Uprawia cebulę zimującą

Uprawa cebuli zimującej w warunkach klimatycznych naszego kraju wiąże się z dużym ryzykiem, ale jak „wyjdzie” można na niej zarobić. Od 8 lat wierni cebuli zimującej są Marta i Stanisław Pieniążkowie gospodarujący na Podkarpaciu.

Uprawa cebuli zimującej cieszy się zainteresowaniem wielu producentów, ponieważ pozwala oferować to warzywo wiosną, po wyczerpaniu zapasów cebuli przechowywanej, do czasu pojawienia się tej z wiosennego sadzenia dymki. Cebulę zimującą w Polsce zaczęto uprawiać w połowie lat 90. ub. wieku. Szacuje się, że w ostatnich latach powierzchnia jaką zajmuje w naszym kraju wynosi ok. 1000 ha. Jak wynika z praktyki produkcja cebuli tą metodą pozwala przyspieszyć zbiory nawet o 10 tygodni w porównaniu z produkcją cebuli z siewu wiosennego.

Należy podkreślić, że uprawa cebuli zimującej daje możliwość zbytu towaru w pęczkach z zielonym szczypiorem, obieraną na biało po obcięciu szczypioru lub z zaschniętą łuską.

Czarnoziem pod cebulę
Uprawą cebuli zimującej już od 8 lat zajmują się Marta i Stanisław Pieniążkowie Urzejowic koło Przeworska (woj. podkarpackie). W 38-hektarowym gospodarstwie, w którym kontynuowane są tradycje rodzinne, ponad połowę gruntów ornych przeznacza się każdego roku pod uprawę warzyw.

Państwo Pieniążkowie wyspecjalizowali się w produkcji różnych gatunków (produkują m.in.: kapusty głowiaste – 6,5 ha, cebulę zimującą – 2 ha, kukurydzę cukrową – 2 ha, cebulę z dymki – 1 ha, burak ćwikłowy – 1 ha, seler korzeniowy – 0,5 ha). Jak podkreślają wiodącymi warzywami w ich gospodarstwie są kapusta głowiasta biała uprawiana na różne terminy zbioru (od wczesnej produkowanej pod agrowłókniną do późnej) oraz cebula zimująca.

W gospodarstwie w Urzejowicach w produkcji cebuli zimującej dużą wagę przywiązuje się do odpowiedniego wyboru i przygotowania stanowiska pod uprawę. W rejonie teren jest pagórkowaty, dlatego nie wszystkie pola można wykorzystać do jej uprawy pomimo iż gleba wszędzie jest I lub II klasy bonitacyjnej (czarnoziem). Plantacje zakładane są na polach, gdzie nie ma zastoisk mrozowych i tam gdzie przedplonem są zboża – pszenica. Stanisław Pieniążek z dużym wyprzedzeniem stara się także kontrolować kwasowość gleby i jeżeli jest taka potrzeba, to już pod przedplon stosuje wapno, aby pH było na poziomie 6,5. Inne składniki pokarmowe stosowane są dopiero po wykonaniu głębokiej orki. Cebula jest zaliczana do gatunków roślin o dużych wymaganiach nawozowych i średnich wymaganiach pokarmowych, co w praktyce oznacza, że roślina ta wymaga stosunkowo dużej ilości łatwo dostępnych składników pokarmowych w strefie korzeniowej.


Odmiana Wolf F1 uprawiana jest na glebach I–II klasy bonitacyjnej

Stanisław Pieniążek przekazywał, że do nawożenia przed siewem nasion cebuli wykorzystuje różne nawozy. Stosuje m.in. Plifoskę 6, wysiewając od 600 do 700 kg/ha. – Efektywne nawożenie można uzyskać wykonując analizę chemiczną gleby przed założeniem plantacji. Pozwala ona ustalić rzeczywiste zawartości składników pokarmowych i na podstawie tych danych wyznaczyć dawki nawozów – zaznaczał S. Pieniążek. Warto pamiętać, że zalecane optymalne zawartości makroskładników, pH oraz zasolenie przedstawiają się następująco (w mg/ dm3): P 70–90, K 180–250, Mg 60–80, Ca 1500–2000, pH 6,5, zasolenie poniżej 0,5 g NaCl/dm3.

Odmiana i siew
W urzejowickim gospodarstwie największy areał zajmuje odmiana Wolf F1. – Kilkuletnie doświadczenia z różnymi odmianami w naszym gospodarstwie potwierdziły przydatność do uprawy w warunkach klimatyczno-glebowych naszego rejonu mieszańca Wolf F1. Ponadto uprawiamy także odmiany Swift oraz Nevix (z białą łuską). Ostatnie sezony pokazują, że do zapewnienia wysokiego plonu bardzo ważne jest zadbanie o wysiew nasion w odpowiednim terminie. W minionym sezonie nasiona wysialiśmy w połowie sierpnia (14 oraz 20), co pozwoliło roślinom wytworzyć 3–4 liści i szyjkę grubości 6–8 mm – mówił S. Pieniążek. – Wolf F1 wytwarza w naszym rejonie duże cebule. Są one kuliste i co ważne dla nas, produkujących to warzywo głównie na sprzedaż pęczkową, roślina wytwarza ładny szczypior, którego długość jest odpowiednia przy wiązaniu cebuli po kilka sztuk – dodawał producent.


