Jak poinformował serwis RMF24.pl, w ramach kolejnej transzy pomocy KE zaproponowała Polsce rekompensaty tylko za 20 tysiecy ton jabłek i gruszek. Nie ma mowy o rekompensatach za warzywa czy inne owoce.
Ta „szokojąca” oferta”, jak nazywa ją serwis, to na razie propozycja wstępna. W środę, po konsultacji z krajami członkowskimi UE, zajmą się nią unijni komisarze. Ostateczna decyzja należy jednak wyłącznie do Komisji Europejskiej.
Komisja przestrzegała, że w drugiej transzy warunki udzielanych rekompensat będą o wiele surowsze i oparte na weryfikowalnych danych.
Źródło: RMF24.pl