Rzodkiewkowy potentat

Gospodarstwo Edyty i Andrzeja Litwińczuków w miejscowości Słotwina k. Świdnicy (woj. dolnośląskie) wyspecjalizowane jest w produkcji rzodkiewki. Rodzinna tradycja uprawy tego warzywa sięga lat 70. Wówczas w sezonie oferowano ok. 300 tys. pęczków tego warzywa. Dziś produkcja jednego dnia sięga aż 200 tys. pęczków. Ta skala czyni gospodarstwo wiodącym w uprawie rzodkiewki nie tylko w kraju, ale także w Europie.

Edyta i Andrzej Litwińczukowie prowadzą gospodarstwo w województwie dolnośląskim. W rejonie tym większość gruntów ornych wykorzystywana jest do produkcji rolniczej, głównie zbóż, rzepaku i roślin okopowych. Oni jednak zdecydowali się na uprawę warzyw. Spośród nich głównie koncentrują się na rzodkiewce. W 250-hektarowym gospodarstwie z glebami klasy bonitacyjnej IIIa oraz IIIb do produkcji tego warzywa w tym sezonie zarezerwowane jest 200 ha. Ponadto ok. 20 ha przeznaczone będzie pod uprawę cebuli siedmiolatki. Mniejszy areał niż cebula siedmiolatka zajmą koper włoski i pietruszka naciowa.

Pierwszy krok – przygotowanie stanowiska
Tegoroczny początek wiosny, pod względem przebiegu pogody nie sprzyjał producentom „nowalijek”. Podkreślał to także A. Litwińczuk, który przekazywał, że w tym sezonie rozpoczęcie produkcji rzodkiewki w polu było o kilka tygodni opóźnione w porównaniu z latami minionymi, ponieważ nadmierne uwilgotnienie gleby uniemożliwiało przeprowadzenie wiosennych uprawek.

Producent zwracał uwagę, że wysokiej jakości rzodkiewki nie można wyprodukować nie przykładając należytej troski do jej uprawy. – Niebagatelną, dodatnią rolę w tym względzie odgrywa odpowiednie przygotowanie stanowiska. Rzodkiewka najlepiej rośnie na odleżałej roli. Dlatego w zależności od zwięzłości gleby orkę należy wykonać wcześniej; przed zimą lub na 2–4 tygodni przed siewem nasion. Następnie glebę doprawiamy agregatami składającymi się z sekcji spulchniających i zagęszczających rolę.

Trzeba także pamiętać o nawozach. – W opracowywaniu programów nawozowych w naszym gospodarstwie pierwszym krokiem jest pobieranie próbek glebowych i uzyskanie bieżących danych o zasobności gleby dla każdego z pól przewidywanych pod zasiew rzodkiewki – mówił A. Litwińczuk. Producent podkreślał, że następnie przewidziana dawka nawozów (najczęściej YaraMila Complex) stosowana jest przed siewem nasion, podczas formowania zagonów. Na wyposażeniu gospodarstwa jest specjalistyczny rozsiewacz do nawozów, który umożliwia aplikację granul tylko w miejscu, gdzie formowany jest zagon. Zarówno pierwsza, jak i druga czynność wykonywane są za jednym przejazdem maszyny, ponieważ rozsiewacz montowany jest na przednim, a formownica zagonów (firmy Simon) na tylnym TUZ-ie ciągnika. – Stosowana metoda przygotowania gleby powoduje, że składniki pokarmowe są w zasięgu systemu korzeniowego, który u rzodkiewki nie jest obfity i głęboko sięgający. Ponadto ograniczenie rozsiewania nawozów tylko do miejsc, gdzie znajdują się rośliny pozwala nam, przy tak dużym areale produkcji, ograniczyć zużycie nawozów aż o 20% – akcentował A. Litwińczuk.

Ciągnik zagregatowany z rozsiewaczem nawozów oraz formownicą zagonów

Wysiew nasion i wykorzystywane odmiany
W Słotwinie uprawa rzodkiewki prowadzona jest od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Wysiewy nasion rozpoczyna się z końcem marca, natomiast kończy 10 września. W zależności od pory roku, cykl uprawy rzodkiewki w gruncie trwa od 28 do 45 dni – 40 dni wiosną, 28–35 latem i 45 dni jesienią. Nasiona wysiewane są co drugi dzień. Każdorazowo obsiewa się 2–3 ha pola – pozwala to później systematycznie prowadzić zbiór.

