Łącko w pełni kwitnienia

Od prawej: T. Gasparski
Łąckie sady zakwitły punktualnie - przed 53. Świętem Kwitnącej Jabłoni trwającym od ubiegłego piątku, 10 maja. W sobotę 11 maja miejscowi producenci owoców i organizatorzy producji spotkali się na tradycyjnej konferencji sadowniczej. 
 
Wśród gości tegorocznej konferencji były dwie posłanki – Dorota Niedziela i Anna Paluch. Pierwsza z wymienionych jest przewodniczącą podkomisji Komisji Rolnictwa ds. zmian legislacyjnych dotyczących sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych. Prace tego gremium maja usunąć choćby niektóre zawiłości czy absurdy prawne – na przykład kapusta kiszona jest uznawana za produkt nieprzetworzony i może byc przez rolnika sprzedawana w gospodarstwie, ale kapusta szatkowana to już produkt przetworzony i rolnik sprzedawaać jej nie może. Chyba, że jako przedsiębiorca… Oczywiście nie kapusta ale śliwowica bardziej interesowały słuchaczy – podkomisja pani poseł pracuje i nad tym zagadnieniem. Jednak napisanie, że w dającej się określić perspektywie ten wyrób tradycyjny  (a taki status ma) będzie mógł być legalnie produkowany – byłoby przedwczesne.

Posłanka Anna Paluch zrelacjonowała losy interpelacji poselskiej w sprawie wniosku Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej Ziemi Sądeckiej o dofinansowanie ze środkó unijnych budowy w Łącku spółdzielczej przechowalni owoców. Interpretacja urzędników Rzeczpospolitej uniemożliwiała spółdzielcom dostęp do środkó pomocowych taki, jaki mają inne instytucje producentów – grupy zarejestrowane jako spółki czy spółdzielnie. Z relacji pani poseł wynika, że ministerstwo rolnictwa dochodzi do wniosku, że jednak i taka wiekowa (ponad stuletnia) spółdzielnia ogrodników też powinna mieć dostęp do środków rozdzielanych przez ARiMR.
  

Related Posts

None found

Poprzedni artykuł20 proc. populacji pszczół wyginęło tej zimy
Następny artykułNa kieleckich salonach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.