Na podkładce ‘Colt’

Podkładka ‘Colt’, wprowadzona na nasz rynek szkółkarski w latach 80. ub. wieku, w Wielkiej Brytanii została okrzyknięta przez hodowców podkładką karłową, a taką nie jest. Czereśnie rosną na niej silnie. W zależności od odmiany i rodzaju gleby, skarla ona drzewa nie więcej niż o 10–15%.

O wadach i zaletach podkładki 'Colt'
Drzewa czereśni na podkładce ‘Colt’ tworzą okazałą, dobrze rozgałęzioną koronę (fot. 1). Ich cechą charakterystyczną są zdrowe, ciemnozielone liście o dużej zawartości chlorofilu. Wynika to z faktu, że podkładka ta ma dużą łatwość pobierania z gleby magnezu, który jest integralnym składnikiem chlorofilu, a ten decyduje o warunkach asymilacji dwutlenku węgla wykorzystywanego w produkcji biomasy.

Fot. 1. Drzewa odmiany ‘Kordia’ w 2011 r. – na podkładce ‘Colt’ z silnie rozbudowaną i dość zagęszczoną koroną;
 

… ze wstawką ‘Frutana’ i z naturalnie luźno rozłożonymi pędami w koronie;

…na czereśni ptasiej.

Drzewa na tej podkładce wyglądają zwykle bardzo zdrowo, mają wyjątkowo dobrze rozbudowaną koronę (fot. 2). Ich cechą charakterystyczną jest też przedłużony okres wegetacji, drzewa tej samej odmiany jesienią tracą liście o 2–3 tygodnie później niż na innych podkładkach. Pytanie: czy jest to ich wada, czy zaleta? Odpowiedź może brzmieć dwojako – i tak, i nie. Za zaletę można uznać fakt, że jesienią przy normalnym przebiegu pogody i niezbyt raptownym nadejściu zimy w drzewach takich długo mogą zachodzić procesy różnicowania się pąków kwiatowych i gromadzenia w nich produktów zapasowych na zimę. Natomiast jeśli po ciepłej jesieni nastąpi szybki spadek temperatury zwiastujący nadejście silnych mrozów, drzewa takie wejdą w spoczynek zimowy niedostatecznie zahartowane (fot. 3).
 

 Fot. 2. Zdrowo wyglądające drzewa odmiany ‘Lapins’ na podkładce ‘Colt’

Fot. 3. Czereśnie na podkładce ‘Colt’ z żółknącymi liśćmi po bezśnieżnej zimie 2012 r.

Podkładkę ‘Colt’ rozmnaża się bardzo łatwo przez odkłady. Karpy jednej rośliny tworzą po kilkanaście pędów i każdy z nich jest dobrze ukorzeniony. Szkółkarze lubią tę podkładkę, bo łatwo ją wyprodukować i uzyskać na niej drzewka dobrej jakości. Zdarzają się jednak takie zimy, gdy karpy są silnie uszkadzane przez mróz.

[NEW_PAGE]W opinii szkółkarzy i sadowników
Przed kilkunastu laty w Holandii obserwowałem mateczniki podkładek różnych gatunków drzew owocowych. ‘Colt’ po zimie w tamtych warunkach klimatycznych wyglądał źle. Na poszczególnych liniach tej podkładki pędy wiosną zaczynały wyrastać tylko na pojedynczych karpach, reszta nie dawała żadnych oznak życia. Właściciel mateczników wypowiadał się o tej podkładce nie najlepiej. Można więc zadać pytanie, jak to wygląda u nas.

Nasi szkółkarze są raczej zadowoleni z podkładki ‘Colt’. Jej karpy silnie się krzewią, niemal wszystkie pędy mają liczne korzenie przybyszowe. Podkładki po posadzeniu do szkółki dobrze się przyjmują, a okulizacja wychodzi na nich, w porównaniu z innymi, najlepiej. Jednym słowem – nasi szkółkarze wypowiadają się o niej wręcz entuzjastycznie.

Pytanie, czy sadownicy w pełni podzielają ich zachwyt? Jeśli chodzi o skarlenie drzew czereśni, sukces jest bardzo umiarkowany: plenność średnia, ale jakość owoców bardzo dobra, ogólna kondycja drzew jest więc zadowalająca.

W wypadku tej podkładki nie ma również problemu z występowaniem deficytu magnezu u młodych drzew w pierwszych latach od założenia sadu. Na innych podkładkach objawia się to zwykle żółknięciem liści w dolnej partii korony i ich opadaniem we wczesnym okresie wegetacji.

