Polskim ziemniakom – stop

Polityka zastępowania produktów żywnościowych rodzimymi prowadzona przez władze Federacji Rosyjskiej czy polityka rosyjskiego oddziału McDonaldsa? – zastanawia się redakcja „Kommiersanta”. Gdzie, u kogo amerykańska firma znajdzie w Rosji 75 tysięcy ton ziemniaków odmiany ‘Innowator’ dla swoich 517 restauracji? 
 
Do tej pory sprowadzane były z Polski – z zakładów McCain (Strzelin) i Farm Frites (Lębork). Zawiadujący rosyjską siecią McDonaldsa Chamzat Chazbułatow poinformował, że sieć konsekwentnie od lat (jeszcze nie obowiązywało embargo) zastępuje importowane składniki (drób, wołowina) rosyjskimi. Pora na ziemniaki. W 2017 roku wyprodukowane w Rosji w pełni zastąpią zagraniczne. 
Trwają rozmowy z dagestańskim Jugagroholdingiem należącym do Umara Musajewa i Abakara Abusamadowa. Z jego udziałem (50%) zarejestrowano jesienią ubiegłego roku w obwodzie moskiewskim firmę Agroprompark Olimp (właściciele: Elnur Musajew i Mahomed Achmedow), w której ziemniaki byłyby uprawiane.

Innym potencjalnym kontrahentem jest obecny od wielu lat na rynku agroholding Biełaja Dacza ze swoim zakładem Farm Frites leżącym w obwodzie lipeckim. W rozwijaniu produkcji i przetwórstwa ziemniaków firma ta zapewniła sobie kredyty Banku Światowego (wcześniej partnerem był Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju wraz z polskim dostawcą frytek Farm Frites, ale bank zakończył projektyn inwestycji w Rosji). Rzecznik prasowy rosyjskiego McDonaldsa nie wypowiedział się na temat tych negocjacji.  

Po wejściu na rynek rosyjski korporacja McDonalds próbowała samodzielnie produkować frytki we własnym zakładzie, ale zakończyło się to niepowodzeniem.

W ubiegłym roku w Federacji Rosyjskiej odnotowano bardzo dobre zbiory ziemniaków – przewyższające o około 1 mln ton prognozy, potaniały one (w skupie) o około 40%. Zdaniem przewodniczącego Krajowego Związku Producentów Warzyw Siergieja Koroliewa krajowy surowiec na frytki jest obecnie (tani rubel) 2-2,5 razy tańszy od importowanych ziemniaków. Z kolei przedstawiciel Związku Plantatorów Ziemniaka Siergiej Łupiechin zastanawia się, czy przedsięwzięcie się uda – „z powodu specyfiki okresu wegetacyjnego w Rosji nie rosną odmiany ziemniaka, których korporacja McDonalds używa na frytki” (!). Szuka się więc alternatywnych odmian.
za: kommersant.ru
pg

Related Posts

None found

Poprzedni artykułW Łącku i Łososinie Dolnej
Następny artykułTradycyjne sady rosną dzięki Orbisowi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.