Jedna inspekcja

Nadal wałkowana jest kwestia powołąnia jednej państwowej służby mającej być odpowiedzialną za bezpieczeństwo żywnościowe. "Dziennik Gazeta Prawna" pisze o popieraniu tego projektu przez koła biznesowe.

raczej idei zresztą, niż projektu, bo do oprowanego już dokumentu jest wiele krytycznych uwag – właśnie ze strony biznesu i producentów. Jak na razie zwolennicy takiego rozwiązanie (jedna inspekcja zamieast czterech) widzą przede  wszystkim to, że przyszły organ kontrolny byłby podległy bezpośrednio premierowi. Ministerstwo rolnictwa utraciłoby kontrolę nad nadzorem fitosanitarnym i weterynaryjnym. Z innych rozwiązań zawartych w dokumencie czy formułowanych w dyskusjach nad tą nową inspekcją właściwie nikt nie jest zadowolony.

Za: DGP
pg

Related Posts

None found

Poprzedni artykułŚledztwo błądzi we mgle?
Następny artykułPszczelarze idą na wojnę z koncernami

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.