Przerzedzanie – czy konieczne?

22 stycznia w Sadkowicach odbyło się kolejne z serii lokalnych przedsezonowych seminariów dla sadowników, podczas którego doradcy sadowniczy Agrosimex, a także pracownicy firm chemicznych zaprezentowali nowości i sprawdzone rozwiązania do ochrony sadów jabłoniowych i gruszowych, w tym zalecenia dotyczące przerzedzania.
Zalety i wady przerzedzania
– Celem przerzedzania nie jest – jak twierdzą sadownicy – uzyskanie większych owoców, ale otrzymanie jednorodnego plonu, lepiej wybarwionych, o zbliżonej masie owoców, a także zapewnienie corocznego wyrównanego owocowania (uniknięcia wejścia drzew w przemienność owocowania u takich odmian jak ‘Mutsu’ czy Jonagoldów). Dzięki przerzedzaniu ograniczamy ryzyko wysilenia i osłabienia się drzew, a zbiór owoców jest łatwiejszy i wydajniejszy, często udaje się go przeprowadzić jednoetapowo – informował Robert Binkiewicz (fot.), doradca sadowniczy Agrosimex.
W jakiej sytuacji warto, a nawet trzeba przerzedzać? Gdy kwitnienie było obfite, jeśli nie wystąpiły przymrozki podczas kwitnienia, jeżeli pogoda podczas kwitnienia sprzyjała dobremu zapyleniu i zawiązaniu, jeśli mamy w sadzie owady zapylające , szczególnie w przypadku takich odmian jak ‘Gala’, ‘Golden Delicious’ i ‘Szampion’, jeśli i stnieje ryzyko wystąpienia suszy. W praktyce wielu sadowników nie przerzedza jednak kwiatów, gdyż boją się o wystąpienie przymrozku. Panuje także przekonanie, że po przerzedzaniu plon będzie zbyt niski, obawy budzi także wysoki koszt zabiegu.
Do wczesnego przerzedzania można wykorzystać np. ATS – jedno- lub dwuetapowo, w dawce 12–15 kg/ha (przy użyciu 300–500 l wody/ha). Ważne jest jednak, aby warunki podczas zabiegu były odpowiednie – powinno być sucho. Pierwszy zabieg warto przeprowadzić, gdy kwiaty centralne są już zapylone, drugi – w drugiej fazie kwitnienia na pędach jednorocznych.
Do przerzedzania zawiązków R. Binkiewicz polecał Globaryll (s.a. benzyloadenina100 g/l; dawniej Paturyl). Produkt ten najlepiej zastosować w dawce 1–1,5 l/ha (przy użyciu wysokiej dawki wody na hektar), przy temperaturze powietrza minimum 18°C, powinno być słonecznie. Zdaniem R. Binkiewicza łatwo jest przerzedzać, gdy wigor drzew jest dobry, zapylenie było słabe oraz gdy zróżnicowanie w średnicy owoców jest duże. Trudności z przerzedzaniem najczęściej występują, gdy wigor drzew jest słaby, zapylenie było dobre, a zróżnicowanie w średnicy owoców małe. 
Przerzedzanie kwiatów
Zalety:
  • Dobre rezultaty w przypadku odmian drobnoowocowych (‘Gala’, ‘Szampion’, ‘Golden Delicious’).
  • Najlepsze rozwiązanie, aby uniknąć wejścia drzew w przemienne owocowanie.
  • Eliminacja słabszych kwiatów, a więc mniejszych owoców.
  • „Odciążenie” drzew obficie kwitnących.
  • Brak efektów ubocznych, np. powstawania tzw. pigmejów.
  • Brak pozostałości s.a. w owocach.
  • Mała ilość cieczy na ha.
  • Niska cena zabiegu.

Wady:

  • Ryzyko wystąpienia przymrozku po zabiegu = znacząca redukcja plonu.
  • Możliwość uszkodzenia liści.
  • Ryzyko zbyt intensywnego przerzedzenia przy braku wprawy i precyzji
 Przerzedzanie zawiązków
Zalety:
  • Późny zabieg = bezpieczny termin.
  • Zdecydowany wpływ na wielkość owoców. 
  • Lepsze zawiązanie pąków kwiatowych na rok następny.
Wady:
  • Wysokie wymagania co do warunków pogodowych podczas zabiegu. 
  • U niektórych odmianach ryzyko tworzenia się tzw. pigmejów. 
  • Przy dobrym zawiązaniu czasami efekt może być niezadowalający, np. u odmian ‘Gala’ i ‘Golden Delicious’.

