Fala opadów, które nawiedziły nasz kraj w ciągu ostatniego miesiąca przewyższyła kilkakrotnie ilość wody jaka spadła o tej samej porze w roku ubiegłym. O tym, że nadmiar wody szkodzi przekonują się nie tylko producenci truskawek, którym warunki pogodowe utrudniają prace agrotechniczne i zbiory, lecz także sadownicy, którzy (w niektórych rejonach kraju) już drugi tydzień walczą z zalaniem kwater.
Na drzewach widać już objawy niedoborów składników odżywczych, a podmokła gleba uniemożliwia wjazd do sadu w celu ochrony drzew m. in. przed parchem jabłoni.
Opady gradu, które wystąpiły w ub. tygodniu uszkodziły także zawiązki owocowe jabłoni i gruszy. Ogrodnicy z coraz większym niepokojem śledzą prognozy pogody, która – miejmy nadzieję – w dalszej części sezonu będzie bardziej łaskawa…
D. Ł-B