Jak właściwie wykonywać zabiegi ochrony roślin?

Dzięki postępowi naukowo-technicznemu rolnicy mogą obecnie produkować żywność o lepszej jakości i z dużo większą wydajnością niż przed laty. Jest jednak i druga strona medalu. Postęp stwarza także duże zagrożenia. Nieumiejętne korzystanie z dostępnych osiągnięć może zaszkodzić. Przede wszystkim konsumentom, np. przez pozostałości środków ochrony roślin (ś.o.r.) w produktach. Ale intensywna produkcja zagraża również środowisku naturalnemu.

Od czego zacząć?
Podstawowe warunki stosowania ś.o.r. są określone w Ustawie o ochronie roślin (Dz. U. 2004 nr 11 poz. 94 z późn. zm.). Zawarto w niej m.in. zapis mówiący, że ś.o.r. można stosować, jeżeli prędkość wiatru nie przekracza 3 m/s. Drugi zapis, niestety często pomijany, określa odległości, które należy zachować podczas wykonywania zabiegu: 5 metrów od dróg publicznych (z pominięciem gminnych i powiatowych) oraz 20 m od pasiek, plantacji roślin zielarskich, rezerwatów przyrody, parków narodowych, stanowisk roślin objętych ochroną gatunkową, wód powierzchniowych oraz granicy wewnętrznego terenu ochrony strefy pośredniej ujęć wody. Uszczegółowione informacje dotyczące bezpieczeństwa podczas stosowania ś.o.r. są zawsze zawarte na etykiecie- instrukcji stosowania preparatu. Należy zapoznać się z jej treścią i bezwzględnie przestrzegać zaleceń w niej określonych przed sporządzeniem cieczy użytkowej. Szczególną uwagę należy zwrócić na karencję i okres prewencji środka.

Przed przystąpieniem do wykonywania zabiegu warto zapoznać się z prognozą pogody na najbliższe dni. Temperatura powietrza w trakcie opryskiwania powinna wynosić 5–25°C, przy czym optymalna skuteczność większości preparatów mieści się w przedziale 15–20°C. Zabiegów nie powinno się wykonywać bezpośrednio przed i po deszczu (z nielicznymi wyjątkami) oraz na rośliny mokre lub uszkodzone.
Nie można zapomnieć także o wymogach związanych ze stanem technicznym opryskiwaczy. Ich badanie przeprowadza się co trzy lata w stacji kontroli tych urządzeń. Jeżeli opryskiwacz spełnia wymogi, jego posiadaczowi wydaje się stosowne zaświadczenie, a sprzęt zostaje oznakowany znakiem kontrolnym.

Niestety, samo potwierdzenie sprawności technicznej maszyny nie oznacza, że opryskiwacz jest gotowy do pracy. W celu osiągnięcia zamierzonych efektów należy maszynę prawidłowo wyregulować.

Kalibrację powinno się przeprowadzać zawsze na początku sezonu lub każdorazowo, jeżeli:

  •  przystępujemy do pracy nowym opryskiwaczem,
  •  w maszynie wymieniono istotny element rzutujący na efekty pracy, np. rozpylacze, zawór sterujący,
  •  zmieniono współpracujący ciągnik lub rozmiar kół w dotychczasowym,
  •  maszyna wykonała już pracę na około 150 ha.

W bardziej komfortowej sytuacji są posiadacze nowoczesnych opryskiwaczy wyposażonych w komputer sterujący. Dzięki tej opcji, podczas zmiany prędkości jazdy w trakcie wykonywania zabiegu zmieniane jest ciśnienie w układzie cieczowym, co w efekcie przyczynia się do utrzymania założonej dawki na hektar.

Dostępne obecnie rozwiązania idą jeszcze dalej. Rozbudowane systemy kontrolno-sterujące umożliwiają wykrywanie drzew oraz określenie ich wysokości. Gdy dołączymy do tego automatycznie załączane rozpylacze otrzymamy sprzęt, który zidentyfikuje drzewo, jego wysokość i sam włączy odpowiednie rozpylacze, aby bez strat nanieść preparat.

