2 września Międzynarodowym Dniem Lodów Borówkowych

Borówka uprawiana w całej Polsce jest jednym z najpopularniejszych smaków lata. Plantatorzy borówek oraz lodowi rzemieślnicy zapraszają w niedzielę 2 września – by uczcić Międzynarodowy Dzień Lodów Borówkowych. To jedna z ostatnich okazji na spróbowanie lodów z borówek zebranych w tegorocznym, wyjątkowym, sezonie.

W ramach przygotowań do Dnia Lodów Borówkowych miłośnicy lodów wybrali miasto i miejsce, w którym są najlepsze lody borówkowe. Konkurs jest organizowany w ramach kampanii „Lato z borówkami”, jego celem jest promocja lodowego rzemiosła i walorów owocu. Głosowanie trwało od 1 do 26 sierpnia. Oddano 83 657 głosów na 27 miast i 45 lodziarni.

Najlepsze lody powstają z owoców spod Głubczyc w opolskim
Zwycięzcą konkursu na najlepsze lody borówkowe została kultowa „Lodziarnia Pod Orzechem” w Baborowie, w woj. opolskim. Jej właścicielem jest Pan Tomasz Szypuła, lodziarski mistrz Polski 2017, reprezentant kraju na Gelato World Cup 2018. Ta rodzinna tradycja trwa tu już od 40 lat i niezmienne jest to, że Pod Orzechem serwuje się lody własnej produkcji wytwarzane z lokalnych składników, wśród których jest borówka z plantacji koło Głubczyc.

– Zapraszamy na święto lodów borówkowych. Zaserwujemy sorbet borówkowy, lody – ciasteczko-maślane z kruszonką i konfiturą z borówek oraz delikatny jogurt z konfiturą borówkową. Popularne są lody śmietankowe z borówką. Borówka świetne łączy się z innym owocami jagodowymi. Nie tylko w Polsce – będąc w Włoszech wielokrotnie słyszałem, że najlepsi kupują owoce jagodowe w Polsce – mówi Mistrz Tomasz Szypuła.

Borówka w naszej rodzinnej lodziarni była obecna od kiedy pamiętam, czyli od 40 lat. Osobiście polecam borówkę infuzjowaną ziołami, tymiankiem, lawendą – dodaje.

W Polsce trwa lodowa rewolucja
Dobre lody to w połowie znakomite surowce, ponieważ na kilogram lodów potrzebne jest pół kilograma świeżych, sezonowych, owoców. Co innego lody przemysłowe, które w połowie wypełnione są powietrzem. W Polsce w ostatnich latach branża lodziarska kilkukrotnie zwiększyła swoje szeregi. Obserwujemy też powrót do tradycyjnych, rzemieślniczych metod produkcji, które wymagają sporo uwagi, począwszy od etapu poszukiwania produktu.

– Mamy jako branża większy dostęp do wiedzy, rosną też oczekiwania konsumentów. Rzemieślnicy potrafią skonstruować dany smak od podstaw, na bazie owoców, pektyn, wody, cukru. Nie jest to proste, ale warto. Mamy tradycje, robiliśmy w Polsce dobre lody, na owocach, na mleku, na śmietanie, jajkach, maśle. To były „polskie lody”, w najlepszym tego słowa znaczeniu – mówi Szypuła.

Obecnie klienci lodziarni i goście restauracji są dużo bardziej świadomi i poszukują jakości. Coraz więcej jest przykładów współpracy plantatorów z cukiernikami, szefami kuchni. Obok „lodów dla ochłody”, mamy konsumpcję dla przyjemności smakowania.

Nie ma jakości bez świeżych owoców
Rzemieślnicy wiedzą, od czego zależy smak, dlatego poszukują produktów wysokiej jakości, od sprawdzonych producentów, którzy mogą zapewnić odpowiednie warunki wzrostu, zbioru, przechowywania, transportu, a przy tym również stałą jakość i regularne dostawy. – Nie od dziś też wiadomo, że najlepszy produkt, to produkt sezonowy i lokalny. Poza tym używając lokalnych produktów wspieramy lokalną gospodarkę – dodaje Szypuła.

– Prowadzimy lodziarnię 40 lat. Rzemieślniczo, z pełną informacją, tak że ludzie wiedzą, co jedzą. Rzemieślniczość to świadomość, skąd coś pochodzi, że ktoś konkretny stoi za tym, co jemy. Borówki, maliny, jeżyny, seler naciowy, ogórki – wszystko wiem skąd pochodzi. Takie podejście uczy konsumentów. Wzrasta też świadomość po stronie cukierników. Lody stają się ważne dla ludzi. 83 tysiące głosów w lodowej zabawie? To duży sukces naszej branży – mówi Tomasz Szypuła.

W lodach rzemieślniczych chodzi o indywidualność
– Owoce czy zioła. Te połączenia są znakomite, np. borówka z lawendą, malina i rozmaryn. To może być tak, że są to połączenia ciekawe w danym regionie, a na północy ich już nie będzie. I o to chodzi, w lodach rzemieślniczych, by każda lodziarnia była indywidualna. Warunkiem jest oczywiście kreatywność i znakomite półprodukty. Wtedy ludzie przyjeżdżają, bo mogą tam smakować coś, czego nie ma gdzie indziej – dodaje Szypuła.

– Lokalne może być lepsze – to jest nasz wspólny przekaz. Lody z najlepszych w konkursie lodziarni mają światową jakość, bo produkt użyty do ich produkcji taki właśnie jest. Polskie owoce kupują producenci z całego świata, dlatego wielką ignorancją byłoby nie wykorzystać ich tutaj na miejscu. Mają tego świadomość lodowi rzemieślnicy. Wiem, że szukają producentów i jakościowych, lokalnych, sezonowych składników, chcą wiedzieć jak najwięcej o tym produkcie, jego historii, uprawie, zbiorach, przechowywaniu, ludziach, którzy są w te procesy zaangażowani. Wtedy z czystym sumieniem, a może nawet satysfakcją mogą powiedzieć gościom, jak powstają ich lody – mówi Agnieszka Szydziak, redaktor naczelna portalu Have a Bite, patronującego poszukiwaniom twórczych pasji i najlepszych lodów borówkowych.

Lato z borówkami
Kampania „Lato z borówkami” jest realizowana przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw. Promuje w Polsce walory smakowe i zdrowotne borówki, która jest naszym hitem eksportowym. Polska jest latem jej wiodącym dostawcą. 80% krajowej produkcji dociera do konsumentów na 4 kontynentach. W sierpniu cały świat kupuje w Polsce. W jakimś sensie zapraszamy zatem na najlepsze lody borówkowe na świecie – podkreśla Katarzyna Grzegrzółka-Parafiniuk z Fundacji Promocji Polskiej Borówki.

Źródło: Fundacja Promocji Polskiej Borówki

Related Posts

None found

Poprzedni artykułProdukcja sadownicza na Litwie i Łotwie
Następny artykułPomoc suszowa – wnioski od 14 września

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.