Co z wytrzymałością na mróz?
Podkładka ‘Colt’ nie należy jednak do grupy wytrzymałych na mróz (fot. 4), więc pytanie nasuwa się samo – czy szczepione na nich czereśnie wytrzymują bardziej surowe zimy niż drzewa szczepione na innych podkładkach? Sytuacja, jaka zdarzyła się po zimie 2011/2012 w Sadzie Doświadczalnym w Dąbrowicach, każe się nad tym zastanowić. Otóż drzewa odmian ‘Regina’, ‘Lapins’ i ‘Kordia’ do szóstego roku życia włącznie rosły na podkładce ‘Colt’ bardzo dobrze, tworzyły obfite, nieco zagęszczone korony i (z wyjątkiem odmiany ‘Regina’, fot. 5) nienagannie owocowały. W pewnym momencie wydawało się, że kombinacja ‘Colt’/’Kordia’ będzie bardzo udana.
Po długiej i ciepłej jesieni dwa lata temu oraz nadejściu bezśnieżnej zimy, wiosną ub.r. drzewa rozpoczęły wegetację bardzo powoli, a na ich pędach zaczęły się pojawiać bladozielone liście.

Fot. 4. Drzewo odmiany ‘Kordia’ ze wstawką ‘Frutana’ (po prawej) i zamierające drzewo na podkładce ‘Colt’

Fot. 5. Zamierające drzewa odmiany ‘Regina’ na podkładce ‘Colt’ po zimie 2011/2012

W miarę upływu czasu kondycja roślin systematycznie ulegała pogorszeniu. Pod koniec czerwca wszystkie drzewa na tej podkładce wyglądały jak chore, miały żółte liście, nie dawały nowych przyrostów i wiele z nich stopniowo zamierało. Tak działo się szczególnie w wypadku odmian ‘Regina’ i ‘Kordia’. Natomiast u odmiany ‘Lapins’, z wyjątkiem pojedynczych drzew, takich objawów nie stwierdzono. Warto nadmienić, że rosnące obok drzewa tych samych odmian ze wstawką ‘Frutana’ (fot. 6), gdzie podkładką była ‘F 12/1’, i na podkładce ‘GiSelA 5’ (fot. 7) oraz na czereśni ptasiej wyglądały zdrowo i dobrze owocowały.

Fot. 6. Zdrowy pień odmiany ‘Kordia’ ze wstawką ‘Frutana’

Fot. 7. Nieprzemarznięte, zdrowo wyglądające drzewa czereśni na podkładce ‘GiSelA 5’

Jakby na to nie patrzeć, nasuwa się pytanie: co z wytrzymałością na mróz drzew czereśni szczepionych na podkładce ‘Colt’? Okazuje się, że w przypadku nietypowej zimy, to jest braku dostatecznie grubej okrywy śniegu, możemy stracić sad już w trzecim, piątym czy dziesiątym roku życia. Czy tak będzie i czy to się jeszcze kiedyś powtórzy, nikt z nas nie może przewidzieć. Niemniej fakt zamierania drzew na podkładce ‘Colt’ po zimie 2011/2012 należy odnotować i wyciągnąć z tego stosowne wnioski.

Każdy z zainteresowanych indywidualnie oceni, czy zjawisko to jest dla sadownika groźne i na ile może wpływać hamująco czy stymulująco na rozwój nasadzeń tego gatunku. Jeśli mamy zastrzeżenia co do wytrzymałości podkładki ‘Colt’ na mróz, warto w nowym, większym sadzie posadzić także część drzew czereśni na innych podkładkach, bardziej wytrzymałych na mróz – np. na ‘GiSelA 5’, ‘GiSelA 6’ lub wstawkach wiśni odmiany ‘Frutana’, ‘PiKu’ czy określonych typach podkładki ‘Weiroot’. Biorąc pod uwagę jakość owoców i zdrowotność drzew, te dwie ostatnie wydają się bardzo obiecujące. Nie należy zapominać także o serii wartościowych podkładek P-HL, z których dwie: ‘P-HL A’ i ‘P-HL B’, najlepiej u nas dotąd przebadane, zasługują na szczególną uwagę.

Prof. dr hab. Zygmunt S. Grzyb
Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
fot. 1–7 Z.S. Grzyb

Artykuł pochodzi z numeru 4/2013 dwumiesięcznika „Szkółkarstwo”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułZmiany w biopaliwach. Stracą rolnicy
Następny artykułHolenderskie Dni Otwarte Syngenty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.