Do wysiewu nasion rzodkiewki w gospodarstwie wykorzystuje się siewnik punktowy wykonany na zamówienie przez firmę Agricola-Italiana (dostarczyła go firma Agrotop Kaczmarek). Siewnik na zagonie o szerokości 1,55 m wysiewa nasiona w 17 rzędach, w rozstawie 4 x 8 cm. W zależności od terminu siewu na 1 ha wysiewa się od 2,2 do 2,5 mln nasion. – Do produkcji wykorzystujemy nasiona kalibrowane. – Przekonaliśmy się, że najlepsze efekty, daje bazowanie na nasionach średniej frakcji – 2,5–2,75 mm. Z wysiewu nasion drobnych uzyskuje się bardzo niewyrównane zgrubienia, natomiast z naszego doświadczenia wynika, że użycie nasion grubych może prowadzić do zmniejszenia obsady roślin na jednostce powierzchni – słabsze kiełkowanie nasion – mówił A. Litwińczuk.

Rzodkiewki wysiewa się w 17 rzędach na zagonach szerokości 155 cm

Producent z okolicy Świdnicy bazuje na kilku odmianach. Do najwcześniejszych wysiewów, okrywanych agrowłókniną (P 19 g/m2) wykorzystuje mieszańca Tinto F1 hodowli Vilmorin. Jest on polecany na najwcześniejsze terminy uprawy (wysiew marzec- -kwiecień). Tworzy szybko zgrubienia o intensywnym, czerwonym zabarwieniu skórki o średnicy 3,5–4,5 cm. Największy areał w gospodarstwie zajmuje odmiana Celesta F1 (z firmy Enza Zaden). – Jest ona mało podatna na choroby i mało wrażliwa na niekorzystne warunki pogody jesienią – zaznaczał A. Litwińczuk. Celesta F1 tworzy twarde zgrubienie, regularnie kuliste, o intensywnym i błyszczącym zabarwieniu skórki. Do połowy sierpnia w uprawie są także – Charito F1 (hodowli Nickerson-Zwaan) oraz Escala F1 (z firmy Enza Zaden). – Pierwsza jest odmianą, która dobrze sobie radzi nawet w niezbyt sprzyjających warunkach uprawy, tworzy atrakcyjne kuliste zgrubienia, z czerwoną, błyszczącą skórką i długo utrzymującym się połyskiem po umyciu. Rzodkiewki są przy tym bardzo wyrównane. Zgrubienia drugiej odmiany mają kolor czerwony z połyskiem i białym miąższem w środku. Główki nie mają tendencji do pękania i parcenia. Ulistnienie jest krótkie i mocno osadzone – charakteryzował odmiany producent. W okresie lipiec-sierpień na polach w Słotwinie wysiewane są nasiona odmiany Solito F1 (hodowli Nickerson-Zwaan). Mieszaniec ma dużą odporność na mączniaka rzekomego. Jego ciemnozielone, krótkie ulistnienie jest mocno osadzone na główce. Zgrubienia mają wielkość 3,5–4,5 cm.

Odmiana Celesta F1 tworzy czerwone, błyszczące zgrubienia

[NEW_PAGE]
Pielęgnacja roślin

A. Litwińczuk uważa, że podstawowym warunkiem wykorzystania możliwości produkcyjnych rzodkiewki jest odpowiednie utrzymanie wilgotności gleby od wysiewu nasion po sam zbiór warzywa. – Znacznie bardziej niż na temperaturę, rzodkiewka jest wrażliwa na niedobór wody w glebie lub wahania wilgotności – zaznaczał A. Litwińczuk. W gospodarstwie istnieje możliwość nawadniania wszystkich pól. Do uzupełniania niedoborów wody wykorzystuje się deszczownie szpulowe firmy Bauer, które wyposażone są w konsole o szerokości roboczej od 50 do 70 m. Deszczowanie plantacji wykonywane jest bezpośrednio po siewie. Kolejne na tym samym polu rozpoczynane jest po 7–10 dniach i wykonywane aż do zbioru, co 2–3 dni. Zabieg wykonywany jest w nocy, jednokrotnie nawadniane jest 15 ha.

