Uprawa warzyw w tunelach foliowych

Różnym aspektom produkcji warzyw w tunelach foliowych – tym związanym stricte z uprawą roślin – jak i szerszemu spojrzeniu na tę gałąź ogrodnictwa w kontekście ekonomicznym, tj. wydajności i opłacalności upraw, poświęcono jeden z bloków tematycznych konferencji odbywającej się w lutym w Warszawie w ramach Targów Sadownictwa i Warzywnictwa.

Przyszłość produkcji
– W dobie ciągłego obniżania się dochodowości produkcji rolniczej, w tym ogrodniczej, przy rosnących wymaganiach rynku oraz zmiennych cenach sprzedaży gotowych produktów, wielu producentów zastanawia się nad przyszłością prowadzonych przez siebie tunelowych upraw warzyw. Spadek dochodowości z jednostki powierzchni wymusza na ogrodnikach zwiększenie wydajności produkcji oraz powiększanie areału upraw – mówił Wojciech Juńczyk, ekspert ds. uprawy warzyw w firmie Syngenta.

Jak kontynuował, obecnie w całym sektorze ogrodnictwa następuje szybki wzrost cen środków produkcji, który nie przekłada się bezpośrednio na ceny oferowanego towaru, gdyż te są regulowane przez rynkowe prawa podaży i popytu. W ostatnich latach obserwuje się nie tylko mocne wahania cen, ale także ich spadek poniżej poziomu zapewniającego pokrycie kosztów produkcji. Z analogiczną sytuacją muszą liczyć się producenci uprawiający warzywa w tunelach foliowych.

Według specjalisty, optymistycznie o przyszłości mogą myśleć ci z nich, którzy przy takich samych nakładach na produkcję będą osiągali lepsze niż dotychczas wyniki pod względem wielkości i jakości plonu (fot. 1).

Fot. 1. Podstawami, zapewniającymi opłacalność produkcji warzyw w tunelach foliowych, są: wydajność oraz wysoka jakość wytwarzanych warzyw

– W przypadku pomidorów wyznacznikiem ceny na polskim rynku są ceny pomidora szklarniowego, uprawianego w cyklu przedłużonym, którego produkcja w ostatnich latach bardzo wzrosła. Producenci szklarniowi wyraźnie poprawili jakość owoców oferowanych latem i obecnie, aby sprostać tym wysokim standardom jakościowym w uprawie pod folią, trzeba ją prowadzić na bardzo dobrym, wysokim poziomie – informował wykładowca. Według niego, z punktu widzenia zaangażowania kapitału i stopy zwrotu inwestycji, relacje te są zdecydowanie lepsze w produkcji tunelowej niż szklarniowej – gdzie prowadzenie uprawy wymaga zaangażowania dużych środków finansowych, a procentowo, w stosunku do kosztów uzyskuje się mniejsze dochody. Podstawą opłacalności produkcji w tunelach jest jednak uzyskiwanie wysokiego plonu i dobrej jakości wytwarzanych warzyw – pomidorów, papryki czy ogórków. Zdaniem W. Juńczyka, spełniając ten podstawowy warunek, można z upraw tunelowych warzyw osiągać dochody na zadowalającym poziomie.

Według specjalisty, w wielu gospodarstwach jakość produkcji można jeszcze znacząco poprawić, zwracając większą uwagę na odpowiednie przygotowanie podłoża oraz optymalizując nawożenie i nawadnianie roślin. Warto dodać, że poprawienie tych elementów w większości przypadków nie jest związane ze znacznym zwiększeniem wydatków.

Słoma jako alternatywa dla gleby
W przypadku tunelowej uprawy w glebie, często prowadzonej przez wiele lat na tym samym stanowisku, bardzo duży, czasem wręcz decydujący wpływ na obniżenie plonu i jakości produkcji ma zmęczenie gleby oraz nagromadzenie w niej patogenów chorobotwórczych. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem może być uprawa w innym niż gleba podłożu, np. na słomie. Technologia ta jest znana i stosowana od wielu lat, a obecnie można znacznie poprawić jej wydajność, poprzez zastosowanie precyzyjnego nawożenia i nawadniania, dzięki nowoczesnym, niedrogim dozownikom nawozów. Bardzo ważnym elementem plonotwórczym jest też zapobieganie chorobom i zwalczanie szkodników. Często bowiem silne porażenie roślin jest przyczyną dużych strat oraz spadku opłacalności produkcji poniżej poziomu kosztów.

