Kiedy stopnieje śnieg, zazwyczaj stan naszego trawnika pozostawia wiele do życzenia. Co roku wiosną ogrodnicy zastanawiają się, jak przywrócić blask murawie oraz jak zaplanować prace porządkowe? GARDENA podpowiada, jak wybrać najlepsze narzędzia i w jakiej kolejności wykonywać prace w ogrodzie.
Pozimową pielęgnację trawnika należy rozpocząć w momencie, gdy stopnieje śnieg i rozmarznie gleba. Warto jej jednak dać czas na obeschnięcie. W trakcie obsychania lepiej unikać chodzenia po trawniku, aby nie pozostawić głębokich śladów w rozmiękłym gruncie. Kiedy tylko ziemia wyschnie, możemy przystąpić do prac związanych z regeneracją trawnika.
Grabienie

Grabienie powinno się wykonać zanim rozpocznie się okres wegetacji, z reguły pod koniec marca. Z powierzchni trawnika pozbywamy się suchych źdźbeł trawy, liści oraz igieł opadłych z otaczających drzew i krzewów. „Przy pomocy grabi można też usunąć filc, na który składają się obumarłe źdźbła trawy, mech i resztki liści. Filc utrudnia dopływ powietrza do korzeni roślin i zatrzymuje wilgoć na powierzchni gleby. Sprzyja to rozwojowi rozmaitych chorób i pogarsza wygląd trawnika” – wyjaśnia Jarosław Soboń, ekspert marki GARDENA. Warto skorzystać z grabi wachlarzowych GARDENA, które dzięki możliwości regulacji odstępów pomiędzy zębami grabie nadają się do zbierania zarówno drobnych, jak i dużych odpadków ogrodowych. Pracują w szerokości od 30 do 50 cm. Grabienie należy przeprowadzić bardzo starannie, ale i ostrożnie, aby nie uszkodzić wrażliwej po zimie drani. Kiedy widzimy, że na trawniku utworzył się filc, którego wygrabienie sprawia nam problemy, trzeba przeprowadzić wertykulację lub aerację.


Wertykulację przeprowadzamy nie częściej niż 1-2 razy w ciągu roku. Dzięki temu zabiegowi polepsza się dostęp powietrza, substancji pokarmowych i wody do systemu korzeniowego. Elektryczny wertykulator i aerator marki GARDENA pomogą w szybkim oczyszczeniu i regeneracji trawnika. Oba urządzenia posiadają innowacyjny system PowerPlus, który gwarantuje łatwy start i pracę bez zakłóceń. Elektryczny wertykulator EVC 1000 GARDENA (fot. z lewej) nacina darń pionowo specjalnie hartowanymi, ocynkowanymi nożami i usuwa z murawy mech, obumarłe resztki organiczne oraz chwasty. „Najlepiej wertykulować pasmo po paśmie. W przypadku powierzchni silnie przerośniętych przez mech, zaleca się dodatkowo wertykulację w poprzek” – dodaje Jarosław Soboń, ekspert marki GARDENA. Elektrycznego aeratora ES 500 (fot. z prawerj) marki GARDENA można używać przez cały czas wegetacji. Dzięki niemu darń zostaje delikatnie wyczesana, a gleba odpowiednio dotleniona. Walec napowietrzający z trudnościeralnymi, hartowanymi, sprężynami ze stali szlachetnej usuwa także filc i mech. W ten sposób zapobiega się rozrostowi chwastów i mchu oraz ponownemu sfilcowaniu trawnika.
Dosiewanie i nawożenie

Obumarłe miejsca trawnika należy uzupełnić. Glebę najpierw spulchniamy widłami z szerokimi zębami. Po wyrównaniu powierzchni dosiewamy trawę. Na koniec intensywnie podlewamy trawnik. Ostatnim etapem pozimowych zabiegów pielęgnacyjnych trawnika jest odpowiednie nawożenie. To idealne zadanie dla siewnika uniwersalnego Comfort 500 marki GARDENA, który posiada dużą szerokość rozsiewu 53 cm, co znacznie skraca czas pracy. Funkcja „biegu jałowego” zapobiega niekontrolowanemu wysiewowi podczas zawracania i ciągnięcia siewnika. Odpowiednie nawożenie przywróci trawie blask.
Pierwsze koszenie przeprowadzamy, kiedy trawa wypuści pierwsze źdźbła. Trzeba je tylko nieznacznie skrócić. Kiedy trawa osiągnie 6 cm wysokości, skracamy ją do około 4 cm. Trzeba zwrócić uwagę, by noże kosiarki były naostrzone. Aby nie spowodować uszkodzenia trawy, można maksymalnie ściąć 1/3 jej wysokości.