Pepper Show, czyli o odmianach i trendach w uprawie papryki

Na zaproszenie organizatorów – Monsanto Polska–Seminis, Centrum Ogrodniczego POLGER oraz współorganizatorów – firm Tradecorp i Innvigo przybyli 15 sierpnia do Gruszowa k. Nowego Brzeska ogrodnicy zainteresowani nowościami w uprawie papryki.

Efekty uprawy odmian hodowli Seminis, nawożonych produktami Tradecorp prezentowali Janusz Chmielarski (właściciel gospodarstwa) wraz z ojcem – Stanisławem.

J. Chmielarski produkcją papryki zajmuje się od 1992 r. Dwa lata od przejęcia gospodarstwa po rodzicach (Elżbiecie i Stanisławie), decydował o specjalizacji. Obecnie, jak podkreśla, to 24-letnie doświadczenie sprawia, że uprawa papryki nie ma już przed nim tajemnic, a nowa wiedza, którą wciąż zdobywa w tej dziedzinie, pozwala uzyskiwać sukcesy. W kilku ostatnich latach, mimo zdecydowanych różnic klimatycznych pomiędzy sezonami, plon w każdym roku jest na podobnym, bardzo wysokim poziomie.

W 14 tunelach foliowych (popularnie zwanych ósemkami, szerokość – 8 m), zajmujących łącznie 35 arów, w których sadzi się po 700 roślin (7 rzędów/tunel, fot. 1) uprawiane są wyłącznie słodkoowocowe odmiany hodowli Seminis. Gospodarz w pełni wykorzystuje ofertę nasiennego koncernu, produkując odmiany różnokolorowe (czerwone, pomarańczowe, żółte) oraz o urozmaiconym kształcie – typu block o różnych proporcjach i wielkościach, także stożkowe.


Fot. 1. W tynelu foliowym, w siedmiu rzędach posadzonych jest 700 roślin

O poszczególnych odmianach, ich walorach, potencjale i perspektywach odnośnie do popularności w uprawie mówili przedstawiciele Seminis – Anna Wojciechowska i Piotr Dutkowski, a także sam ogrodnik z Gruszowa (fot. 2).


Fot. 2. Anna Wojciechowska, Piotr Dutkowski, Janusz Chmielarski

Typ block reprezentowany jest w gospodarstwie J. Chmielarskiego przez m.in. odmiany:

  • Red Khight F1 (fot. 3, 4; o czerwonych, dużych i bardzo dużych owocach z grubą mięsistą ścianką, uprawiana od kilku lat, niezawodna pod względem plonowania, numer jeden w gruszowskim gospodarstwie);

Fot. 3. Red Khight F1

  • Velero F1 (fot. 4; wydaje ciemnoczerwone owoce, duże, o nieco niższej ściance niż poprzedniej odmiany);

Fot. 4. Velero F1

  • Orange Glory F1 (fot. 5; pomarańczowoowocowa);

Fot. 5. Janusz Chmielarski prezentuje odmianę Orange Glory F1

  • Tallante F1 (fot. 6; żółtoowocowa, o regularnym kształcie, grubej ściance);

Fot. 6. Orange Glory F1

  • Shanghai F1 (fot. 7; żółooowocowa, o nieco większych owocach niż Tallante).

Fot. 7. Shanghai F1

[NEW_PAGE]Od kilku lat gospodarz uprawia także (z wielkim sukcesem), stożkową:

  • Kaptur F1 (fot. 8, 9; o owocach długości do 20 cm, wg opinii J. Chmielarskiego w pierwszym piętrze przestających się wydłużać po dorośnięciu do przeszkody, w tym przypadku najczęściej – do podłoża; rośliny charakteryzują się silnym wzrostem).

Fot. 8. Rośliny odmiany Kaptur F1 rosną silnie…

Fot. 9… wydając obfity plon

Towar wyprodukowany w gospodarstwie Chmielarskich jest bardzo dobrej jakości. Owoce, bez względu na odmianę, mają gładką, błyszczącą skórkę bez mikrospękań. Rośliny są zdrowe (mimo lokalizacji tuneli już od kilku lat na tym samym stanowisku), nie stwierdza się na nich chorób uwiądu.

Jedynymi zabiegami ochronnymi, które przeprowadzono w trakcie obecnego sezonu, było podlewanie rozsady (wyprodukowanej w tym gospodarstwie) fungicydem bezpośrednio po posadzeniu na miejsce stałe oraz jednorazowe opryskiwanie środkiem Mospilan 20 SP przeciwko mszycom.

Ogrodnik z Gruszowa twierdzi, że uprawowy sukces to w dużej mierze efekt fertygacji (3 x w tygodniu z główną dawką wody podawane są różne nawozy firmy Tradecorp.

Więcej informacji i pełny program nawożenia prowadzonego w gospodarstwie w Gruszowie opublikujemy na łamach miesięcznika „Hasło Ogrodnicze”.

Tekst i fot. Katarzyna Kupczak

Related Posts

None found

Poprzedni artykułRozstrzygnięto konkurs Cudowna Moc Bukietów
Następny artykułRząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o ARiMR

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.