Uprawa roślin szczepionych
Kolejnym czynnikiem podnoszącym wydajność produkcji jest uprawa pomidora szczepionego na podkładkach. Warto wziąć to rozwiązanie pod uwagę, zwłaszcza w gospodarstwach, w których pomidory uprawiane są w glebie, na tym samym stanowisku od kilku lat, gdzie efektem braku zmianowania jest nasilenie chorób pochodzenia odglebowego, znaczny spadek plonów i pogorszenie wyników ekonomicznych produkcji. Jak tłumaczył W. Juńczyk, wprawdzie koszt prowadzenia uprawy szczepionej wzrośnie, ale i tak będzie niższy od zastosowania podłoży – nawet jeśli miałaby to być słoma. – Doświadczenia prowadzone przez specjalistów z naszej firmy w uprawie odmiany Boderine F1 wykazały wyraźny wzrost plonu i jakości produkcji w przypadku uprawy roślin szczepionych, pozwalający na zwrot poniesionych kosztów z nadwyżką – mówił prelegent.

Ponieważ zarówno zakup gotowej, szczepionej rozsady, jak również jej produkcja oraz szczepienie we własnym zakresie wiązałoby się z kosztami czy pewnymi trudnościami, korzystnym rozwiązaniem wydaje się zakup odpowiednio przygotowanych, szczepionych siewek. Zdaniem wykładowcy, dobrym materiałem do produkcji w tunelach foliowych jest siewka z wyprowadzonymi dwoma pędami za liścieniami (fot. 2). Po przepikowaniu z takich siewek można szybko uzyskać mocne rośliny o wyrównanych pędach. – Należy jednak pamiętać, że uprawa szczepiona wymaga odpowiedniego prowadzenia, szczególnie w początkowym okresie. Nieprawidłowe nawożenie, zwłaszcza nadmiar azotu, oraz zbyt intensywne nawadnianie mogą prowadzić do nadmiernego wzrostu wegetatywnego roślin, z czym trudno sobie poradzić w późniejszych etapach produkcji – podsumował W. Juńczyk.

Fot. 2. Uprawa pomidorów ze szczepionych, dwupędowych siewek wydaje się bardzo korzystnym finansowo rozwiązaniem

[NEW_PAGE]Po pierwsze – rozsada
O perspektywach rozwoju produkcji warzyw w nieogrzewanych tunelach mówił także Wojciech Wojcieszek z firmy Yara Poland. – Chociaż w rejonach intensywnej produkcji warzyw w tunelach foliowych, w wielu gospodarstwach liczba tuneli maleje z roku na rok, to są i takie, gdzie areał upraw się nie zmniejsza lub wręcz powiększa. W dzisiejszych realiach opłacalność produkcji w dużej mierze jest skorelowana z wydajnością z jednostki powierzchni i tam, gdzie jest podnoszona produktywność, także rentowność ulega znacznej poprawie – informował prelegent.

Z wieloletniego doświadczenia tego specjalisty wynika, że w wielu przypadkach są jeszcze spore możliwości osiągania wyższych plonów i poprawy dochodowości produkcji. Według niego, pierwszym warunkiem, który musi być spełniony do tego, aby w nieogrzewanym tunelu uzyskiwać plony na opłacalnym poziomie, jest przygotowanie rozsady dobrej jakości (fot. 3). Prawidłowo wykształcona, niewybiegnięta rozsada z mocnym systemem korzeniowym umożliwi właściwy start po posadzeniu na miejscu stałym i szybkie wejście w okres plonowania – podkreślił wykładowca. Aby taką rozsadę wyprodukować, potrzebny jest odpowiednio wyposażony obiekt ze sprawnym systemem ogrzewania, podłoże o dobrych właściwościach fizycznych i chemicznych oraz odpowiednie pojemniki uprawowe. Zdaniem W. Wojcieszka, biorąc pod uwagę zmienność warunków pogodowych wczesną wiosną i wynikającą z tego często konieczność opóźnienia sadzenia rozsady, najlepszymi pojemnikami do produkcji rozsady są spinane cylindry, które w razie potrzeby umożliwiają rozstawianie roślin. Jeśli natomiast są to multiplaty, prelegent radził, aby wybrać te o większych komórkach.

