Na ostatniej wystawie Chelsea Flower Show można było zobaczyć nową kandydatkę do Księgi Guinnessa – najostrzejszą na świecie paprykę. Dotychczasowa rekordzistka – odmiana Carolina Reaper ma w skali Scoville’a 2,2 mln jednostek. Nowa pretendentka jest znacznie ostrzejsza.
W jednej z farm w Walii (część Zjednoczonego Królestwa) Tom Smith we współpracy z Uniwersytetem w Nottingham wyhodował odmianę papryki – w zasadzie niejadalnej, a nawet stanowiącej poważne zagrożenie dla życia potencjalnego konsumenta. Otrzymała ona adekwatne do swoich właściwości imię Oddech Smoka. W przyjmowanej dla papryk skali mocy/ostrości Scoville’a „temperaturę” tego, czym „zionie” walijska odmiana wyszacowano na prawie 2,5 mln jednostek. To o niemal 1,3 mln więcej, niż ma uznawana od 2013 roku za rekordowo ostrą odmiana Carolina Reaper. Nowość została zgłoszona do Księgi rekordów Guinnessa i ogrodnik nie spodziewa się problemów z uznaniem wyższości swej kandydatki.
Silniejsza od gazu pieprzowego papryka nie zrobi kariery kulinarnej, ale być może będzie mogła być używana jako środek do miejscowych znieczuleń przy ranach skóry.
za: wnd.com
