Uwaga na zalane drogi i grad wielkości piłki tenisowej

Przed nami wyjątkowo niespokojne dni, obfitujące w upał i gwałtowne burze gradowe. Każdego dnia w różnych częściach Polski nawałnice mogą powodować szkody materialne.

Poniedziałek, 7 lipca
Poranek przyniósł pierwsze burze na Podlasiu. Po południu i wieczorem spodziewamy się burz prawie w całym kraju. Przeważnie ich intensywność będzie średnia. W ciągu jednej godziny może spaść do 30 mm deszczu, grad o średnicy do 2-3 cm, a wiatr osiągać w porywach 90 km/h.

Najgroźniej będzie w Wielkopolsce, na Kujawach, Warmii i Pomorzu, gdzie burze będą miały duże natężenie. W tej strefie w ciągu jednej godziny może spaść do 50 mm deszczu, grad o średnicy do 3-5 cm, a wiatr osiągać w porywach 100 km/h.

Pamiętajmy, że wystarczy 10 mm deszczu w ciągu kilku minut, aby doszło do podtopień. Tymczasem z 50 mm deszczu w ciągu godziny nie poradzi sobie nawet najlepiej przygotowana kanalizacja burzowa. Oznacza to podtopienia dróg i piwnic, zwłaszcza w obniżeniach terenu. Grad może mieć wielkość piłki tenisowej, a tym samym wybijać szyby w oknach, przebijać dachówki, wgniatać karoserie samochodowe i niszczyć uprawy. Wiatr osiągający 90-100 km/h potrafi łamać gałęzie, zrywać linie energetyczne i dachy z budynków.

Wtorek, 8 lipca
Jutro strefa dużego natężenia burz rozszerzy się na całą zachodnią połowę kraju. Tam też zagrożenie nawałnicami mogącymi powodować lokalne szkody, będzie największe.

Apogeum aktywności burzowej przypadnie między godziną 15:00 a 21:00. Im dalej na wschód, tym intensywność burz będzie mniejsza. Zdecydowanie najspokojniej powinno być w pasie od Podlasia przez Lubelszczyznę po Podkarpacie.

Środa, 9 lipca
Pojutrze intensywne opady deszczu i burze zakończą upał na przeważającym obszarze kraju. 30 stopni mogą pokazać termometry tylko w dzielnicach północnych.

Intensywność zjawisk jednak nie zmniejszy się, ponieważ sprzyjać będziemu temu duże zróżnicowanie temperatury. Podczas gdy na północy będzie panować upał, to na południu termometry mogą nie pokazać więcej niż 23 stopnie.

W połowie tygodnia w krótkim czasie na województwa zachodnie, południowe i centralne może spaść nawet powyżej 50 mm deszczu. Skutkiem tego może być zalanie dróg, zabudowań, parkingów podziemnych i dworców kolejowych. Opady mogą powodować wzbieranie rzek, potoków i strumyków oraz ich wylewanie. Możliwe są lokalne podtopienia o błyskawicznym przebiegu. Usuńmy z balkonów i sprzed domów wszystkie rzeczy, które leżą luzem i mogłyby zostać porwane przez wiatr. Jeśli mieszkamy w obniżeniach terenu i zdarzały się już wcześniej podtopienia po ulewach, przygotujmy worki z piaskiem, aby zabezpieczyć posesję.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułJak to z masowymi nasadzeniami porzeczki w Polsce bywało
Następny artykułDni Otwarte Małopolskich Winnic

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.