Pomysł na małą przetwórnię…

… przedstawiła firma TTM z Brzezin podczas XIX Charsznickich Dni Kapusty (8 września br.) Firma ta działa na polskim rynku od 1989 r., oferując głównie przetwórcom i producentom żywności (szeroko pojętemu przemysłowi spożywczemu) projekty, kompletne wykonawstwo na zamówienie oraz serwis linii technologicznych wraz z ich modernizacją. W Charsznicy właściciel przedsiębiorstwa TTM Sławomir Podgajny (fot. 1) prezentował najnowszy zestaw urządzeń do szatkowania kapusty przeznaczonej do kwaszenia lub produkcji surówek, wykonany na zamówienie jednego z klientów.

Jest to w pełni automatyczna linia, składająca się z czterech maszyn, które mogą pracować także niezależnie od siebie. Urządzenie do rozdrabniania głąbów (fot. 2) eliminuje dotychczas występującą ciężką pracę fizyczną, grożącą urazami. – Klientowi zależało również na tym, aby nie tracić znajdujących się w komórkach głąba cennych cukrów, od których ilości zależy m.in. prawidłowy przebieg fermentacji podczas kwaszenia – informował Romuald Napieracz, elektromechanik w firmie TTM.

Fot. 2. Automatyczny rozdrabniacz głąbów

Wstępnie przygotowane główki trafiają do 12-nożowego szatkownika z ustawianą odległością ostrzy (według zamówienia, zależnie od pożądanej grubości krajanki). Poszatkowana kapusta przenośnikiem dociera pod wysyp solniczki. Podawanie soli uruchamia się samoczynnie w momencie, kiedy na taśmie pojawi się pocięta kapusta. Im grubsza warstwa strużyny, tym większą porcję soli wydaje solniczka. Tak przygotowana kapusta może już być kierowana do paletopojemników, basenów kwaszarniczych lub innych zbiorników, które znajdują się zwykle na końcu linii (fot. 3).

Fot. 3. Posolona strużyna kapusty jest transportowana do pojemnika, w którym będzie kwaszona

Jak informowali konstruktorzy, w budowie maszyn wykonanych z kwasoodpornej stali szlachetnej zostały wykorzystane markowe komponenty najwyższej światowej jakości – w pełni odporne na działanie agresywnych czynników, dopuszczone do kontaktu z żywnością. Elementy tnące lub inne niebezpieczne części maszyn zostały odizolowane od otoczenia za pomocą osłon i fotoelektrycznych kurtyn bezpieczeństwa. W przypadku ingerencji i naruszenia zabezpieczeń urządzenie zatrzymuje się samoczynnie. To zupełnie nowa jakość na rynku – podkreślał właściciel firmy TTM.

Praca mikroprzetwórni o wydajności 1200 główek kapusty na godzinę może być programowana i sterowana automatycznie, jak w wersji prezentowanej w Charsznicy, ze sterownikiem mikroprocesorowym i panelem dotykowym typu touch-screen. – Koszt kompletu maszyn w zaprezentowanym standardzie wynosi 130 tys. zł netto – informował S. Podgajny.

Katarzyna Kupczak, fot. 1-3 K. Kupczak

Artykuł pochodzi z numeru 12/2013 „Hasła Ogrodniczego”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułImportujemy coraz więcej koncentratów soków
Następny artykułBilans win

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.