Polska przegrała ws. emerytur rolniczych

Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu oddalił w środę skargę Polski przeciwko Komisji Europejskiej w sprawie dotyczącej kary w wysokości 34,4 mln euro nałożonej za uchybienia w polskim systemie kontroli wydatków na wcześniejsze emerytury dla rolników.

Sprawa dotyczy głównie wydatkowania funduszy z lat 2004-2006, a w niewielkiej części także funduszy z lat 2007-2013. W 2008 r. podczas wizyty w Polsce audytorzy Komisji Europejskiej skontrolowali wydatki na rozwój obszarów wiejskich i odwiedzili trzech rolników korzystających z wcześniejszych emerytur dla rolników, finansowanych z UE. Dopatrzyli się wtedy uchybień w kontroli programu „Renty strukturalne”. W 2013 r. KE w związku z tym nałożyła na Polskę karę. Polegała ona na obcięciu o 5 proc. funduszy na lata 2004-06 i 2 proc. na lata 2007-13.

Polska zwróciła się do Sądu UE o unieważnienie decyzji Komisji kwestionując jej zarzuty. Sąd w środowym wyroku przyznał rację Komisji i stwierdził, że „przepisy prawa Unii wymagają od państwa członkowskiego skontrolowania, czy w okresie poprzedzającym przekazanie gospodarstwa za rentę strukturalną przekazujący prowadził komercyjną gospodarkę rolną”.

Sąd z Luksemburga przyznał także rację KE, że „uchybienia w systemie zarządzania działaniem programu +Renty strukturalne+, jakich dopuściła się Polska, nie są nieznaczne i mogą doprowadzić do ryzyka straty dla budżetu Unii”. Sędziowie zgodzili się także z argumentacją KE, że wsparcie na renty strukturalne powinno zostać ograniczone do gospodarstw większych, z pominięciem słabiej rozwiniętych i mniej rentownych.

Państwa członkowskie odpowiadają za zarządzanie większością płatności w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, przy czym dokonują ich głównie za pośrednictwem swoich agencji płatniczych, takich jak w Polsce Agencja Rynku Rolnego czy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Na nich ciąży również obowiązek przeprowadzania kontroli, takich jak na przykład weryfikacja wniosków rolników o płatności bezpośrednie.

Wyrok nie jest ostateczny ani prawomocny. Polska może się od niego odwołać do Trybunału Sprawiedliwości UE w ciągu dwóch miesięcy.

 
Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPrzepis na dobry humor
Następny artykułNiskie ceny produktów rolnych zwiększą popyt na żywność

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.