Dlaczego pszczoły są tak ważne dla roślin?

Pszczoły przy ulu
fot. M. Piątek
Choć za oknami ładna, słoneczna i ciepła pogoda, to wiosna do tej pory dla owadów zapylających była po prostu trudna. Tymczasem te małe stworzenia są bardzo potrzebne. Dlaczego pszczoły są tak ważne dla roślin kwitnących? O tym poniżej.

Kiepska pogoda: mało miodu i wyjścia rojów

Choć dziś zrobiło się prawdziwie wiosennie, to maj do tej pory upływa pod znakiem silnej ujemnej anomalii temperaturowej. W niektórych częściach kraju, zwłaszcza na północnym wschodzie Polski, wynosi ona około -5°C, ale zimniej niż zazwyczaj jest w zasadzie wszędzie.

Nocne przymrozki i zimne, wietrzne i pochmurne dni nie sprzyjały gromadzeniu nektaru i pyłku. Liczebność rodzin pszczelich sukcesywnie za to rosła – pojawiało się codziennie dużo młodych osobników, a starsze pszczoły nie wymierały w trakcie prac poza ulem. Zbyt duża siła rodzin, często w warunkach ciasnych uli, to naturalny sygnał do wyjścia rojów. W efekcie tej korelacji maj nie jest miesiącem dobrym dla krajowej branży pszczelarskiej. Miodu będzie niewiele, innych produktów pszczelich także, ale spodziewane są silne nastroje rojowe. Wyjście roju bardzo mocno ogranicza zdolność produkcyjną rodziny – ul opuszcza pszczoła lotna, zbieraczki, które mogłyby odwiedzać kwiaty, zapylać je i gromadzić pokarm.

Pszczoły są bardzo ważne dla roślin

Rośliny w dużej mierze są owadopylne. Dla właściwego plonowania wymagają obecności owadów zapylających. Pszczoły z kolei odpowiadają za ten właśnie proces – zapylają przeszło 60% roślin na świecie. Ich rola jest więc nie do przecenienia.

Obecność owadów zapylających jest także bardzo ważna dla jakości plonu. Dla przykładu, truskawki dzięki lepszemu zapyleniu są większe i mają bardziej regularny kształt, a odsetek zdeformowanych owoców jest niższy. Także maliny są bardziej okazałe. Dodatkowo, w uprawie tunelowej nadmiar nektaru na roślinach prowadzi do występowania grzybów sadzakowych, które dyskwalifikują plon z obrotu handlowego. Pszczoły i trzmiele zbierające go w naturalny sposób, bez konieczności stosowania fungicydów, rozwiązują ten problem.

Szanujmy pszczoły!

Bardzo możliwe, że w najbliższych dniach natkniemy się na przelatujący pszczeli rój lub obsiadający gałąź albo element budynku. Nie polewajmy ich wodą, nie trujmy, nie niepokójmy ich. W takiej sytuacji najlepiej powiadomić lokalnego pszczelarza – przybędzie na miejsce i usunie owady w sposób bezpieczny dla nich i dla ludzi w otoczeniu.

Related Posts

None found

Poprzedni artykułPreparaty mikrobiologiczne w ochronie dyni
Następny artykułZapylanie krzewów i drzew owocowych – dobre praktyki pszczelarskie i owocna współpraca

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.