– Udział Polski jako partnera w targach SIAL China jest doskonałą okazją do tego, aby o jakości polskich produktów przekonali się także azjatyccy konsumenci – ocenił podczas otwarcia targów minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel, który przebywa z wizytą w ChRL.
Jako honorowy gość, Polska miała okazję zaprezentować się na ceremonii otwarcia, a hasło promujące polską żywność „Polska smakuje” widoczne jest na plakatach, katalogach i innych gadżetach rozdawanych na targach.
Na SIAL China wystawiają się m.in. polscy producenci mleka i przetworów mlecznych, mięsa i wędlin, alkoholu, słodyczy, a także owoców świeżych i mrożonych oraz przetworów owocowych. Są wśród nich m.in. firmy Bakoma, Kupiec, Łowicz, Konspol, Sante, Mlekpol, Mieszko, Tymbark i Van Pur. Polscy przedsiębiorcy liczą na zwiększenie rozpoznawalności polskich wyrobów w Chinach i wzrost eksportu na wielki i chłonny chiński rynek.
– Chiny są jednym z priorytetowych rynków z punktu widzenia produkcji gospodarczej. Polska żywność będzie prezentowana na około 10 imprezach targowych na terenie Chin – powiedział Jurgiel. Dodał, że Polska wystąpi w roli gościa honorowego także podczas targów Anufood, które odbędą się w Pekinie 16-18 listopada 2016 roku.
Szef MRiRW rozpoczął wizytę w Chinach od Pekinu. We wtorek spotkał się tam z chińskim wiceministrem rolnictwa Qu Dongyu, z którym rozmawiał o polsko-chińskiej wymianie ekspercko-naukowej w dziedzinie rolnictwa oraz o współpracy w formacie „16+1” między Chinami a 16 krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Jurgiel spotkał się również z szefem Głównego Urzędu Nadzoru nad Jakością, Inspekcji i Kwarantanny ChRL (AQSIQ) Zhi Shupingiem. Dyskutowano na temat współpracy polskich i chińskich ekspertów w zakresie kontroli i atestowania żywności.
Polscy producenci owoców i mięsa mają nadzieję, że wizyta ministra przyspieszy proces otwierania chińskiego rynku na tego rodzaju towary. Od lat toczą się rozmowy w sprawie zezwolenia na import do Chin polskich jabłek. Chiński rynek jest obecnie zamknięty również na polską wieprzowinę, z powodu wykrytych w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF), oraz wołowinę – z powodu choroby wściekłych krów (BSE).
Na ceremonii otwarcia targów SIAL China obecni byli także ministrowie rolnictwa Rosji, Czech i Białorusi.
Organizatorzy podają, że SIAL China to największe targi branży rolno-spożywczej w Azji. W czasie tegorocznej edycji, która potrwa do soboty, spodziewają się 66 tys. odwiedzających. Na ponad 126 tys. metrów kwadratowych w Nowym Międzynarodowym Centrum Wystaw w Szanghaju wystawia się ponad 3 tys. firm z 67 krajów świata.
Jak informuje MRiRW, Polska odnotowuje wysokie ujemne saldo handlowe w obrocie artykułami rolno-spożywczymi z Chinami, które w 2015 roku wyniosło 187 mln euro. W wyniku znaczącego spadku eksportu i wzrostu importu z Chin ujemne saldo zwiększyło się w porównaniu z 2014 rokiem o około 30 proc.
Wartość eksportu do Chin w 2015 roku wyniosła 127 mln euro i spadła o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Z powodu ASF praktycznie nie eksportujemy już mięsa wieprzowego do Chin. Ponadto spadł eksport mleka i śmietany w proszku (o 69 proc.) oraz czekolady i wyrobów zawierających kakao (o 65 proc.). Natomiast wzrósł eksport mięsa drobiowego (ponad 2,5-krotnie) oraz serwatki (o 46 proc.).
Głównymi towarami rolno-spożywczymi eksportowanymi z Polski do Chin w 2015 r. były: serwatka, mięso i podroby z drobiu, czekolada i inne przetwory spożywcze zawierające kakao, syropy cukrowe, mleko i śmietana, wyroby cukiernicze.
Źródło: