Nowe przepisy mają poprawić funkcjonowanie oraz zwiększyć przejrzystość systemu ochrony oraz rejestracji oznaczeń geograficznych produktów rolnych i spożywczych. W praktyce chodzi o skuteczniejszą ochronę spożywczych produktów regionalnych.
W środę podczas senackiej debaty sprawozdawca komisji rolnictwa i rozwoju wsi Józef Łyczak (PiS) stwierdził, że „Polska ma wyjątkowe warunki, by podkreślić tradycje produkcji żywności oraz regionalizm produkcji żywności”. „Na naszych ziemiach, pomimo znacznych migracji powojennych, można odtworzyć nasze tradycje żywnościowe i kulinarne. To jest ogromne bogactwo narodowe. Nadmienić również należy, iż rozwiązania usprawniające proces rejestracyjny pozwolą zwiększyć ofertę lokalnych produktów, stanowiąc tym samym atrakcję turystyczną” – przekonywał.
Łyczak wyjaśnił, że pierwsza z czterech zgłoszonych poprawek eliminuje z przepisu wyrazy podkreślające konieczność złożenia wniosku w jednym egzemplarzu. Kolejna doprecyzowuje przepisy, które wprowadzają „swoistą sankcję za recydywę polegającą na ponownym wprowadzeniu do obrotu produktu rolnego lub środka spożywczego, który nie został oznakowany albo został oznakowany z naruszeniem przepisów”.
Pozostałe poprawki mają charakter redakcyjny i doprecyzowujący.
Efektem nowych regulacji będzie wzmocnienie systemu kontroli i nadzoru nad prawidłowym stosowaniem nazw produktów zarejestrowanych jako: chronione nazwy pochodzenia, chronione oznaczenia geograficzne i gwarantowane tradycyjne specjalności. Ma to m.in. gwarantować wysoką jakość produktów wprowadzonych do sprzedaży, chronić przed bezprawnym wykorzystywaniem zarejestrowanych nazw w odniesieniu do produktów niespełniających wymagań specyfikacji.
Nowelizacja uszczelnia system nadzoru nad jednostkami certyfikującymi upoważnionymi do kontrolowania oraz wydawania i cofania certyfikatów zgodności. Projektowana ustawa wymienia czyny, za które na jednostki certyfikujące będą nakładane kary pieniężne.
Zgodnie z nowymi przepisami Główny Inspektor Jakości Artykułów Rolno-Spożywczych będzie musiał publikować informację o producentach oraz o produktach posiadających unijne oznaczenia. Ma to pomóc konsumentom w rozpoznawaniu takich produktów.
Wprowadzenie nowych regulacji oznacza wdrożenie przepisów wynikających z wejścia w życie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie systemów jakości produktów rolnych i środków spożywczych.
Unijne oznaczenia ma w Polsce 37 produktów spożywczych; są to m.in. sery, miody, mięso i jego przetwory. Uzyskanie takiego oznaczenia ma gwarantować, że produkt jest wytwarzany zgodnie z recepturą od wielu lat stosowaną np. w danym regionie.
Nowelizacja została przyjęta przez senatorów jednogłośnie. Teraz nowela trafi ponownie do Sejmu.
Źródło: