Nowa pora roku to nowa jakość

    Wielkimi krokami zbliża się do nas wiosna i ogród domaga się wzmożonych prac. Rośliny wybudzone z zimowego snu zaczynają przypominać o swoich potrzebach. Jeśli chcemy w lecie cieszyć się efektami, już od teraz musimy rozpocząć prace ogrodowe. McCulloch prezentuje maszyny, dzięki którym te pierwsze zabiegi będą bezbolesne dla obu stron.
    Trawa oraz drzewa i krzewy to pozycje idealne, aby wypróbować narzędzia, które po długiej zimie nareszcie mają możliwość pokazać co potrafią. Kosiarka, podkaszarka, pilarka i traktor do zadań specjalnych marki McCulloch są już gotowe do kolejnych wyzwań i nie będą potrzebować zaproszeń do pracy. Zatem warto zapoznać się z ich możliwościami i zaplanować sobie ogrodnicze prace na najbliższe miesiące.
     
    Trawa to podstawa
    Nawet minimaliści nie wyobrażają sobie przydomowych ogrodów bez pięknego trawnika. Po zimowym wynurzeniu należy zorientować się w jego kondycji. Pierwszą czynnością jest posprzątanie (zgrabienie) z trawnika różnych śmieci naniesionych przez wiatr. Gdy trawnik się już „obudzi” grabimy go specjalnymi ostrymi grabiami (wertykulator ręczny), by usunąć filc (stara trawa, obumarłe źdźbła itp.). Jeżeli trawa jest wysadzona przez mróz – przed pierwszym koszeniem należy ją zwałować. Następnie przyjmuje się za optymalne regularne przycięcie jej kosiarką co tydzień – na taką wysokość jak latem. Z 10 cm zostawiajmy ok. 6 cm. Taką dokładność i precyzję nie tylko w rozmiarze zapewni każda z kosiarek marki McCulloch. Kosiarki możemy użyć nie tylko do normalnego koszenia, ale np. do zebrania wygrabionego filcu – zapewnia Jerzy Banaszczyk, Ekspert marki McCulloch. Wszystkie kosiarki mają dwie cechy wspólne – są proste w obsłudze i wydajne. Jedną z nich jest model M46-190AWREX – średniej wielkości maszyna o regulowanej prędkości jazdy i szerokości koszenia wynoszącej 46 cm. Wyposażona jest w ostry i wydajny nóż, który zapewnia precyzję cięcia i bardzo efektywne zbieranie do kosza. Oprócz elementów dla wydajności, nie zostały pominięte również te, które gwarantują maksymalny komfort. Wygodny i pewny uchwyt ułatwia i uprzyjemnia wykonanie zadania, tak samo jak regulowana pozycja robocza. Dzięki niej dopasujemy ustawienia do naszego wzrostu oraz uzyskamy pozycję idealną do przechowywania. Solidna stalowa obudowa zamyka w sobie zarówno lekkość jak i moc, a ta mieszanka po prostu musi zagwarantować efektywność. 

    Najpierw moc – potem kondycja 
    Kiedy trawa na naszej posesji będzie już lśniła i prezentowała się w wiosennym słońcu jak należy – zostają jeszcze trudno dostępne zakamarki wokół roślin i ogrodzeń. Solidne kosiarki są niezastąpione, ale nawet one nie docierają do takich miejsc. Tutaj na scenę wkraczają podkaszarki. Lekkie i wygodne dopełnią pracę przy przycinaniu. Tak jak model B26 PS marki McCulloch. Ta podkaszarka jest niezwykle prosta w obsłudze, jednak tej niepozorności nie wolno dać się zwieść – kryje wiele możliwości. Gwarantuje łatwość uruchamiania silnika dzięki systemowi Soft Start oraz pompce paliwa. Posiada również automatyczny włącznik, który po zatrzymaniu maszyny sam powraca do pozycji wyjściowej. Model ten jest również wyposażony w tarczę do trawy, a dla bardziej wymagających dodatkowym walorem jest uniwersalność – dzięki szerokiej ofercie osprzętu maszyna ta staje się narzędziem prawdziwie wielofunkcyjnym. Jeżeli oprócz wygórowanych wymagań ogrodnicy dbają również o kondycję, podkaszarki McCulloch gwarantują szczególne walory ergonomiczne uprzyjemniające pracę. Dłuższa praca nie spowoduje bólów pleców i ramion, aby w dobrej formie przejść do kolejnych aktywności.

    Nieograniczona siła

    Kiedy pierwszy poziom naszej posesji nie pozostawia już nic więcej do życzenia, należy pomyśleć o wyższych strefach, czyli tych – które nadają naszym ogrodom wyjątkowości i charakteru. Zadbajmy o drzewa i krzewy – co prawda wiosną nie należy już przeprowadzać poważnych zabiegów takich jak usuwanie grubych gałęzi, ale ich przycinanie czy ścinanie drzew to czynności, których czasami nie da się ominąć. Zaopatrując się w pilarkę spalinową McCulloch, dokonujemy inwestycji na lata – posłuży kiedy będziemy ciąć drewno kominkowe na zimę oraz przy usuwaniu skutków grymaśnej aury, takich jak silne wiatry i zamiecie. Wybierając pilarkę odpowiednią dla siebie, trzeba przeanalizować kilka ich parametrów takich jak konstrukcja i funkcje ergonomiczne, długość prowadnicy oraz moc silnika. Pilarki marki McCulloch przekonują zarówno profesjonalnych drwali, jak i mniej doświadczonych ogrodników. Przy niewielkim ciężarze cechują się mocnym silnikiem, doskonale przemyślaną technologią konstrukcji i wyjątkową trwałością. Różne zastosowania zaprezentuje między innymi model CS 340. To model łączący w sobie niewielkie rozmiary i silnik skonstruowany w technologii OxyPower. To sprawia, że ta właśnie pilarka sprawdzi się zarówno podczas prac wokół domu, jak i do bardziej wymagających zadań. Ponadto obniża emisję zanieczyszczeń o 70%, a zużycie paliwa  o 20%. To czyni świat bardziej zielonym, a nasze portfele pełniejszymi. Napinanie łańcucha nie wymaga żadnych narzędzi i zapewnia wyjątkową łatwość obsługi. System Soft Start, pompka paliwowa i zespolone dźwignie ssania/zapłonu to słowa klucze jeśli oczekujemy łatwego rozruchu i łatwej obsługi maszyny.  
     
     
     

    Poprzedni artykułWyniki finansowe Grupy Azoty za rok 2014
    Następny artykułSkracanie zbóż, jako skuteczna walka z wyleganiem