Susza może dać się poważnie we znaki uprawom

Zima była ciepła, słoneczna, ale też bardzo sucha. To sprawia, że rolnicy mogą mieć problemy z niedostatkiem opadów, co może spowalniać wegetację i zmniejszać zbiory.

Mimo że podczas zimy niedostatek opadów nie jest tak istotny, jak w czasie wegetacji, to jednak wszystko to, co spadnie przed jej startem, może mieć wpływ na pierwsze fazy rozwoju roślinności.

Tymczasem na zachodzie kraju posucha panuje już od października. Obecnie wkraczamy w szósty miesiąc niedostatku opadów, a prognozy nadal są niepokojące.

Najtrudniejsza sytuacja panuje w zachodniej części Polski. Tam opady oscylujące poniżej normy z wielolecia notuje się od pół roku, szczególnie na Pomorzu, Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. W okresie od 1 października do 28 lutego w rejonie Wrocławia spadło zaledwie 50 procent normy opadów, zaś w okolicach Zielonej Góry niedostatek opadów sięga 30 procent.

Zupełnie odmienna sytuacja ma miejsce we regionach zachodnich, gdzie zima okazała się wilgotna, szczególnie styczeń. Jednak krótkotrwałe utrzymywanie się pokrywy śnieżnej nie zdołało dostatecznie nawodnić gleby.

Obecnie można już mówić o suszy atmosferycznej, ponieważ od przeszło 20 dni sumy opadów są bardzo niewielkie lub w ogóle się ich nie notuje. Wskaźnik warunków wilgotnościowych (EDI) informuje nas o bardzo suchych warunkach m.in. w Zielonej Górze i Lesznie. Tylko nieznacznie lepiej sytuacja rysuje się w rejonie Wrocławia, gdzie jest już sucho, a może być bardzo sucho.

Na wschodzie póki co warunki wilgotnościowe oscylują w granicach normy, jednak, podobnie jak w innych regionach kraju, po suchym lutym, nadal się pogarszają.

Prognozy wskazują, że w najbliższym tygodniu na zachodzie kraju spadnie przeważnie bardzo niewiele deszczu. Suma opadów wyniesie od 1 do 5 mm, a lokalnie nie spadnie nic.

Zdecydowanie lepsza sytuacja panować będzie w regionach południowych i wschodnich, gdzie na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie w połowie przyszłego tygodnia spodziewane są obfite deszcze, a w górach opady śniegu, rzędu nawet 10-20 mm, a lokalnie powyżej 30 mm.

Jednak prognozy sezonowe wskazują na postępującą posuchę w czasie wegetacji wiosennej. Rolnicy powinni mieć na uwadze to, że sumy opadów będą oscylować poniżej normy wieloletniej, we znaki mogą się również dawać przygruntowe przymrozki.

Informacja pochodzi z serwisu TwojaPogoda

Related Posts

None found

Poprzedni artykułZachodniopomorscy rolnicy zawiesili protest
Następny artykułSosna górska (sosna kosodrzewina)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wpisz treść komentarza
Wpisz swoje imię

ZGODA NA PRZETWARZANIE DANYCH OSOBOWYCH *

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany, podajesz go wyłącznie do wiadomości redakcji. Nie udostępnimy go osobom trzecim. Nie wysyłamy spamu. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem*.