k. Kalisza. W 3,2-hektarowej szklarni (fot. 2) o szerokości 202 m, długości 160 m i wysokości 6 m uprawiają pomidory odmian Edamso F1 i Tomimaru Muchoo F1. Rozsada, wyprodukowana przez specjalistyczne Gospodarstwo Ogrodnicze T. Mularski, została dostarczona do gospodarstwa 10 grudnia ub.r. Rośliny umieszczone w kostkach o wymiarach 10 x 10 cm były zaawansowane we wzroście, z widocznym pierwszym gronem. Rozsada była szczepiona na podkładce Kardia F1, przy czym odmiany malinowej – na jeden pęd, a średnioowocowej – na dwa pędy. Jak twierdził ogrodnik, przy tak wczesnych nasadzeniach i małej ilości światła, lepiej zamówić rośliny w mniejszych kostkach, gdyż jest zdecydowanie łatwiej sterować nawadnianiem niż w przypadku tych rosnących w kostkach o wymiarach 10 x 15 cm.


Fot. 2. W szklarni uprawiane są dwie odmiany: Tomimaru Muchoo F1 (po lewej) i Edamso F1

– Jeszcze dwa lata temu sadziliśmy rozsadę bezpośrednio na otwory, ale w tym roku byłoby to bardzo ryzykowne. Z decyzją o wstawieniu kostek na otwory w matach zaczekaliśmy około 10 dni. Mimo trudnych warunków świetlnych, jakie wystąpiły na początku roku, korzenie bardzo szybko przerastały całą objętość kostki do maty uprawowej – mówił K. Janas. Rośliny były sadzone w matach z wełny mineralnej Grotop Master w zagęszczeniu 2,5 wierzchołka/m2, a po wypuszczeniu dodatkowych pędów zagęszczenie wzrosło do 3,2 wierzchołka/m2.
Obiekt szklarniowy w Brudzewie podzielony jest na cztery strefy klimatyczne. Uprawę dwóch odmian dzieli betonowy chodnik o szerokości 2 m, a po jego dwóch stronach jest rozlokowanych 20 naw (w każdej 5 rzędów roślin).

Nawadnianiem i klimatem w obiekcie steruje komputer klimatyczny Sercom SC 900. Pod każdą rynną uprawową usytuowane są przewody doprowadzające dwutlenek węgla. – Dwutlenek węgla podawany jest systematycznie przez cały sezon wegetacyjny. W okresie wysokiej temperatury powietrza zmniejszamy dawkowanie z 600 ppm do 300 ppm – mówił K. Janas. Ciekły gaz jest dostarczany cysternami do zbiornika przez firmę ACP Polska.

Wilgotność maty jest na bieżąco kontrolowana za pomocą WCM-ów. Decyzję o dokładnym czasie rozpoczęcia nawadniania ogrodnicy podejmują po analizie wykresów obrazujących przebieg nawadniania oraz na podstawie danych dotyczących radiacji słonecznej, spadku wilgotności w matach, kondycji roślin i obserwacji pogody. Dawki podawanej pożywki zmieniają się, w zależności od pory dnia i zapotrzebowania roślin. W szklarni praktykowane jest przednocne schładzanie (tzw. pre-night) oraz nocne nawadnianie roślin.

Średnioowocowe pierwszy sezon
W Brudzewie odmiana Edamso F1 jest uprawiana pierwszy sezon i zajmuje połowę areału (1,6 ha). W ubiegłym roku mieszaniec ten był testowany na niewielkiej powierzchni i, jak twierdził ogrodnik, na decyzję dotyczącą uprawy tej odmiany wpłynęły przede wszystkim jej wysoka zdrowotność i plenność. – Odmiana Edamso F1 cechuje się mocnym i zdrowym systemem korzeniowym. Rośliny są w bardzo dobrej kondycji nawet w stresowych warunkach uprawy (np. podczas upałów); równomiernie zawiązują owoce i mają krótkie międzywęźla (fot. 3). Liście przez cały sezon uprawy są mocne, lekko opadające, dobrze osłaniają grona, dzięki czemu owoce, nawet w warunkach intensywnego nasłonecznienia, są wysokiej jakości – informował ogrodnik.


Fot. 3. Odmiana Edamso F1 tworzy krótkie międzywęźla…

Na roślinach latem utrzymywano średnio 17 liści. W celu uzyskania plonu owoców wielkości BB, producenci przez cały sezon regulują ich liczbę do 4 sztuk w gronie (fot. 4). Grona są krótkie i mocne. Zabezpieczane łuczkami były tylko do 7. grona. Zbiory handlowe rozpoczęły się w drugiej połowie marca. Jak twierdził ogrodnik, owoce (masa pojedynczego wynosi 180 g) odmiany Edamso F1 równomiernie się wybarwiają i można je zbierać w całych gronach.


Fot. 4. …i owoce o błyszczącej skórce

Owoce zbierane są do plastikowych skrzynek, sortowane ręcznie i umieszczane w kartonach z logo firmy (fot. 5). Z kolei owoce odmiany malinowej są zbierane bezpośrednio do kartonów i ważone w szklarni (waga zainstalowana jest na wózkach zbiorczych).


Fot. 5. Atrakcyjny karton jest jednym z elementów marketingowych gospodarstwa
 
Ochrona biologiczna
Codziennie podczas pielęgnacji roślin pracownicy wnikliwie lustrują uprawę pod kątem występowania szkodników i objawów chorób. Do najgroźniejszych szkodników w uprawie pomidorów szklarniowych należą przędziorki (chmielowiec i szklarniowiec) oraz mączlik szklarniowy. Podstawowym entomofagiem w obiektach szklarniowych w Brudzewie jest dziubałeczek mączlikowy (Macrolophus pygmaeus, syn. M. caliginosus). Ten drapieżny, wielożerny pluskwiak jest podawany systematycznie przez cały sezon wegetacyjny roślin. Do ochrony przed mączlikiem szklarniowym wykorzystuje się ponadto dobrotnicę szklarniową (Encarsia formosa), która jest wprowadzana do obiektu na początku stycznia. Produkty ochrony biologicznej dostarcza firma Syngenta Bioline.
 
Anna Wilczyńska
Fot. 1-5 A. Wilczyńska

Artykuł pochodzi z numeru 9/2015 „Hasła Ogrodniczego”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułMRiRW podaje stawki płatności i informuje o zaliczkach
Następny artykułKalafiory i brokuły znad Wisły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.