Cebula bez tajemnic

W połowie stycznia firmy Hazera Poland oraz BASF zorganizowały na Kujawach oraz w Wielkopolsce szkolenia z cyklu „Elite Onion Club – Cebula bez tajemnic”. Gościem specjalnym tych spotkań był Hendrik Jan Lutgert z holenderskiej firmy doradczej LCPC (Lutgert Crop Protection Consultancy), który informował o zabiegach ochrony w uprawie cebuli.

Zwracał on uwagę, m.in. na wybór stanowiska pod uprawę cebuli i zagrożenia jakie mogą wystąpić lokalizując uprawę np. na polu, na którym w poprzednim sezonie były stosowane herbicydy zawierające metrybuzynę. Podkreślał ważność terminu siewu nasion i starannego przygotowania gleby do siewu, które wpływają na równomierność wschodów, a od niej z kolei zależy skuteczność stosowania herbicydów. Zachęcał do stosowania herbicydów w dzielonych dawkach, ponieważ to zmniejsza ryzyko uszkodzenia szczypioru, a wszelkie zaburzenia wywołane na młodych roślinach stanowią otwarcie „bramy” dla patogenów i bakterii. Przestrzegał, że wysokie dawki herbicydów opóźniają tworzenie się cebul, co prowadzi do powstawania tzw. grubych szyjek u cebuli i ogranicza ich wielkość. Hendrik Jan Lutgert przypominał, że cebula będąca w fazie kolanka nie jest zbyt wrażliwa na działanie herbicydów, ale już w fazie liścia flagowego – nie powinno się wykonywać żadnych zabiegów, żeby nie uszkadzać roślin. Prelegent informował również o doborze odpowiednich rozpylaczy do zabiegów oraz ilości wody. Zwracał uwagę, że wykonując pierwsze zabiegi we wczesnych fazach wzrostu cebuli wystarczy 150 l wody/ha, ale w przypadku preparatów doglebowych zaleca się nawet 500 l wody/ha.

Holenderski doradca informował również o ochronie cebuli przed chorobami, m.in. Botrytis squmosa (drobną plamistością liści), mączniakiem rzekomym, Stemphylium vesicarium oraz Botrytis aclada. Spośród szkodników do jednego z największych zagrożeń cebuli specjalista zaliczył wciornastka. Na problem z jego zwalczaniem wpływa m.in. fakt, że szkodnik ten intensywnie rozwija się w czasie upałów, a większość pyretroidów traci skuteczność w temperaturze powyżej 24°C, dlatego opryskiwać należy bardzo wcześnie rano lub późnym wieczorem. Ponadto wciornastek żeruje schowany w pochwach liściowych, stąd do skutecznego zabiegu powinno się stosować dużo wody, nawet do 700 l/ha.


Hendrik Jan Lutgert z holenderskiej firmy doradczej LCPC (Lutgert Crop Protection Consultancy)

Piotr Manista z firmy Hazera Poland przedstawił ofertę odmian cebuli. Do najdłuższego przechowywania polecał on odmiany w typie Rijnsburger szczególnie nowości: Centro F1, Dormo F1 oraz Firmo F1, a także nieco starsze kreacje których nasiona można otrzymać w niższej cenie np. Canto F1 i Nerato F1. Dla producentów poszukujących odmian o tanich nasionach prelegent proponował odmianę ustaloną Rijnsburger 5, a z najwcześniejszych odmian w typie Rijnsburger polecał do uprawy Vento F1. Ponadto w ofercie firmy Hazera znajdują się odmiany w typie hiszpańskim – np. Valentino F1, która w odpowiednich warunkach może być przechowywana nawet do stycznia-lutego, a także odmiany w typie amerykańskim – np. Meranto F1, Virgilio czy Franzisco. W ofercie firmy Hazera dostępna jest również odmiana Santero F1 posiadająca odporność na mączniaka rzekomego. A także odmiany o czerwonej – Retano F1 oraz białej łusce – Maxia F1 i Venus F1. Firma oferuje również odmiany cebuli ozimej: Wolf F1, Senshyu Yellow Globe, Nevix oraz Dalila.


Piotr Manista z firmy Hazera scharakteryzował odmiany cebuli


Odmiana Meranto F1


Cebula w typie hiszpańskim odmiana Valentino F1 – w minionym roku średnica niektórych główek przekraczała 10 cm

Nowe możliwości ochrony cebuli zaprezentował Marcin Chojecki reprezentujący firmę BASF. Polecał herbicyd Stomp Aqua 455 CS, który ma szeroki zakres stosowania w różnych uprawach. W cebuli z siewu zalecana się go stosować bezpośrednio po siewie cebuli lub po wschodach, gdy rośliny mają 1–2 liści właściwych, na glebę wolną od chwastów. Spośród fungicydów prelegent zwrócił uwagę na znane środki, jak: Rovral Aquaflo 500 SC (w cebuli ma rejestrację przeciwko zgniliźnie szyjki i szarej pleśni) czy Acrobat MZ 69 WG (w uprawie cebuli zarejestrowany przeciwko mączniakowi rzekomemu i alternariozie). Podkreślał zalety stosowania fungicydu Signum 33 WG, który jest zarejestrowany w cebuli przeciwko mączniakowi rzekomemu i alternariozie, ale w badaniach stwierdzono, że jego stosowanie ogranicza również występowanie chorób powodowanych przez Stemphylium i Botrytis. Marcin Chojecki zachęcał również do stosowania w uprawie cebuli preparatu Cabrio Duo 112 EC, który uzyskał w ubiegłym roku rozszerzenie rejestracji m.in. o cebulę, przeciwko mączniakowi rzekomemu. Zaprezentował on wyniki badań, które wskazywały na bardzo wysoką skuteczność tego środka, przewyższającą inne, preparaty dostępne na rynku.


Marcin Chojecki z BASF polecał nowe preparaty w uprawie cebuli

Tekst i fot. Aleksandra Andrzejewska

Related Posts

None found

Poprzedni artykułWinnica i wytwórnia win w prezencie
Następny artykułEksport jabłek – wiążemy z dalekimi rynkami zbyt wielkie nadzieje?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.