Cebulowe spotkanie w Kruszwicy

Interesujące dane na temat światowego rynku cebuli, plenne i odporne na choroby odmiany, bezchlorkowe nawozy oraz środki skutecznie zwalczające chwasty, choroby i szkodniki w uprawie tego warzywa były tematem konferencji zorganizowanej 9 stycznia w Kruszwicy. Organizatorami spotkania były firmy: Enza Zaden, Takii Seed, Arysta, Yara i BASF.

Jacek Malinowski dyrektor handlowy Enza Zaden Poland przybliżył historię tej firmy, której początki sięgają 1939 r. Pomimo że firma intensywnie się rozwija, to jednak jej właściciele kładą nacisk na rodzinny charakter przedsiębiorstwa. W nowych lokalizacjach starają się dostosowywać asortyment do lokalnie panujących potrzeb.

W Polsce marka Enza Zaden rozpoznawana jest od wielu lat, ponieważ pierwsze nasiona (głównie odmiany pomidora) sprzedawane były tu już w latach 70. XX wieku. Wraz z rozwojem sprzedaży w 2002 r. powołano polską spółkę tej firmy. Oprócz odmian pomidora, dysponuje ona szerokim asortymentem innych gatunków warzyw m.in. sałaty, rzodkiewki, cebuli, warzyw kapustnych, ogórka, papryki i ziół.


Jacek Malinowski, dyrektor handlowy Enza Zaden Poland i Emiel Kamminga z holenderskiej firmy doradczej Delphy

Od ubiegłego roku Enza Zaden jest oficjalnym dystrybutorem japońskiej marki Takii Seed, której ofertę na spotkaniu w Kruszwicy przedstawił Krzysztof Jawor. Mówił, że firma powstała w 1835 r. i w czasie swojej działalności może poszczycić się wieloma osiągnięciami, ale do największych zalicza się wprowadzenie pierwszych mieszańcowych odmian kapusty (w 1950 r.) oraz hodowlę odpornościową odmian m.in. cebuli pod kątem fuzarium. Oprócz cebuli firma Takii Seed ma w swoje ofercie m.in.: kapusty, marchew, brokuł, rzepę i rzodkiew.

Piotr Pietrzak, przedstawiciel terenowy Enza Zaden Poland, zaprezentował ofertę odmian cebuli marki Takii Seed na nowy sezon. Zachęcał do uprawy wczesnych kreacji: Takstar F1, Bonus F1 oraz Medusa F1. Informował o wprowadzaniu odmian w typie Rijnsburger, przeznaczonych do długiego przechowywania np. Samantha F1 oraz Novista F1. Zachęcał do wypróbowania odmiany cebuli marki Takii Seed o czerwonej łusce – Linus F1. Zaznaczył, że firma dysponuje również odmianami cebuli zimującej – mieszańcem Galatea F1 oraz ustaloną Senshyu Yellow.

Sytuację na rynku cebuli przybliżył Paul Leenheer z Takii Seed, który zwrócił uwagę na cyklicznie powtarzające się lata dużej produkcji tego warzywa i niskich cen oraz odwrotnie – mniejszej produkcji i wyższych cen. W sezonie 2016/2017 – cebuli na wielu rynkach jest dużo, a ceny niższe niż przed rokiem. Wskazywał, że rośnie eksport holenderskiej cebuli na rynki poza europejskie. Informował, że dla firmy nasiennej ważne jest dostarczenie plantatorom odpowiedniej odmiany. W ostatnim czasie w pracach hodowlanych kładzie się większy nacisk na odporność na choroby niż na plenność. Informował, że odmiany cebuli firmy Takii Seed posiadają średnią odporność na fuzarium, ale nie jest to jeszcze pełna odporność.


Krzysztof Jawor i Paul Leenheer z Takii Seed

Henryk Wilczyński z firmy Yara Poland wyjaśniał, na jakie czynniki powinno się zwracać uwagę przy wyborze nawozów. Podkreślał zalety nawozu wieloskładnikowego YaraMila Complex, który można stosować pogłównie i nie wymaga on wymieszania z glebą, najlepiej jeśli zostanie zastosowany przed deszczem, a w przypadku braku opadów warto zastosować deszczowanie. Informował również, że wysoki odczyn gleby nie jest jednoznaczny z odpowiednią ilością dostępnego dla roślin wapnia, który istotnie wpływa na jakość warzyw. W celu dostarczenia tego pierwiastka roślinom H. Wilczyński zalecał stosowanie rozpuszczalnych saletr, np.: YaraLiva Tropicote (saletra wapniowa), YaraLiva Nitrabor (saletra wapniowa z borem) czy Unika Calcium (granulowana saletra potasowo-wapniowa). Wszystkie te produkty są źródłem wapnia i stabilizują pH gleby.

