ROŚLINY OZDOBNE CORAZ WAŻNIEJSZE W ŻYCIU CZŁOWIEKA

    Wartość sprzedaży roślin ozdobnych w Niemczech wynosi ok. 8100 mln euro rocznie, średnio 100 euro na mieszkańca, i jest największa w Europie. Udział produktów szkółkarskich w tym rynku jest następujący: krzewy i drzewa — 16%, byliny — 3%. Rośnie przy tym znaczenie tych grup roślin, podobnie jak balkonowo-rabatowych i doniczkowych.

    Wiąże się to m.in. ze sposobem zagospodarowywania czasu wolnego od pracy przez statystycznego obywatela Niemiec. Mianowicie 60% tego czasu, wynoszącego w ciągu całego życia 350 000 godzin, spędza się w domu, a 20% — w bezpośrednim sąsiedztwie domu, z którego zresztą połowa Niemców nie wyjeżdża w czasie urlopu ("zaszywanie się" w domu — popularne i w innych krajach europejskich — określane jest angielskim słowem cocooning, od cocoon — kokon). Notuje się jednocześnie wzrost wydatków przeznaczanych na przyjemności, w której to grupie znajdują się właśnie rośliny ozdobne. 58% kupujących te ostatnie posiada ogród i traktuje go coraz częściej jako "przedłużenie" mieszkania, a więc miejsce, w którym ma być miło oraz ładnie, i gdzie przebywa się za dnia, jak w living room'ie. Takie postrzeganie ogrodu jest przy tym szczególnie wyraźne u osób 30–49-letnich. Stanowi on zarazem dla niemieckiego właściciela ważniejszy przedmiot zainteresowania niż praca, wakacje czy nawet samochód. Z powyższych danych wynika, iż duża jest pula pieniędzy, które mogą być zagospodarowane z korzyścią dla dostawców roślin ozdobnych.

    Coraz silniej zaznacza się polaryzacja, jeśli chodzi o charakter gospodarstw: największe szanse mają albo te produkujące "masówkę", albo oferujące produkty niszowe (z grupy "premium"), które uzyskują wysokie ceny. Niezależnie od obranego modelu działania, jakość produktów musi być jednak wysoka w danej grupie. Przy rosnącej konkurencji konieczne jest odróżnienie się od innych ogrodników (wygrywa ten, kto zrobi to wcześniej) oraz innowacyjność, która przejawia się np. we wprowadzaniu nowych gatunków i odmian do produkcji, poszerzaniu asortymentu. Wyprzedzanie konkurentów może też polegać na zapewnieniu klientom nie tylko roślin, ale również usług (dostawa do domu, urządzenie ogrodu). Odbiorcy ci oczekują często całych zestawów dóbr — choćby zaaranżowania włoskiego kącika — co wymaga doboru określonych gatunków roślin, pojemników, mebli ogrodowych. Wymagają też z reguły, by prowadzenie ogrodu było łatwe (convenience gardening).

    Charakterystyczne przekształcenia rynku roślin ozdobnych wynikają również z rosnącej pozycji dużych odbiorców roślin ozdobnych. To z kolei jest efektem potęgi marketów. Tego rodzaju punkty sprzedaży detalicznej, połączone w sieci handlowe, po pierwsze poszukują dużych dostawców (np. grup producentów, które kompletują towar, według określonych norm). Po drugie, skutecznie wywierają presję cenową, co odbija się na notowaniach na całym rynku roślin ozdobnych. (Prelekcja Ludwiga Zeitheima, dyrektora niemieckiego oddziału S&G Flowers, pt. "Rynek roślin ozdobnych w Niemczech — fakty, trendy, możliwości", Podlesice 2003).

    Wartość sprzedaży roślin ozdobnych w Niemczech wynosi ok. 8100 mln euro rocznie, średnio 100 euro na mieszkańca, i jest największa w Europie. Udział produktów szkółkarskich w tym rynku jest następujący: krzewy i drzewa — 16%, byliny — 3%. Rośnie przy tym znaczenie tych grup roślin, podobnie jak balkonowo-rabatowych i doniczkowych.


    Wiąże się to m.in. ze sposobem zagospodarowywania czasu wolnego od pracy przez statystycznego obywatela Niemiec. Mianowicie 60% tego czasu, wynoszącego w ciągu całego życia 350 000 godzin, spędza się w domu, a 20% — w bezpośrednim sąsiedztwie domu, z którego zresztą połowa Niemców nie wyjeżdża w czasie urlopu („zaszywanie się” w domu — popularne i w innych krajach europejskich — określane jest angielskim słowem cocooning, od cocoon — kokon). Notuje się jednocześnie wzrost wydatków przeznaczanych na przyjemności, w której to grupie znajdują się właśnie rośliny ozdobne. 58% kupujących te ostatnie posiada ogród i traktuje go coraz częściej jako „przedłużenie” mieszkania, a więc miejsce, w którym ma być miło oraz ładnie, i gdzie przebywa się za dnia, jak w living room’ie. Takie postrzeganie ogrodu jest przy tym szczególnie wyraźne u osób 30–49-letnich. Stanowi on zarazem dla niemieckiego właściciela ważniejszy przedmiot zainteresowania niż praca, wakacje czy nawet samochód. Z powyższych danych wynika, iż duża jest pula pieniędzy, które mogą być zagospodarowane z korzyścią dla dostawców roślin ozdobnych.


    Coraz silniej zaznacza się polaryzacja, jeśli chodzi o charakter gospodarstw: największe szanse mają albo te produkujące „masówkę”, albo oferujące produkty niszowe (z grupy „premium”), które uzyskują wysokie ceny. Niezależnie od obranego modelu działania, jakość produktów musi być jednak wysoka w danej grupie. Przy rosnącej konkurencji konieczne jest odróżnienie się od innych ogrodników (wygrywa ten, kto zrobi to wcześniej) oraz innowacyjność, która przejawia się np. we wprowadzaniu nowych gatunków i odmian do produkcji, poszerzaniu asortymentu. Wyprzedzanie konkurentów może też polegać na zapewnieniu klientom nie tylko roślin, ale również usług (dostawa do domu, urządzenie ogrodu). Odbiorcy ci oczekują często całych zestawów dóbr — choćby zaaranżowania włoskiego kącika — co wymaga doboru określonych gatunków roślin, pojemników, mebli ogrodowych. Wymagają też z reguły, by prowadzenie ogrodu było łatwe (convenience gardening).


    Charakterystyczne przekształcenia rynku roślin ozdobnych wynikają również z rosnącej pozycji dużych odbiorców roślin ozdobnych. To z kolei jest efektem potęgi marketów. Tego rodzaju punkty sprzedaży detalicznej, połączone w sieci handlowe, po pierwsze poszukują dużych dostawców (np. grup producentów, które kompletują towar, według określonych norm). Po drugie, skutecznie wywierają presję cenową, co odbija się na notowaniach na całym rynku roślin ozdobnych. (Prelekcja Ludwiga Zeitheima, dyrektora niemieckiego oddziału S&G Flowers, pt. „Rynek roślin ozdobnych w Niemczech — fakty, trendy, możliwości”, Podlesice 2003).

    Related Posts

    None found

    Poprzedni artykułNOWA KADENCJA
    Następny artykułGRUNE WOCHE – STRACONE SZANSE

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Wpisz treść komentarza
    Wpisz swoje imię

    ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.