Susza w kasie IMiGW

Jeśli nie znajdą się pieniądze, nie będzie ostrzeżeń przed nawałnicami i grozi nam zamknięcie przestrzeni powietrznej nad naszym krajem. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alarmuje ministrów.
IMGW obsługuje dziś ok. 1,8 tys. stacji synoptycznych, meteorologicznych i klimatologicznych. Z tego 62 co godzinę wysyłają pakiet danych do WMO, czyli Światowej Organizacji Meteorologicznej, wyspecjalizowanej agendy ONZ, do której należy 185 krajów. W IMGW obawiają się też o uruchomiony pilotażowo niecały miesiąc temu rządowy system SMS-owego ostrzegania mieszkańców poszczególnych województw o nagłym zagrożeniu pogodowym. 
 
To bardzo złe wieści w kontekście tego, z jak gwałtownymi zmianami w pogodzie mamy ostatnio do czynienia. Ale najbardziej niebezpieczne może się okazać uziemienie samolotów. Instytut ma umowę z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP) na osłonę meteorologiczną samolotów wykonujących loty w polskiej przestrzeni powietrznej. Brak danych pogodowych od IMGW uniemożliwi PAŻP wykonywanie jej statutowych zadań. Konsekwencją będzie ograniczenie lub całkowite zamknięcie przestrzeni powietrznej oraz utrudnienia na polskich lotniskach. 
 
A jeśli do PAŻP przewoźnicy i pasażerowie masowo zaczną występować z roszczeniami za uziemienie samolotów, można się spodziewać, że agencja automatycznie przekaże je do IMGW. Od tego już prosta droga do bankructwa instytutu, który już 2017 r. zakończył ze stratą 13 mln zł, pokrytą z rezerw. 
 
za: forsal.pl

pg

Related Posts

None found

Poprzedni artykułNowe formy pomocy dla zadłużonych gospodarstw rolnych
Następny artykułMołdawia zakończyła sezon malinowy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.