Przed zbliżającą się konferencją klimatyczną w Paryżu (30 litopada-11 grudnia) organizacja lobbingowa Slow Food wyraziła swoje zaniepokojenie traktowaniem rolnictwa w przygotowanym na obrady dokumencie. „Nie zjedzmy naszej planety” – apeluje organizacja.
W 54-stronicowym dokumencie nie ma nic o relacji rolnictwo-klimat. Co więcej: nie pada w nim nawet samo słowo „rolnictwo”. Uwagę autorów zaprząta wpływ na klimat przemysłu ciężkiego, energetyki, transportu. Tymczasem rolnictwo – zdaniem Slow Food – również oddziałuje na zmiany klimatu będąc konsumentem pochodnych ropy naftowej, produkując metodami przemysłowymi, eksploatując na wielką skalę zasoby naturalne. Trzeba odpowiedzialnym za politykę klimatyczną zwracać uwagę na niezbędność praktyk agroekologicznych, zmniejszania ilości odpadów, skracać łańcuchy dystrybucyjne, przywracając żywności jej wartość.
za: slowfood.com
pg