Za nami wystawa „ZIELEŃ TO ŻYCIE”. To największa polska „zielona” impreza. Prezentujemy relację z tego ważnego wydarzenia. Zarówno tematyka, jak i same targi wskazują, że cała tę branżę czekają poważne zmiany na wielu frontach. Dlatego warto przyjrzeć się jej bliżej.
W artykule:
- 30 lat wystawy
- wystawcy i zwiedzający
- Honorowy Laur
- Ogród pokazowy
Trzydzieści lat temu z inicjatywy producentów zrzeszonych w młodej wówczas organizacji – Związku Szkółkarzy Polskich – odbyła się pierwsza edycja wystawy „ZIELEŃ TO ŻYCIE”. Wtedy udział w niej wzięło 25 wystawców. Szybko się ona jednak rozwijała. Spowodowało to, że w ciągu trzech dekad przeobraziła się w Międzynarodowe Targi Roślin, Technologii Ogrodniczej i Architektury Krajobrazu „ZIELEŃ TO ŻYCIE”. Wystawa „ZIELEŃ TO ŻYCIE” stała się nie tylko największym polskim wydarzeniem, ale też rozpoznawalną imprezą na europejskim, „zielonym” podwórku.
Okrągła rocznica była okazją do odwołania się do przeszłości i tradycji tej wystawy. Jednocześnie też do zastanowienia się nad przyszłością tej branży. Nawiązywało do tego tegoroczne hasło targów – „Nowe czasy, nowe wyzwania”. Odbyły się one w dniach 31 sierpnia – 2 września 2023 r. w halach Expo XXI w Warszawie.
Wystawa „ZIELEŃ TO ŻYCIE” – trzy dekady z pasją
Podczas ceremonii otwarcia wystawy „ZIELEŃ TO ŻYCIE” Joanna Filipczak, jej dyrektor i zarazem prezes Agencji Promocji Zieleni (współorganizator, obok Związku Szkółkarzy Polskich, tych targów) w pierwszych słowach podziękowała zwłaszcza inicjatorom tego wydarzenia, mówiąc, że „tak niewielu zrobiło tak wiele”.
W ciągu 30 lat targi, od maleńkiej imprezy stały się międzynarodowym, rozpoznawalnym wydarzeniem. Czas jubileuszowych podsumowań okazał się jednocześnie dobrą okazją do spojrzenia w przyszłość i próby sprecyzowania kierunków dalszych działań na rynku roślin ozdobnych. Wśród lejtmotywów branży szkółkarskiej J. Filipczak wymieniła m.in. bioróżnorodność oraz proekologiczne podejście do produkcji roślin. Jednocześnie zapraszamy do wywiadu z Joanną Filipczak omawiającą ten temat.
Rośliny i rozwiązania z przyszłością
Wśród obecnych w Warszawie wystawców wyraźnie wyróżnia się pod tym względem Gospodarstwo Specjalistyczne PANEK, specjalizujące się w produkcji bylin, wybranych gatunków roślin jednorocznych (tych, które będą przydatne do ogrodu bioróżnorodnego), ziół oraz krzewów owocowych i warzyw do produkcji w pojemnikach.
Obserwujemy, że konsumenci zaczynają wybierać gatunki, które mają mniejsze wymagania wodne i są w stanie dobrze poradzić sobie ze stresem suszy. Do takich zalicza się wiele bylin, m.in. jeżówki, rozchodniki, szałwie czy kocimiętki, w tym polecana przez nas odmiana ‘Cat’s Pajamas’ wyróżniająca się spektakularnym kwitnieniem i niskim wzrostem. Wszystkie wymienione są też przyjazne dla owadów zapylających, co również ma dla nas znaczenie podczas wyboru roślin do produkcji – informowała Anna Panek.
Powrót zapomnianych roślin
Stoisko tej firmy, pokazujące głównie ofertę hurtową do centrów ogrodniczych, przyciągało atrakcyjnymi barwami. A. Panek zwracała uwagę na cynie (Zinnia), które są roślinami nieco zapomnianymi, a bardzo wartościowymi.
Oferowane przez nas odmiany z grupy Zen charakteryzują się zdrowym wzrostem, zwartym pokrojem. Mają bardzo trwałe i atrakcyjne kwiatostany. Dobrze znoszą okresowe niedobory wody, co czyni je przydatnymi do sadzenia na terenach zieleni miejskiej i znakomicie komponują się z bylinami – rekomendowała ogrodniczka.
W gospodarstwie wykorzystuje się ochronę biologiczną (w ofercie są m.in. certyfikowane, ekologiczne zioła, produkowane bez użycia nawozów i środków ochrony roślin). Kolejnym elementem zrównoważonej produkcji jest używanie papierowych etykiet do roślin (zamiast tych z tworzywa sztucznego).
Zrezygnowano ponadto z drukowania katalogów, ponieważ oferta regularnie prezentowana jest na stronie internetowej gospodarstwa. To tylko kilka aspektów obrazujących, że firma ta zdecydowanym krokiem idzie w kierunku zrównoważonej produkcji. Tematu ważnego, ale – czasem można odnieść wrażenie – nie przez wszystkich polskich producentów roślin rozumianego i postrzeganego jako strategicznego.