Do ważnych zabiegów pielęgnacyjnych producent rzodkiewki zaliczył także ochronę roślin przed agrofagami. Przy czym podkreślił, że możliwości chemicznej ochrony są aktualnie bardzo ograniczone ze względu na brak preparatów dopuszczonych do stosowania w produkcji tego warzywa. – Czyni to towar bardzo zdrowym, ale powoduje niekiedy trudności w uprawie. Występowanie chorób i szkodników ograniczamy przez wykorzystywanie do uprawy odmian mało podatnych na patogeny – zaznaczał A. Litwińczuk.

Deszczownia z konsolą ułatwia nawadnianie rzodkiewki i wpływa na poprawę jakości plonu



Stymulacja wzrostu wydajności i jakości plonu z wykorzystaniem nowoczesnego opryskiwacza firmy Hardi

Zbiór i przygotowanie do sprzedaży
Zbiór rzodkiewki w gospodarstwie Litwińczuków przeprowadzany jest jednokrotnie. Pozwala na to siew punktowy oraz wykonane, zgodnie z zaleceniami, zabiegi uprawowe, dzięki którym wszystkie zgrubienia są w podobnej fazie wzrostu.

Rośliny rozmieszczone są punktowo w rzędzie, co daje większe szanse na równomierne tworzenie zgrubień

Rzodkiewka z tego gospodarstwa jest sprzedawana w pęczkach – po 12–14 szt. (przygotowuje się ich dziennie 200 tys. sztuk). W sezonie na polach rzodkiewkę zbiera 100–130 osób. Każdy z pracowników pęczki umieszcza w pojemnikach, po 50 sztuk, które następnie trafiają na osłoniętą przyczepę, aby nie traciły jędrności, a później do gospodarstwa. Tu wykładane są na specjalistyczną linię myjąco-czyszczącą, która pozwala na przygotowanie do sprzedaż 21 tys. pęczków w ciągu godziny. Linię obsługuje 16 osób. Umyte zgrubienia są pakowane do skrzynek wykonanych z łuszczki, zgodnie z życzeniem klienta od 12–25 szt. w łuszczce. Po zapakowaniu do skrzynek towar umieszczany jest na paletach, odpowiednio zabezpieczany przed uszkodzeniem i umieszczany w chłodni, w której jednorazowo można schłodzić 120 tys. pęczków rzodkiewki. Towar chłodzony jest przez ok. 4 godz., do temperatury 4°C, za wyjątkiem okresu letniego, kiedy to temperaturę rzodkiewki obniża się do 6–8°C (przy upalnych dniach schłodzona do tego poziomu nie pęka).

Specjalistyczna linia myjąco-czyszcząca do rzodkiewki

W chłodni rzodkiewka jest schładzana przez ok. 4 godziny

Odbiór większości towaru odbywa się w gospodarstwie

Jak informowała Edyta Litwińczuk, koordynująca realizację zamówień, większość towaru trafia do sieci supermarketów. – Współpracę z takimi odbiorcami ułatwia posiadany przez nas certyfikat GlobalG.A.P. – mówiła właścicielka gospodarstwa. 80% klientów odbiera rzodkiewkę ze Słotwiny, natomiast pozostałym kontrahentom towar jest dostarczany na wskazane miejsce.

Edyta Litwińczuk koordynuje realizację dostaw towaru do klientów

Producent z okolic Świdnicy uważa, że produkcja wysokiej jakości rzodkiewki ma przyszłość. – Decyduje o tym wzrost potrzeb konsumenckich – mówił A. Litwińczuk.

Dr inż. Marcin Bartczak
Fot. M. Bartczak

Artykuł pochodzi z numeru 5/2013 miesięcznika „Warzywa”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułNie ma końca burzowej pogodzie
Następny artykułDzień Otwartych Drzwi w Dąbrowicach

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.