Korki butelek trunku z tej wyjątkowej winnicy nie wystrzelą jeszcze jednak podczas tegorocznego sylwestra. Winnica w słynnym górskim kurorcie, ośrodku sportów zimowych koło Belluno na północy Włoch dopiero staje do rywalizacji w dziedzinie produkcji wina na możliwie największej wysokości.
Po fazie eksperymentów i pierwszym próbnym winobraniu wczesną wiosną rozpocznie się uprawa winorośli na dwóch hektarach w środku lasu w Dolomitach. Przewiduje się, że docelowa roczna produkcja wynosić będzie za kilka lat 4 tysiące butelek. Zapewne zainteresują one przede wszystkim koneserów, którzy chcą skosztować “górskiego” wina.
Pomysłodawcy tego przedsięwzięcia zapewniają, że będzie to trunek wyśmienity i wysokiej – jak góry – jakości, głównie ze względu na powolniejszy proces dojrzewania kiści w tych niezwykłych warunkach.
Źródło: