Gdzie ta żywność – lokomotywa eksportu?

złotówki
Portal forsal.pl opublikował - jak sam stwierdza - "subiektywny ranking biznesów, które mają ogromne szanse na powodzenie w Polsce". Z tych biznesów możemy być dumni. Próżno szukać wśród nich jakichkolwiek działów rolnictwa czy przetwórstwa rolnego.
 
Dziesiątka biznesów „made in Poland” jest mocno różnorodna. Otwierają notowania… znicze, i to wcale nie z powodu aktualnego popytu na nie. Jesteśmy w tym dobrzy – nawet Chińczycy mają trudności, by z naszymi firmami konkurować. Prawie cała produkcja (sprzedaż trwa około 2 miesięcy) zniczy zostaje w kraju.

Natomiast druga z kolei specjalność – jachty – jest wybitnie proeksportowa. Jesteśmy drugim po USA producentem łodzi motorowych. Ogromny rynek wewnętrzny zapewnia stabilizację trzeciej naszej specjalności – produkcji dewocjonaliów. Dla też myślących o przyszłości, ale w bliższej perspektywie pracuje branża kolektorów słonecznych wspomagana dotacjami NFOŚiG – mamy w kraju ponad 100 tysięcy użytkowników tych kolektorów.W produkcji grafenu Polska jest (na razie) monopolistą. Za to w produkcji AGD już nie, ale i tak jest dobrze – branża ta daje 9,3% całości polskiego eksportu. Gry komputerowe to już uznana polska specjalność – siódma pozycja na liście forsal.pl. Ósme są futra i skóry, po nich idą meble, zestaw efektownie kończy biżuteria z bursztynu.

Zostajemy głodni sukcesów branży rolnej, o której tyle się mówi…

 
za: forsal.pl
pg

Related Posts

None found

Poprzedni artykuł700 mln złotych do kasy państwa
Następny artykułMałe przetwórstwo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.