Blisko 90 proc. badanych chciałoby być bardziej eko, ale na przeszkodzie stoją finanse – wynika z badania Gumtree Polska „Polacy a ekologia”. Problemem jest również niska wiedza o ochronie środowiska. Obcym jeszcze dla nas pojęciem jest filozofia zero waste, a tylko 30 proc. wprowadza jej zasady w życie – wskazuje Katarzyna Merska z Gumtree Polska.
Z badania wynika, że zazwyczaj za bycie eko Polacy uważają prawidłową segregację śmieci (72 proc.), oszczędzanie wody i prądu (69 proc.) czy częstsze korzystanie z komunikacji miejskiej i roweru (51 proc.). Większość proekologicznych zachowań wynieśliśmy z domu. Blisko 80 proc. wskazuje na nawyk niemarnowania jedzenia. Co trzecia osoba w ogóle nie wyrzuca żywności, 18 proc. Polaków robi to rzadziej niż raz miesiącu, a 10 proc. – raz na miesiąc.
Filozofia zero waste, zgodnie z którą człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, jest jeszcze w Polsce mało popularna. Częściej jej znajomość deklarują mieszkańcy największych miast, ale rzadko wcielają ją w życie. – Połowa z nas w ogóle nie wie, że jest coś takiego jak ruch zero waste. Osoby, które starają się zasady zgodne z tą filozofią wdrożyć w swoim życiu i domu, na pierwszym miejscu jako motywację wymieniają ekologię, a nie ekonomię i oszczędność – zaznacza ekspertka Gumtree Polska.
Polacy chcieliby być bardziej eko, ale jako przeszkodę wskazują finanse (ok. 60 proc.). Problemem jest też niski poziom wiedzy. Mimo że temat ekologii w mediach pojawia się stosunkowo często, to przeważnie mówi się o segregacji odpadów czy oszczędności energii. O bardziej złożonych kwestiach wiemy niewiele. Tylko połowa ankietowanych deklaruje, że wie, na czym polega zrównoważone rolnictwo. Podobny odsetek nie ma świadomości o szkodliwym wpływie na środowisko oleju palmowego, który przyczynia się do wycinki lasów deszczowych. Tylko nieco ponad połowa Polaków uważa samochody hybrydowe za proekologiczne.
Piotr Grel
za: newseria.pl