Maciej Wita z firmy BASF radził starannie wybrać stanowisko pod uprawę cebuli. Przestrzegał przed ryzykiem zalegania pozostałości po herbicydach stosowanych w poprzedniej uprawie na danym polu np. po rzepaku, które mogą uszkodzić wschodzącą cebulę. Z oferty środków chwastobójczych z firmy BASF prelegent zachęcał do zastosowania preparatu Stomp Aqua 455 CS w nowej formulacji. Wyjaśniał, że substancja czynna zawarta jest w specjalnych kapsułach, które uwalniają ją dopiero w momencie wypryskiwania środka. Dzięki temu pendimetalina nie brudzi opryskiwacza i po zastosowaniu działa dłużej niż starsza forma tego środka. M. Wita scharakteryzował kilka groźnych patogenów cebuli takich, jak: mączniak rzekomy, Stemphylium vesicarium, alternarioza cebuli oraz zgnilizna szyjki cebuli, które w ostatnich latach występowały w uprawach w Polsce. Zaznaczył, że w przypadku zwalczania mączniaka rzekomego najważniejsza jest prawidłowa diagnoza – jasnozielone przebarwienia na szczypiorze, zanim jeszcze pojawi się charakterystyczny dla tej choroby nalot.

 – W tym okresie skuteczne są środki kontaktowe np. Polyram 70 WG. Wysoką skutecznością w zwalczaniu mączniaka rzekomego cebuli cechuje się preparat Cabrio Duo 112 EC o działaniu wgłębnym. Problem ze Stemphylium vesicarium i alternariozą nasilił się w ostatnich latach, ponieważ pogoda sprzyjała ich rozwojowi. Oba patogeny występują często równocześnie, z tym że Stemphylium vesicarium objawia się wydłużonymi nekrozami, z zewnątrz liść wygląda na suchy, a od wewnątrz widoczna jest mokra tkanka, natomiast w przypadku alternariozy przebarwienia w postaci brązowo-fioletowych plam są okrągłe. Spośród fungicydów zarejestrowanych w uprawie cebuli zaobserwowano, że skutecznych w ograniczaniu Stemphylium vesicarium jest zabieg wykonany we wczesnym stadium rozwoju choroby preparatem Signum 33 WG z dodatkiem 4 kg siarczanu magnezu, który poprawia wchłanianie tego preparatu przez roślinę – przekazywał wykładowca. Do zwalczania zgnilizny szyjki cebuli prelegent polecał preparat Rovral Aquaflo 500 SC.

Rafał Putinkowski z firmy Arysta informował, że w firmie tej w minionym roku nastąpiły zmiany własnościowe, co zaowocowało powiększeniem oferty środków ochrony roślin i biostymulatorów. Zachęcał on do stosowania biostymulatora Asahi SL, nie tylko w warunkach stresowych, ponieważ wpływa on na poprawę jakości i wielkości plonu. Spośród preparatów z szerokiej oferty prelegent wymienił m.in. fungicyd Gwarant 500 SC – kontaktowy środek do stosowania zapobiegawczego np. przeciwko mączniakowi rzekomemu cebuli, insektycydy Sumi Alpha 05 EC i Cyperkil Max 500 SC oraz kilka graminicydów m.in. Select Super 120 EC, skuteczny m.in. w zwalczaniu wiechliny rocznej. Z regulatorów wzrostu firma Arysta oferuje Fazor 80 SG oraz Himalaya 80 SG – produkty zapobiegające wyrastaniu cebuli podczas przechowywania w szczypior i korzenie.

Ostatnim z prelegentów na spotkaniu w Kruszwicy był Emiel Kamminga z holenderskiej firmy doradczej Delphy, który w minionym roku współpracował z plantatorami cebuli w Polsce. Informował on, że w Polsce podobnie, jak w Holandii producenci mają problemy z prawidłowym zmianowaniem i z terminowym zastosowaniem herbicydów. W jego opinii warto zwrócić uwagę na odpowiedni dobór rozpylaczy oraz terminowość wykonywanych zabiegów ochrony. Przed podjęciem decyzji o wyborze odmiany trzeba wiedzieć na jaki rynek cebula ma trafić – podkreślał doradca. Mówił, że w Holandii cebulę uprawia ok. 3,5 tys. plantatorów, a średnia powierzchnia uprawy cebuli wynosi ok. 9 ha. Natomiast handlem tym warzywem zajmują się 3 centra, które ustalają ceny. Cebula z Holandii kierowana jest do prawie 100 krajów. Na eksport przeznaczają oni ok. 90% zebranej cebuli.


Piotr Pietrzak (Enza Zaden Poland), Paul Leenheer (Takii Seed), Rafał Putinkowski (Arysta), Maciej Wita (BASF) oraz Henryk Wilczyński (Yara Poland)

Tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPolska nie jest już liderem w produkcji borówki
Następny artykułNiemiecki apetyt na czereśnie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.