Sadzonki truskawki: zbiór, sortowanie, jakość

Październik i listopad to miesiące, w których w szkółkach trwa wykopywanie sadzonek truskawki. Plantacje tego gatunku w Polsce zakładane są głównie z sadzonek frigo, udział sadzonek zielonych (świeżych) używanych do jesiennego sadzenia jest znacznie mniejszy, ale ich produkcja stanowi w niektórych szkółkach w naszym kraju duży udział i jest przeznaczona na rynki południowej Europy. Technologia produkcji sadzonek, zarówno zielonych, jak i frigo, do momentu wykopywania jest taka sama.

W gospodarstwie szkółkarskim należącym do firmy Planasa, zlokalizowanym w Ostrowie k. Mroczy (woj. kujawsko-pomorskie) w tym roku prowadzono uprawę sadzonek truskawki na ponad 47 ha (fot. 1), z czego ponad 90% produkcji stanowiły sadzonki zielone, a ok. 5% – frigo. Firma ta działa w Polsce od 1998 r. Należy do jednego z największych producentów sadzonek truskawek na świecie, z produkcją sięgającą 250 mln szt. rocznie, z czego na produkcję w Polsce przypada ok. 30%. Początkowo firma Planasa w Polsce zajmowała się tylko produkcją sadzonek odmian ‘Sabrosa-Candonga’, ‘Sabrina’ oraz ‘Sahara’ – przeznaczonych do uprawy w rejonie basenu Morza Śródziemnego, jednak w ostatnich latach zwiększa udział produkcji takich odmian jak: ‘Deluxe’, ‘Dream’ czy ‘Amandine’, polecanych do uprawy w naszym kraju.

Technologia produkcji
Do polskiego oddziału firmy Planasa materiał nasadzeniowy truskawki przywożony jest wiosną z Hiszpanii, gdzie znajdują się mateczniki. Termin sadzenia roślin w pole zależy od warunków pogodowych, w tym roku było to na początku kwietnia. Rośliny posadzono sadzarkami w rzędach odległych od siebie o 1,5 m, a odległość w rzędzie zależała od odmiany, np. ‘Sabrosa-Candonga’ sadzona jest w ilości 24 tys. szt./ha, a ‘Sabrina’ – gęściej, do 26 tys. szt./ha, ponieważ wyróżnia się ona nieco słabszą siłą wzrostu. Rośliny po posadzeniu przykryto białą agrowłókniną P-19. Po upływie 2–3 tygodni, w zależności od przebiegu pogody, włókninę zdejmowano i wykonywano zabiegi pielęgnacyjne – spulchniano glebę kultywatorem, a chwasty w rzędach roślin oraz kwiatostany usuwano ręcznie. Zwykle w okresie wegetacji kwiatostany usuwano dwu- lub trzykrotnie. Po tych czynnościach rośliny ponownie przykrywano agrowłókniną.

– Czas okrycia roślin zależy od przebiegu warunków pogodowych, ponieważ jeśli wystąpią wysokie temperatury, to trzeba zdjąć okrywę, aby uniknąć poparzeń liści. Po zdjęciu okryć plantacja była nawadniania za pomocą zraszaczy umieszczonych na rozłożonych na polu rurociągach. Ponadto w miarę potrzeby wykonywano zabiegi przeciwko chorobom grzybowym. W tym sezonie truskawki wymagały ochrony przede wszystkim przed mączniakiem prawdziwym oraz szarą pleśnią – informował Łukasz Szrajner, kierownik produkcji w gospodarstwie Planasa w Ostrowie (fot. 2).

Fot. 2. Łukasz Szrajner, odpowiedzialny za produkcję sadzonek truskawek
 
Gdy zaczynały wyrastać pierwsze rozłogi pracownicy ręcznie wyciągali je w międzyrzędzia oraz przytwierdzali do gruntu wyrastające sadzonki. Dzięki temu kolejne rozłogi miały miejsce do wyrastania i dobrze się ukorzeniały. Plantacje były chronione przed chorobami i szkodnikami. W okresie wegetacji były one kontrolowane przez inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa, wcześniej właściciele szkółki złożyli tam wniosek o nadanie roślinom paszportu, który umożliwia obrót roślinami i gwarantuje ich zdrowotność.

Przygotowanie do wykopywania
Sadzonki zielone – przeznaczone na rynek południowej Europy – wykopywano pod koniec października. Po wykopaniu i przesortowaniu schładzano je w chłodni do ok. 3°C i w ciągu kilku dni wysyłano do odbiorców, gdzie zostały posadzone bezpośrednio w pole. Natomiast sadzonki frigo będą wykopywane później, po wystąpieniu pierwszych przymrozków – w tym roku po połowie listopada.

Na 3–4 tygodnie przed planowanym wykopywaniem sadzonek przez plantację przejeżdża maszyna z krojami, za pomocą których rośliny mateczne są odcinane od młodych sadzonek. Zdaniem szkółkarza takie działanie powoduje, że sadzonki w ostatnich tygodniach przed wykopywaniem szybciej dorastają. – W poprzednim roku na części pola usunęliśmy rośliny mateczne, a w kilku rzędach pozostawiliśmy i okazało się, że sadzonki z tych rzędów były mniejsze, a z części pola, na której usunięto rośliny mateczne były znacznie bardziej wyrównane we wzroście – wyjaśniał Ł. Szrajner. Jego zdaniem oznaką dojrzałości sadzonek truskawki i zbliżającego się terminu ich wykopywania są przebarwiające się liście.[NEW_PAGE]Bezpośrednio przed wykopywaniem sadzonek ścinane są liście truskawek. – Do tego celu wykorzystywany jest ścinacz typu Orkan. Usunięcie liści przed wykopywaniem sadzonek znacznie ułatwia wykopywanie, transport sadzonek jest łatwiejszy, bo część masy liściowej zostaje na polu, oraz sprawniejsze jest sortowanie sadzonek według wielkości – przekazywał szkółkarz. Jego zdaniem tegoroczny przebieg pogody na Kujawach sprzyjał produkcji sadzonek truskawki, bo było cieplej niż w 2013 r., a niedostatek opadów można było uzupełnić nawadnianiem, stąd rośliny miały dobre warunki do wzrostu. Stanowiska, na których zlokalizowane są szkółki Planasa, to gleby lekkie, należące do IV i V klasy bonitacyjnej. Wydajność z plantacji wynosi od 600 do 900 tys. sadzonek/ha, w zależności od odmiany.

