Ogród, który sam decyduje o terminie podlewania, dba o odpowiednią długość trawy, raportuje o swoim stanie właścicielom i dodatkowo zaalarmuje sąsiadów, jeśli w domu dzieje się coś niepokojącego – to marzenie wielu amatorów ogrodnictwa. Właśnie tak działają nowoczesne technologie, które znakomicie sprawdzają się nie tylko w budynku, ale i w jego otoczeniu. Warto pomyśleć o udogodnieniach, które w sezonie letnim mogą wyręczyć nas przy wielu pracach ogrodowych i zapewnić odpoczynek wolny od stresu o dom.
Dziś na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań, które pomagają nam w pielęgnowaniu posesji. Zautomatyzowanie niektórych czynności znacznie ułatwia dbanie o ogród, a także pozwala zaoszczędzić cenny czas. Do ogrodów coraz częściej wkraczają inteligentne technologie. Dzięki nim, nawet będąc na wakacjach za granicą, możemy nie martwić się o stan ogrodu i bezpieczeństwo domu. Prace ogrodnicze wykonają za nas specjalnie zaprogramowane urządzenia, a system ostrzegawczy w połączeniu z alarmowym, zapewni naszej posesji należytą ochronę.
Elektroniczny ogrodnik
Czasochłonne zadanie, jakim jest pielęgnacja ogrodu, dziś można sobie ułatwić wykorzystując w funkcjonalności inteligencji budynkowej. To rozwiązanie pozwala nie tylko na zautomatyzowanie określonych działań, ale także na inteligentne zarządzanie tym, co dzieje się na naszej posesji. – Praca wszystkich urządzeń elektrycznych zostaje zintegrowana, więc stanowią one jeden mechanizm składający się ze współpracujących ze sobą elementów – mówi Maciej Fiedler, dyrektor ds. rozwoju Fibar Group, producenta bezprzewodowego systemu inteligencji budynkowej FIBARO. – Dzięki temu sterowanie tym, co dzieje się w ogrodzie, sprowadza się do wydawania poleceń za pośrednictwem smartfona lub tabletu – dodaje.
Bezprzewodowe inteligentne systemy dają możliwość sterowania nimi z dowolnego miejsca na świecie. To ważna wiadomość dla pasjonatów ogrodnictwa, którzy obawiają się, że ich wypielęgnowany ogród zmarnieje podczas dłuższej nieobecności domowników. W każdej chwili można zmienić wprowadzone wcześniej ustawienia i na przykład zmniejszyć intensywność podlewania, gdy nadejdą ulewy czy zmienić harmonogram pracy automatycznej kosiarki. Jeśli natomiast w ogrodzie zamontujemy odpowiednie czujniki, system samoczynnie będzie podejmował odpowiednie działania. Dodatkowo, nie musimy rezygnować z usług ogrodnika, ponieważ na czas jego wizyty możemy zdalnie rozbroić alarm i – jeśli na posesji są kamery – być na bieżąco. Takie rozwiązanie pozwoli nam trzymać rękę na pulsie i nie tracić kontroli nad domem i jego otoczeniem nawet wtedy, kiedy jesteśmy daleko.
Podlewanie z automatu
Jednym z najbardziej czasochłonnych obowiązków w ogrodzie, zwłaszcza gdy ma on sporą powierzchnię, jest jego regularne podlewanie. Jakie możliwości ma w tym zakresie inteligentna technologia? – Podlewanie ogrodu możemy uruchomić jednym kliknięciem lub zdać się całkowicie na inteligentny system, który na podstawie danych meteorologicznych pobieranych z czujników i stacji pogodowej, sam opracuje plan nawadniania. Uwzględni on nie tylko wilgotność gleby, ale też nasłonecznienie czy kierunek wiatru – wyjaśnia Maciej Fiedler z FIBARO. To pomaga dostarczyć trawie i innym roślinom odpowiednią ilość wody we właściwym czasie. Dzięki informacjom z czujników wilgotności ziemi i detektorów deszczu, system będzie na przykład uruchamiał podlewanie dopiero wtedy, gdy wilgotność gleby spadnie poniżej określonego poziomu, a jeśli zacznie padać – nawadnianie zostanie automatycznie wyłączone.
Jeżeli w naszym ogrodzie hodujemy rośliny, które wymagają określonej pielęgnacji, warto podzielić go na strefy. Taki zabieg pozwoli zróżnicować częstotliwość i intensywność zraszania, zapewniając najbardziej wymagającym roślinom jak najlepsze warunki do wzrostu. Dzięki temu, że system reaguje na sytuacje awaryjne, otrzymamy też powiadomienie na urządzenie mobilne – na przykład o uszkodzeniu elektrozaworów systemu nawadniania.
System wielozadaniowy
Zastosowanie inteligencji budynkowej przy podlewaniu to tylko jedna z możliwości jej wykorzystania w ogrodzie. Za pomocą tego rozwiązania można też na przykład sterować oczkami wodnymi, sztucznymi kaskadami czy oświetleniem na posesji. – Oświetlenie ogrodowe, które jest zintegrowane z inteligentnym systemem, możemy nie tylko zdalnie włączać i wyłączać, ale też sprawić, że będzie ono automatycznie uruchamiane dopiero wtedy, gdy zacznie się ściemniać – mówi Maciej Fiedler z FIBARO. Inteligentny system zarządza też roletami i markizami – gdy dostanie ze stacji pogodowej informacje o silnym wietrze, składa je, by nie dopuścić do ich złamania. Pozwala także na sterowanie pracą bram i furtek. Dzięki temu, gdy goście dzwonią domofonem, obraz z kamery zainstalowanej przed wejściem na naszą posesję jest pokazywany na ekranie telefonu, za pomocą którego można w dodatku otworzyć furtkę i ich wpuścić.
Podczas nieobecności lokatorów, ogród może zaalarmować sąsiadów o intruzie w domu, zalaniu, a nawet pożarze. W jaki sposób? Jeśli dojdzie do któregoś z tych zdarzeń, oświetlenie ogrodowe zacznie intensywnie migać, dając tym samym znak, że w środku dzieje się coś niepokojącego. Pozwoli to sąsiadom zawiadomić odpowiednie służby, dla których z kolei sygnały świetlne będą pomocne w zlokalizowaniu miejsca zdarzenia. Dodatkowo, system uniemożliwi złodziejowi ucieczkę z mieszkania, zasłaniając rolety zewnętrzne i zamykając drzwi wejściowe. Z inteligentnym systemem opuszczony dom nie jest już łatwym łupem.