S. Pieniążek zwracał uwagę, że do uprawy z przeznaczeniem na sprzedaż pęczkową warto wybierać odmiany szybko tworzące główkę


Główki odmiany Wolf F1 na koniec maja miały średnicę ponad 5 cm

Na 1 ha wysiewa się 2,5–3 jednostki nasion. Uprawę prowadzi się systemem pasowo-rzędowym. W jednym pasie (szerokości 1,10 m) rosną 3 pojedyncze rzędy roślin. Producent zaobserwował, że na jego żyznej glebie odpowiednią liczbą roślin na metr bieżący rzędu są 33 sztuki cebuli.


Na jednym zagonie szerokości 1,1 m rosną 3 pojedyncze rzędy

[NEW_PAGE]Zabiegi pielęgnacyjne
Straty w produkcji cebuli ozimej mogą powodować chwasty oraz choroby i szkodniki. Do zwalczania chwastów w Urzejowicach wykorzystuje się herbicydy polecane do cebuli z siewu. W ubiegłym roku po siewie nasion stosowano Stomp 330 EC (3–5 l/ha). Ponadto, jeżeli warunki pogodowe pozwalają, opryskuje się plantacje na 2–3 dni przed wschodami roślin herbicydem na bazie glifosatu (np. Roundup 360 SL).

Stanisław Pieniążek podkreślał znaczenie wiosennego żywienia roślin cebuli zimującej. Uwagę zwracał na dokarmianie roślin azotem. W gospodarstwie jest ono rozpoczynane jak tylko można wjechać w pole i wykonywane jest w początkowym okresie wzrostu roślin przynajmniej dwukrotnie. Jako źródło składników pokarmowych wykorzystywane są np. saletra amonowa, saletrzak, a także polifoska. Jednorazowa dawka wynosi od 100 do 200 kg nawozu na hektar. Stosując wiosną nawozy, zwraca się uwagę głównie na wigor roślin. Dokarmianie dolistne również jest wykonywane. Najczęściej nawozami potasowymi w momencie, gdy chce się zahamować wzrost szczypioru a pobudzić do wzrostu główki. Do tego celu używa się Agroleaf potasowy.

W ograniczaniu chorób i szkodników również wykorzystuje się polecane fungicydy i insektycydy. Producent zaznaczał, że kłopotliwe na polach cebuli zimującej są wciornastki oraz mączniak rzekomy, który na plantacjach pojawia się już jesienią. Szczypior chorych roślin przestaje rosnąć i jaśnieje. Występuje na nim białoszary, obfity nalot. Wciornastki najczęściej atakują plantacje w maju. Żerują na nowo wyrastającym, delikatnym szczypiorze. Z czasem na jego powierzchni powstają małe, srebrzyste plamki. – W przypadku wciornastków bardzo ważny jest monitoring plantacji i ochrona chemiczna także jesienią, kiedy szkodniki te wyrządzają szkody, które mogą prowadzić do wypadania młodych roślin; w tym czasie siewki stanowią dla nich bardzo atrakcyjne źródło pożywienia. Podobnie sprawa ma się z ochroną przeciwko mączniakowi, zależnie od przebiegu pogody wykonuję zabiegi ochrony roślin także zapobiegające tej groźnej chorobie – informował S. Pieniążek.


Rośliny wytworzyły silny system korzeniowy (pola nie są nawadniane).

Sprzedaż na pęczki
W bieżącym sezonie (2014/2015) pierwsze pęczki cebuli zimującej producent oferował na giełdzie hurtowej w Rzeszowie oraz stałym kontrahentom w pierwszych dniach maja. Za pęczek, w którym początkowo wiązanych było 4, a kilkanaście dni później 3 sztuki cebuli S. Pieniążek otrzymywał 2 zł. W jego opinii uprawa cebuli zimującej pomimo dużego ryzyka niepowodzenia, m.in. ze względu na możliwość wymarznięcia roślin, a znacznie częściej w rejonie podkarpackim uszkodzenia ich przez silne wiatry, pozwala osiągnąć zysk.


Cebula pakowana jest w pęczki po 3 sztuki, a następnie wiązana w duży pęczek liczący 30 szt

Dr inż Marcin Bartczak
Fot. M. Bartczak

Artykuł pochodzi z numeru 6/2015 miesięcznika „Warzywa”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułCzereśni czas
Następny artykułPieniądze dla Instytutu Ogrodnictwa i Instytutu Hodowli Roślin

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.