Technika to nie wszystko
Sprawny, właściwie wykalibrowany opryskiwacz i dobre warunki atmosferyczne to dopiero połowa sukcesu w bezpiecznym stosowaniu ś.o.r. Na pozostałą część składają się właściwy dobór preparatu, zastosowanie odpowiedniej dawki środka, właściwy termin wykonania zabiegu. Jednak przed przystąpieniem do tych czynności, należy przeprowadzić lustrację plantacji i określić  jak duże jest zagrożenie i czy zabieg jest już konieczny, czy też można go jeszcze opóźnić, a może nawet całkiem z niego zrezygnować.

Od 1 stycznia 2014 r. będzie obowiązywała Integrowana Ochrona roślin. Priorytetem stanie się stosowanie niechemicznych i naturalnych metod ograniczania populacji szkodliwych organizmów. Przede wszystkim zapobieganie ich występowaniu np. poprzez uprawę odmian odpornych/tolerancyjnych czy stwarzanie warunków dla rozwoju organizmów pożytecznych. W dalszej kolejności pierwszeństwo w stosowaniu będą miały metody mechaniczne i biologiczne. Jeśli nie przyniosą one oczekiwanego efektu, będzie można stosować środki zakwalifikowane do stosowania w rolnictwie ekologicznym lub zawierające substancje aktywne pochodzenia naturalnego. Stosowanie konwencjonalnych chemicznych ś.o.r. będzie ostatecznością. Tutaj także będzie obowiązywała zasada „jak najmniej szkodzić”. Oznacza to, że użycie pestycydów będzie musiało mieć uzasadnienie. Bardzo istotne będą monitorowanie i sygnalizacja wystąpienia zagrożenia, kiedy zostanie przekroczony próg szkodliwości. Pierwszeństwo w użyciu będą miały środki selektywne, powodujące jak najmniejsze działania uboczne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami można także stosować zredukowane dawki preparatów chemicznych oraz mieszaniny zbiornikowe różnych środków. Te wszystkie działania mają na celu ograniczenie zużycia ś.o.r., a więc poprawę bezpieczeństwa ludzi i ograniczenie oddziaływania na środowisko.

O tym również należy pamiętać
Omawiając zagadnienia związane z prawidłowym stosowaniem ś.o.r. nie sposób pominąć tematu prawidłowej utylizacji resztek cieczy roboczej oraz przechowywania środków. Pomimo najstaranniejszego przeprowadzenia kalibracji opryskiwacza i napełnienia go odpowiednią ilością cieczy niezmiernie rzadko wraz z zakończeniem opryskiwania kończy się również roztwór. Najczęściej jakaś objętość płynu zostaje jeszcze w zbiorniku. Nabiera to szczególnego znaczenia, gdy jest to ostatni zabieg tym preparatem. Pozostałej ilości cieczy roboczej nie wolno wylewać na nieużytki, do rowów itp., gdyż powoduje to punktowe skażenie gleby i przedostawanie się pozostałości środków do wód powierzchniowych. Najlepszym sposobem utylizacji pozostałości jest ich rozcieńczenie wodą i wypryskanie na powierzchnię uprzednio traktowaną tym środkiem. Tę czynność powinno się wykonywać przy zwiększonej prędkości oraz zredukowanym ciśnieniu. Nie ma wówczas obaw o negatywne oddziaływanie preparatu na chronione rośliny, gdyż ilość rozpylanej substancji aktywnej jest znikoma.

Nieprawidłowe przechowywanie ś.o.r. roślin także stwarza niebezpieczeństwo. Dlatego należy pamiętać, aby zabezpieczyć pomieszczenie czy szafę, gdzie są przechowywane pestycydy przed dostępem osób postronnych. Posadzka w takich pomieszczeniach (lub dno szafy) powinny być nieprzepuszczalne oraz tak ukształtowane, aby ewentualne wycieki nie wypływały na zewnątrz, a były zbierane w szczelnym zbiorniku. Należy również zapewnić odpowiednią wentylację.

Jacek Kwiecień, Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Oddział w Sandomierzu „Centrum Ogrodnicze”
Fot. J. Kwiecień

Artykuł pochodzi z numeru 4/2013 „Informatora Sadowniczego”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułMaj zapowiada się niezbyt ciepło
Następny artykułPolskie truskawki na Ukrainie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.