Zachodniopomorscy rolnicy zawiesili protest

Zachodniopomorscy rolnicy zawiesili protest przeciwko nieprawidłowościom, do których - ich zdaniem - dochodzi przy sprzedaży ziemi rolnej. Jak mówią, dają czas stronie rządowej na podjęcie dialogu.

Protestujący twierdzą, że ziemia przeznaczona na powiększenie gospodarstw rodzinnych trafia do zagranicznych koncernów za pośrednictwem podstawionych osób, tzw. „słupów”.

Przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego Edward Kosmal powiedział w Szczecinie na konferencji prasowej w zarządzie zachodniopomorskiej „Solidarności”, że rolnicy dają szansę rządowi na podjęcie dialogu i liczą na rozwiązanie problemów. Zdaniem Kosmala, tylko rząd może rozwiązać problemy rolnicze.

Rolnicy chcieliby także, żeby komisja sejmowa zajęła się wyjaśnieniem sprawy „słupów”. Odnieśli się w ten sposób do informacji Najwyższej Izby Kontroli. Wynika z nich, że cudzoziemcy stają się posiadaczami gruntów rolnych w Polsce w drodze nabycia udziałów w polskich spółkach, które są właścicielem ziemi. Umożliwia im to luka w przepisach prawa.

Szef zachodniopomorskiej „Solidarności” Mieczysław Jurek powiedział, że jeśli nie dojdzie do rozmów z rolnikami i załatwienia ich postulatów, możliwa jest w maju manifestacja w Warszawie.

Zachodniopomorscy rolnicy w ostatnich tygodniach kilkakrotnie protestowali na drogach w województwie. W Szczecinie na ulicach w pobliżu gmachu urzędu wojewódzkiego od 14 stycznia br. do 10 lutego stało blisko 40 ciągników. Przez całą dobę ciągników pilnowało na zmianę kilku rolników. Przebywali oni również w siedzibie szczecińskiej Agencji Nieruchomości Rolnych. Zdaniem protestujących, porozumienia podpisane w styczniu 2013 r. przez komitet protestacyjny, ministra rolnictwa i prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych w sprawie obrotu ziemią, nie są realizowane. Jak podkreślają, zapoczątkowany wtedy dialog został przerwany.

Na początku stycznia 2013 r. prezes Agencji Nieruchomości Rolnych zmienił przepisy dotyczące obrotu ziemią z zasobów Agencji, realizując ustalenia przyjęte między ministrem rolnictwa, kierownictwem ANR a protestującymi. Zmiany miały na celu uspołecznienie trybu rozdysponowania gruntów rolnych w przetargach ograniczonych oraz uszczelnienie systemu sprzedaży ziemi. Skorzystać mieli na nich rolnicy indywidualni, którzy chcą powiększyć gospodarstwa rodzinne.

Źródło:

Related Posts

None found

Poprzedni artykułSoki zagęszczone – 100% soku w soku
Następny artykułSusza może dać się poważnie we znaki uprawom

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.