Fot. 3. Rozsada papryki wysokiej jakości przygotowana w doniczkach i spinanych pierścieniach
 
Po drugie – nawożenie
Należy odpowiednio wcześnie zadbać o sprawdzenie odczynu i zasobności podłoża w składniki pokarmowe. Najlepiej zrobić to w roku poprzedzającym uprawę, aby był czas na ewentualne zwapnowanie i uzupełnienie brakujących składników (w oparciu o wyniki analizy gleby). – Dobre przygotowanie podłoża i wzbogacenie go w ważne dla szybkiego rozwoju korzeni składniki oznacza szybsze przyjęcie się roślin po podsadzeniu i zachowanie właściwych proporcji między częścią nadziemną a podziemną, co również przekłada się na wielkość i jakość plonu – mówił prelegent.

Po trzecie – nawadnianie
Bardzo istotnym elementem jest także odpowiednia wilgotność podłoża w trakcie uprawy. Dobrze zaprojektowany system nawadniający w tunelu (fot. 4) powinien zagwarantować dostarczenie odpowiedniej ilości wody i składników pokarmowych w każdej fazie wzrostu i rozwoju roślin oraz przy każdej pogodzie, nie stwarzając przy tym ryzyka zalania korzeni. Pożywka używana do zasilania roślin powinna być komponowana w oparciu o wyniki analizy wody i tak zbilansowana, aby zapewnić roślinom właściwą równowagę między wzrostem wegetatywnym a rozwojem generatywnym. – Doradcy z naszej firmy do tego celu polecają m.in. saletrę wapniową Calcinit wraz z nawozem Superba Zielona Forte, którego skład, oprócz pozytywnego wpływu na plon, pozwala uzyskać także dobre walory smakowe produkowanych warzyw – pomidorów, papryki czy ogórków. A smak jest ważnym czynnikiem, który trwale wiąże konsumenta z producentem – ogrodnikiem – i jest swoistą gwarancją płynności zbytu – mówił W. Wojcieszek.

Fot. 4. Ważnym elementem jest sprawnie działający system nawadniania

W ostatnich latach niektórzy producenci warzyw w tunelach foliowych, w celu poprawy rentowności produkcji zaczynają inwestować w coraz bardziej nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne, np. wysokie, zblokowane tunele czy też tunele z podwójną folią, które pozwalają bardziej uniezależnić się od warunków zewnętrznych – wzrostu temperatury latem, nadmiernej wilgotności czy chłodów, dzięki czemu można podnieść jakość oraz wydłużyć okres uprawy. Inwestycje dotyczą także wyposażenia obiektów w urządzenia do kontroli i sterowania klimatem oraz nowoczesne systemy dozowania pożywki. Jak podkreślał W. Wojcieszek, urządzenia te ułatwiają i skracają pracę przy tych czynnościach, dzięki czemu ogrodnik ma czas na nadzorowanie tych elementów produkcji, których nie da się zautomatyzować, jak choćby wykonywania systematycznej lustracji roślin pod kątem występowania szkodników czy objawów chorób.

Anna Maciejuk
Fot. 1, 4 D. Łabanowska-Bury, fot. fot. A. Maciejuk, fot. A. Stępowska

Artykuł pochodzi z numeru 4/2014 „Hasła Ogrodniczego”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułNa uniwersytecie w Rzeszowie powstało nowe centrum badawcze
Następny artykułPo łagodnej zimie ostre załamanie cen

4 KOMENTARZE

  1. Produkuje warzywa, czytam ten portal i w sposób szczególny denerwuje mnie nachalna wpisy o Das Company. Przy co drugim tekście pojawia się szczęśliwa Kasia, Zosia, Dominika czy inna osoba używająca namioty Das Company. Zadałem sobie trud analizy o co produkują. No i to jest tania marketówka nie mająca nic wspólnego z zawodowym tunelem. Amatorka od A do Z. jak pani Kasia, Jadzia czy Krysia ma ogródek działkowy to może rzeczywiście wszystko jedno ale znam wielu amatorów co woli równać w górę a nie do poziomu Das Company. Zacznę śledzić i wytykać reklamowe wpisy pracowników Das Company. Przecz z kiepską amatorszczyzną.

  2. Tunel foliowy to świetna sprawa! Sama uprawiam mały ogródek. Ważne jest aby był koloru zielonego – wpływa to korzystnie na produkcje roślin. Innym elementem o którym warto pamiętać to wysokość, dzięki czemu uzyskamy znakomite warunki. Jedyną firmą którą mogę polecić jest firma das company, która posiada znakomitej jakości tunele.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.