Pomidory na Sycylii – nowości odmianowe i fatalne ceny owoców

Każdy z sektorów branży szklarniowej stara się utrzymać na rynku i podczas gdy jedni starają się poprawić swoją pozycję, inni wręcz walczą o przetrwanie. Na Sycylii hodowcy z Enza Zaden zapraszają do zapoznania się z kolekcją swoich nowych odmian szklarniowych pomidorów, a w tym samym czasie ogrodnicy zaprzestają zbiorów w swoich szklarniach z powodu drastycznie niskich cen.
 
Hodowcy z Enza Zaden urządzają w ośrodku badawczym w Santa Croce pod Ragusą (na Sycylii) serię dni otwartych. Zaplanowano je na 26 lutego – 2 marca, 12-16 marca, 26-30 marca, 9-13 kwietnia i 23-27 kwietnia. Podczas tych demonstracji zainteresowani będą mogli zapoznać się z nowymi odmianami pomidorów czereśniowych, śliwkowych, koktailowych, typu Marmande i wielu innych – wszystkie mają się odznaczać, poza różnymi rodzajami odporności, także bardzo dobrym smakiem.
 
Wcale nie retoryczne pytanie brzmi: ilu zainteresowanych zgłosi w Centrum Badawczym Santa Croce Camerina chęć wzięcia udziału w pokazach. W odległym o kilkadziesiąt kilometrów od Ragusy Pachino – od lat słynącym z „czewonego złota” – najlepszych (w przekonaniu miejscowych plantatorów) na świecie pomidorów zdesperowani ogrodnicy zaprzestali zbiorów. Według nich koszty produkcji odmian czereśniowych sięgają 1 euro/kg, tymczasem ceny im oferowane wynoszą 50-60 eurocentów za kilogram, zaś za klasyczne owoce sałatkowe mogą dostać 30 eurocentów.
 
To następstwa napływu tanich owoców z północnej – między innymi z Kamerunu (1,39 €/kg w supermarkecie w Pachino) czy Maroka. Unia Europejska zawarła z państwami tego regionu umowy o liberalizacji handlu i przyznała kwoty towarów wolnych od cła wwozowego. Problem pomidorów napływających z krajów Marghrebu powraca co roku – zwłaszcza, że pojawiają sie one na rynku UE w ilościachznacznie nieraz przekraczających uzgodnione limity. Ogrodnicy z południa Europy z determinacja, ale mizernymi skutkami protestują przeciwko brakowi zdecydowanych działań unijnej i krajowych administracji. Oczekują choćby satysfakcjonujących ich kwot i cen wycofania unijnych pomidorów z rynku wspólnoty.
 
za: enzazaden.it, ilfattoquotidiano.it
pg 

Related Posts

None found

Poprzedni artykułOdmiany i rozwój sadownictwa. MTAS FruitPRO 2018
Następny artykułChiński problem z eksportem jabłek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.