Jako przykład dobrych efektów tego zabiegu podał przerzedzanie zawiązków jabłoni GalaMust® w sadzie na terenie gm. Grójec w sezonie 2015 za pomocą Globaryllu. Zastosowano go w dawce 1,25 l/ha na zawiązki o średnicy 12 mm. Zabieg przyniósł oczekiwane rezultaty. Sadownik po zbiorze owoców ocenił, że plon z kwater, na których przeprowadzono zabieg, wyniósł 60 ton/ha owoców I klasy. 

Nowym rozwiązaniem proponowanym do przerzedzania zawiązków przez R. Binkiewicza na ten sezon jest Brevis®. Jego działanie polega na zakłócaniu fotosyntezy, co powoduje selekcję zawiązków. Polecany jest do użycia, gdy zawiązki mają średnicę 6–8 mm i 12–14 mm. Produkt działa selektywnie, przerzedzając najsłabsze, najmniejsze zawiązki – pozostają te najsilniejsze, powstałe z kwiatów królewskich.

[NEW_PAGE]

Bardziej elastyczne są także warunki stosowania tego środka – temperatura powietrza od 10 do 25°C (zabieg nim można wykonać wieczorem). Jak poinformował R. Binkiewicz, Brevis® będzie szczególnie przydatny do przerzedzania zawiązkówu odmian drobnoowocowych, u których plonowanie jest obfite, np. ‘Gala’, ‘Golden Delicious’ i ‘Szampion’. Dobre wyniki na odmianie Gala Must® uzyskano w doświadczeniu wdrożeniowym przeprowadzonym w 2015 r. w sadzie na terenie gm. Błędów. Brevis® zastosowano w dawce 2,2 kg/ha, gdy zawiązki miały średnicę 14 mm. Po zbiorze okazało się, że 66 ton/ha jabłek było I klasy.
Po suchym sezonie
W ubiegłym sezonie problemy z deficytem wody rozpoczęły się na przełomie lipca i sierpnia (tabela). W sierpniu – jak informował Krzysztof Zachaj (fot.) z firmy Agrosimex – notowano temperaturę przekraczającą 38°C (17–20 dni  z temp. powyżej 30°C). W lipcu i sierpniu ewapotranspiracja w sadach wynosiła 5,7–6 mm dziennie. Od września do listopada tylko w niewielkim stopniu został zmniejszony deficyt wody, natomiast grudzień był bardzo ciepły (27–28.12.2015 r. temperatura w centralnej Polsce wynosiła nawet +14°C), a 2–3.01.2016 już od –16 do–18°C, bez opadów śniegu. 
Jak twierdzi K. Zachaj, można próbować „zatrzymać” wodę na danym terenie poprzez zwiększenie zawartości próchnicy w glebie (im ta wartość jest wyższa, tym większa jest pojemność wodna gleby, korzystniejsza struktura gruzełkowata). Do tego celu mogą posłużyć Rosahumus i obornik. Dobrym rozwiązaniem jest także nawóz startowy, np. Basacote® Starter 6M (pomaga odpowiednio przygotować glebę przed założeniem sadu). 

Inny sposób to system ochrony poprawy sprawności biologicznej gleb, tzw. Patent Agrosimex, w którego skład wchodzą produkty zawierające kwasy humusowe i bakterie Pseudomonas putida. Kwasy humusowe, dzięki właściwościom chelatyzującym, w środowisku kwaśnym neutralizują toksyczne jony metali (glin, żelazo, mangan), w środowisku zasadowym dzięki budowaniu struktury gleby zapewniają wiązanie fosforu za pomocą mostków wapniowych z kompleksem sorpcyjnym gleby. Działanie to zabezpiecza przed uwstecznieniem fosforu. Bakterie P. putida odpowiadają za biochemiczne (produkcja enzymów) udostępnianie fosforu, żelaza i innych pierwiastków. Utrzymują stałą, wysoką dostępność fosforu dla roślin. 

Rozkład opadów w wybranych stacjach meteo Agrosimex na terenie Polski w 2015 r.