Kombajn do zbioru
Do wykopywania sadzonek w firmie Planasa wykorzystywane są dwa kombajny – hiszpańskiej marki M.A.C.E. oraz holenderskiej – Basrijs (fot. 3), ale druga z wymienionych maszyn, zdaniem właścicieli gospodarstwa lepiej sprawdza się w tych warunkach glebowych. Kombajn Basrijs to maszyna zaczepiana do ciągnika. Pompa olejowa zasilana jest z WOM ciągnika. Maszyna wyposażona jest w tylne koła skrętne, co znacznie ułatwia manewrowanie na uwrociach. Ponadto przed kołami tylnymi zamontowane są dodatkowo bliźniacze koła na szerokich oponach, które umożliwiają pracę nawet podczas nadmiernie wilgotnej gleby. Szerokość robocza kombajnu wynosi tyle, ile szerokość międzyrzędzi, czyli 150 cm. Głębokość wykopywania roślin reguluje się za pomocą tylnego podnośnika ciągnika. Po lewej stronie kombajnu zamontowany jest krój nożowy, do odcinania sadzonek od roślin matecznych, jeśli nie zostały odcięte wcześniej.

 Fot. 3. Sadzonki wykopywane są kombajnem Basrijs (Holandia)

Rośliny są wykopywane za pomocą lemiesza, a następnie kierowane na taśmy wytrząsające. Na taśmociągu znajdują się metalowe bolce (fot. 4), dzięki którym sadzonki nie zsuwają się, tylko są transportowane na kolejne wytrząsacze i dalej na przenośnik boczny – składany hydraulicznie, którym sadzonki przenoszone są na przyczepę. W gospodarstwie szkółkarskim Planasa sadzonki ładowane są bezpośrednio na przyczepę luzem i następnie przewożone do sortowni. Prędkość przesuwania się taśmociągów, intensywność wytrząsania oraz wysokość podnoszenia przenośnika bocznego jest regulowana hydraulicznie. Przenośnik boczny na czas transportu jest również składany hydraulicznie. Większość tych regulacji wykonuje się z kabiny ciągnika. W gospodarstwie w Ostrowie kombajn pracuje z ciągnikiem John Deere 6140 R, o mocy 160 KM.

Fot. 4. Podczas zbioru sadzonki muszą być pozbawiane nadmiaru ziemi, ale korzenie nie mogą być uszkadzane

– Wydajność pracy kombajnu jest związana z organizacją sortowania sadzonek w hali. Chodzi o to, żeby po wykopaniu sadzonki w jak najkrótszym czasie zostały posortowane i umieszczone w chłodni. Przeciętnie w ciągu dnia wykopywane są sadzonki z 1 ha, ale możliwości techniczne maszyny są nawet dwa razy większe. Trzeba jednak pamiętać, że na prędkość pracy kombajnu wpływa pogoda. Gdy jest umiarkowanie wilgotna gleba można pracować szybko, ale gdy jest zbyt mokro, maszyna musi pracować wolniej, ponieważ korzenie roślin trudniej oczyścić z nadmiaru gleby – wyjaśniał Ł. Szrajner.

Na hali podczas sortowania sadzonek świeżych pracownicy wybierają tylko te sadzonki, które mają średnicę korony większą niż 9 mm, wiążą je w pęczki po 20 szt. i pakują do drewnianych skrzynek wyłożonych folią (po 25 pęczków w każdej; fot. 5). W przypadku sadzonek frigo – pakowane są one w pęczki po 20 szt., sortowane w zależności od wymaganej średnicy szyjki korony dla klas: A+, A, ST, a następnie pakowane do skrzynek wyłożonych folią. Liczba sadzonek w skrzynce zależy od ich wielkości − od 300 do 600 szt.).

Fot. 5. Sadzonki po sortowaniu są pakowane do drewnianych skrzynek

Posortowane sadzonki umieszcza się w skrzynkach i pakuje do chłodni. Po zapakowaniu ważne jest jak najszybsze schłodzenie roślin do 3°C, dlatego w przypadku zbioru sadzonek zielonych skrzynki ustawiane są w ten sposób, żeby zapewnić szybki przepływ zimnego powietrza między nimi. Po schłodzeniu do pożądanej temperatury skrzynki z sadzonkami ustawiane są na paletach. W przypadku sadzonek frigo temperatura przechowywania ich w chłodni wynosi –2°C.

Aleksandra Andrzejewska
Fot. 1-6 A. Andrzejewska

Artykuł pochodzi z numeru 11/2014 miesięcznika „Truskawka, malina, jagody”

Related Posts

None found

Poprzedni artykułNowoczesna uprawa ogórków gruntowych
Następny artykułOdszkodowania za szkody wyrządzone przez dziki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.