Zmiany w organizacji obwodów łowieckich na Śląsku

Przed końcem tego roku samorząd woj. śląskiego zamierza zakończyć korekty w organizacji obwodów łowieckich w regionie. Zmiany są ważne m.in. dla rolników starających się o odszkodowania za szkody spowodowane w uprawach przez leśne zwierzęta.

Jak powiedział dyrektor wydziału terenów wiejskich Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach Jerzy Motłoch, korekta granic obwodów łowieckich wynika z naturalnych przyczyn, takich jak postępująca urbanizacja niektórych terenów, budowa dróg itp. Gruntowne zmiany dokonywane są stosunkowo rzadko, co 10 lub kilkanaście lat.
 
Granice obwodów łowieckich zwykle nie są tożsame z granicami województw. O podziale decydują najczęściej naturalne czynniki, takie jak położenie rzek czy ukształtowanie terenu i zalesienie. Stąd potrzeba uzgadniania wielkości obwodów między władzami poszczególnych województw. – Przyjęliśmy zasadę, że tam, gdzie mniejsza część obwodu łowieckiego znajduje się na terenie woj. śląskiego, pieczę nad nim sprawują w tym zakresie władze regionu, w którym jest przeważająca część obwodu – wyjaśnił dyrektor.
 
Władze woj. śląskiego dokonały już tego typu uzgodnień z samorządami województw: opolskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego; trwają jeszcze uzgodnienia z Małopolską. Cały proces zakończy się jesienią tego roku. Zmiany każdorazowo muszą zatwierdzić sejmiki województw.
 
Obwody łowieckie oddawane są w dzierżawę kołom łowieckim i to one płacom rolnikom za ewentualne szkody, wyrządzane w uprawach przez leśne zwierzęta. Nie dotyczy to jednak tzw. obszarów wyłączonych z obwodów – czyli znajdujących się na ich terenie, ale niepodlegających opiece koła łowieckiego. – Obszarami wyłączonymi z dzierżawienia najczęściej są m.in. uprawy rolne zlokalizowane w środku miejscowości, w pobliżu zabudowań, gdzie niemożliwa jest działalność łowiecka. Tam również zwierzęta powodują spore straty, jednak tu właściwym adresatem wniosków o odszkodowania jest marszałek województwa – wyjaśnił Motłoch.
 
W takich przypadkach to służby samorządu województwa, na wniosek rolnika, wyceniają szkody i wnioskują o wypłatę odszkodowań do wojewody. Dlatego służby marszałka apelują, by rolnicy zapoznali się z mapą obwodów łowieckich oraz obszarów wyłączonych z nich, by wiedzieli, do kogo należy się zwracać w przypadku szkód. – Problem dotyczy m.in. takich miejscowości jak Kalety czy Czerwionka-Leszczyny, gdzie istnieją obszary wyłączone z obwodów łowieckich. Staramy się prowadzić tak akcję informacyjną, by niezbędne informacje dotarły do rolników – powiedział dyrektor.
 
W całej Polsce jest ponad 5 tys. obwodów łowieckich, z czego ponad 220 w woj. śląskim.
 
W śląskich wsiach mieszka blisko milion osób, czyli ponad 21 proc. mieszkańców regionu i 6,8 proc. ludności wiejskiej Polski. Powierzchnia użytków rolnych wynosi 486 tys. hektarów, czyli 39,4 proc. powierzchni województwa. Stosunkowo mały obszar użytków rolnych przy wysokim zaludnieniu powoduje, że na statystycznego mieszkańca regionu przypada 0,11 ha, podczas gdy średnio w Polsce 0,42 ha. Średnia wielkość gospodarstw w woj. śląskim wynosi 4,5 ha; tym samym rolnictwo w regionie należy do najbardziej rozdrobnionych w kraju.

Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułKalemba: Polska powinna starać się o wyższe dopłaty bezpośrednie
Następny artykułBędzie podatek od obrotów?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.