Poprawa gospodarki wodnej roślin to także efekt lepszego nawożenia potasowego. Efektywnemu wykorzystaniu azotu sprzyja zaś dobre zaopatrzenie w siarkę. Wśród ciekawych produktów dostosowania w tym sezonie w sadach K. Zachaj wymienił RSM (roztwór saletrzano-mocznikowy – dobre rozwiązanie w okresach suszy), KTS (tiosiarczan potasu), CatS  (dla upraw borówki wysokiej, dostarczanie fosforu bez zmiany pH gleby). Wśród sprawdzonych rozwiązań są także produkty z linii Fosfiron oraz Cuproflox  (w dwóch stężeniach substancji aktywnej), Miedź plus 50 WP (do zapobiegania chorobom kory i drewna), a także Viflo Cu-B (wspomaga ochronę przed zarazą ogniową). Po suchym roku warto wiosną zastosować nawóz borowy Bolero (dolistnie,1–2 l/ha) lub produkt borowo-cynkowy – Borozinc.
Klub fertygacyjny…
…przy firmie Agrosimex będzie kontynuował działalność w sezonie 2016.W sadach producentów,  którzy zgłoszą takie zapotrzebowanie, będą instalowane sondy drenażu glebowego, a także zostaną indywidualnie opracowane zalecenia nawożeniowe.  Zdaniem K. Zachaja fertygacja sadów w oparciu o analizy roztworu glebowego pozwala precyzyjnie ustalić dawki nawozów, uniknąć nadmiaru, jak i deficytu składników pokarmowych, a tym samym zoptymalizować koszty nawożenia. Zapewnia prawidłowe odżywienie roślin w całym okresie wegetacyjnym, co wpływa na uzyskanie wysokich plonów wysokiej jakości owoców. Drzewa są lepiej zaopatrzone w wapń, wzrasta udział owoców w klasie ekstra.

Zasady fertygacji, których warto przestrzegać (za K. Zachajem):

  • jednorazowa dawka azotu nie powinna przekraczać 3 kg/ha; 
  • pierwsze 1, 2 zabiegi, szczególnie w latach, kiedy zaczynamy fertygację wcześnie, należy wykonać nawozami z wysoką zawartością fosforu: ROSASOL 15-30-15, 8-50-12. Nawożenie fosforem jest szczególnie ważne w młodych nasadzeniach; 
  • do następnych zabiegów stosujemy nawozy o wysokiej zawartości azotu (w celu pobudzenia wzrostu) lub zrównoważone, np. ROSASOL 29-10-10-3, 19-19-19, a na glebach zasobnych w fosfor nawozy o niskiej jego zawartości, np. ROSASOL 12-3-43; 
  • pod koniec czerwca/w lipcu ograniczamy stosowanie azotu, zwiększamy natomiast dawkę potasu, stosując np. ROSASOL 9-12-36, 8-24-34, 8-17-41; 
  • istotne jest, aby zakończyć fertygację pod koniec lipca/do połowy sierpnia, żeby nie przedłużać wegetacji drzew; 
  • w sadach, w których są proste instalacje do dozowania nawozów, nie wolno stosować łącznie siarczanu magnezu z saletrą wapniową oraz z nawozami zawierającymi fosfor, ponieważ grozi to wytrąceniem osadów i zatkaniem kapilar;
  • mikroelementy w postaci chelatów najlepiej stosować łącznie z roztworem saletry wapniowej.
 Nowością w ofercie Agrosimeksu jest także rozpoczynający działalność od 2016 r. Klub jagodowy – jak informował Michał Malicki, doradca sadowniczy Agrosimex – dla osób uprawiających borówkę wysoką, truskawkę i malinę. Przy podjęciu współpracy plantator może liczyć na wizyty doradcy w sezonie w celu lustracji plantacji, opracowanie planu nawożenia oraz doradztwo produkcyjne. Firma w ramach współpracy z większym gronem producentów owoców miękkich oferuje także udział w trzech spotkaniach na plantacjach pokazowych. 
Natomiast Paweł Barański przedstawił ofertę prowadzonej przez siebie firmy Chłodnie KA Barański w zakresie chłodnictwa i przechowywania owoców. Proponował rozwiązania zapewniające przechowywanym owocom warunki kontrolowanej atmosfery oraz warunki niskich stężeń CO2 (poniżej1%) i O2 (poniżej 1%). Realizowane projekty dotyczą nie tylko przechowywania jabłek, lecz także coraz częściej owoców miękkich (jagód borówki wysokiej).
Dorota Łabanowska-Bury

Artykuł pochodzi z numeru 4/2016 MPS „Sad”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułRusza szósta edycja Konkursu Złoty Medal Chemii
Następny artykułWybór żywności jako broni przeciw UE był sporny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.