Jak zauważono, ostatnie lata były dość niestabilne na rynku roślin ozdobnych. O ile pandemia koronawirusa pobudziła sprzedaż roślin, o tyle wojna w Ukrainie odcięła wielu producentom krzewów i drzew wschodnie rynki zbytu, które stanowiły ważne źródło przychodu. Z tego powodu dla sporej liczby szkółkarzy jednym z ważniejszych celów jest szukanie nowych odbiorców, co pozwoliłoby na ponowne zwiększenie eksportu roślin z polskich gospodarstw.
Wystawcy i zwiedzający
W trzydziestej edycji targów „ZIELEŃ TO ŻYCIE” swoją ofertę zaprezentowało 159 wystawców, a odwiedziło je 9600 gości, z czego ok. 55% stanowiły osoby profesjonalnie związane z branżą. Większość z nich to architekci krajobrazu i osoby zajmujące się urządzaniem terenów zieleni. Tak samo producenci roślin.
Pochodzili oni nie tylko z Polski, ale także z zagranicy – najwięcej z Litwy i Białorusi. Widoczni byli zwiedzający z Azji – Korei Południowej. Daleki Wschód reprezentował też oficjalny gość targów, który uczestniczył w uroczystości ich otwarcia – H.E. Sun Linjiang – Ambasador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce.
Wydarzenia towarzyszące niewątpliwie pobudziły zainteresowanie wystawą wśród gości profesjonalnych. W pierwszym dniu targów odbyło się seminarium „WIEDZA DLA HANDLU I PRODUCENTÓW”. Uczestniczyły w nim 264 osoby, drugiego dnia zaś konferencja „MOCNO ZIELONE MIASTO” zainteresowała 489 uczestników. A tu znajdziecie Państwo więcej danych opisujących wystawę.
Magnesem przyciągającym gości są pokazy florystyczne – te zorganizował m.in. Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy w Broniszach. Największy show prowadziła mistrzyni florystyki – Iza Tkaczyk.
Honorowy Laur wystawy „ZIELEŃ TO ŻYCIE”
Od 20 lat wystawa „ZIELEŃ TO ŻYCIE” jest także okazją do uhonorowania osób, które w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju szkółkarstwa.
Laureatem Honorowego Lauru Związku Szkółkarzy Polskich w 2023 r. został Piotr Banaszczak. Jest on kierownikiem Arboretum SGGW w Rogowie. Laur zdobył za wkład w rozwój kolekcji narodowych oraz popularyzację roślin drzewiastych. W trakcie ponad 20 lat piastowania kierowniczej funkcji m.in. włączył Arboretum do organizacji Botanic Gardens Conservation International oraz The Maple Society, zmodernizował infrastrukturę ogrodu.
Coraz mocniejszą stroną Arboretum jest działalność edukacyjna. Wciąż powiększane są w nim kolekcje botaniczne. Piotr Banaszczak jest autorem niemal 200 artykułów popularnonaukowych z dziedziny dendrologii i architektury krajobrazu. To też autor i współautor około 60 publikacji naukowych i referatów. Od ubiegłego roku naucza dendrologii i inwentaryzacji geodezyjnej na Northwest Normal University w Chinach.
Ogród pokazowy
W tym roku na zewnątrz hal targowych odbywał się nie tylko kiermasz roślin (który zawsze ściąga licznych miłośników roślin). Powrócono do tradycji aranżowania ogrodu pokazowego. Zadanie to należało w tym roku do firmy Gardenphilia.com sp. z o.o. Firma ta dostarcza na rynek profesjonalne oprogramowanie do projektowania i wizualizacji ogrodów przydomowych i innych terenów zieleni.
Przed halą Expo XXI stworzono przestrzeń odpowiadającą na obecne wyzwania – konieczność wspierania bioróżnorodności i uwzględnienia zmian klimatu. Została ona podzielona dwie strefy – miejską oraz ogród przydomowy.
Co ciekawe, niektóre gatunki powtarzały się w obu częściach. Jest to wskazówką dla zwiedzających, że rośliny widywane w nasadzeniach miejskich mogą też zdobić ogrody przydomowe. Jest to też zgodne z zauważalnym poszukiwaniem roślin uniwersalnych, o wszechstronnym zastosowaniu.
Wybrano różnorodne gatunki – nie wszystkie w pełnym rozkwicie i piękne (np. te tworzące łąkę bylinową). Miało to na celu pokazanie naturalnej zmienności i przekonywanie do akceptacji cyklu wegetacyjnego.
Rośliny do tej realizacji dostarczyły m.in. szkółki Van den Berg, Ulińscy, Marcinkowscy oraz firma Łąki Kwietne Karol Podyma. W projekcie wykorzystano wiele ciekawych rozwiązań. Między innymi wodoprzepuszczalne kruszywa naturalne, systemy retencji wody, ochrony małych zwierząt. Zastosowano też energooszczędne oświetlenie oraz meble wykonane z materiałów pochodzących z recyklingu. Starannie dobrane detale utworzyły spójną całość.
Projektanci postarali się też o to, żeby to nie był ogród tylko na pokaz. Dlatego zaprojektowali go, by zachęcał zwiedzających do zapoznania się z roślinami z bliska. Odwiedzający mogli w nim odpocząć na ławeczkach i spędzić w nim części swojego czasu.
Więcej szczegółów dotyczących oferty wystawców już wkrótce w dwumiesięczniku „Szkółkarstwo” i na portalu www.szkolkarstwo.pl
